Przegląd promowy, a w nim m.in. o tym, jakie statki nagrodzono w czasie tegorocznego spotkania branży promowej 

W cotygodniowym przeglądzie w telegraficznym skrócie portal „PromySKAT” informuje o najważniejszych wydarzeniach minionych dni; o sprawach, którymi żyje lub wkrótce będzie żyła branża promowa. W tym tygodniu m.in. o nagrodach Shippax Awards, którymi nagrodzono najciekawsze promy.

Najlepsi nagrodzeni. Rozdano prestiżowe nagrody

W trakcie tegorocznego spotkania branży, w ramach dorocznej imprezy Shippax Ferry Conference, która odbywała się od 4-6 maja na pokładzie należącego do grupy Tallink promu Silja Symphony, miała miejsce gala wręczenia nagród Shippax Awards dla najciekawszych projektów i rozwiązań, które doczekały się realizacji. I tak, laury doceniające projekty oraz najciekawsze zastosowane technologie (Shippax Ro-Pax Design & Technology Award 2022) przypadły w udziale promom Aurora Botnia (Wasaline) oraz Aura Seaways (DFDS). Ro-pax Viking Glory, który powstał dla Viking Line, doceniono za wnętrza (Shippax Ro-Pax Interior Design Award 2022). W uznaniu dla patentów mających wpływ na zrównoważony rozwój oraz środowisko (Shippax Lifeline Ferry Technology & Environment Award 2022) zauważono zasilany wodorem prom Hydra, który pływa w barwach Norled. W kategorii promów dużych prędkości (Shippax Fast Ferry Award 2022) triumfował Banaderos Express, który na co dzień pływa dla Fred. Olsen Express. Z kolei najciekawsza przebudowa (Shippax Ro-Pax Conversion Award 2022) to Stena Scandica (Stena Line). Wśród statków ro-ro zwrócono uwagę na jednostki: Faustine (CLdN), Auto Advance (UECC), a nagrodę specjalną otrzymał statek Global Mercy (Mercy Ships).

Torghatten Nord modernizuje swój prom. Będzie zasilany wodorem

Norweski Torghatten Nord stawia nie tylko na budowę nowoczesnych i ekologicznych promów, które wyznaczają nowe kierunki w branży, ale także modernizuje nieco starszych jednostek. Popularny przewoźnik poinformował właśnie o dużych zmianach, jakie obejmą należący do niego statek Malangen. Zgodnie z zapowiedziami, przebudowa odbędzie się w zakładach Fosen Yard, a po zakończeniu prac Malangen stanie się promem hybrydowym. Dostawcą systemu będzie Haf Power Solutions, a pakiety baterii dostarczy Covus Energy. Firma Torghatten Nord istnieje od 2008 r. Przewoźnik oferuje serwis promowy w ramach współpracy z lokalnymi samorządami w Norwegii. Niedawno przedsiębiorstwo zawarło umowę ze stocznią Cemre Shipyard na dostawę nowego, zeroemisyjnego promu. W przeszłości promy dla Torghatten Nord budowane były także w gdańskiej stoczni Remontowa Shipbuilding.

Problemów P&O Ferries ciąg dalszy

W Wielkiej Brytanii nie przemija dyskusja na temat sytuacji w P&O Ferries. Problem starają się rozwiązać teżpolitycy. W odpowiedzi na decyzję armatora, który zwolnił 800 pracowników i zastąpił ich tańszą załogą, pojawił się pomysł wprowadzenia minimalnej stawki, która obowiązywałaby wszystkich. Musiałyby jąobligatoryjnie wypłacać swoim pracownikom te firmy żeglugowe, których statki zawijają regularnie do portów w Wielkiej Brytanii. Nowe reguły oznaczałyby, że armatorzy z branży promowej, którzy obecnie realizująrozkładowe rejsy do brytyjskich portów, a nie spełniają wspomnianego kryterium lub nie wprowadziłyby wyrównania, otrzymałyby zakaz zawijania do portów na Wyspach.

DFDS przejmuje przewoźnika kolejowego

Duński DFDS podpisał umowę, na mocy której stanie się właścicielem działającego w branży kolejowej niemieckiego przewoźnika primeRail. Jak wyjaśnili przedstawiciele DFDS, jest to kolejny etap realizowanej przez firmę strategii rozwoju usług w oparciu o zasady zrównoważonego rozwoju. Firma primeRail powstała w 2019 r. DFDS i primeRail współpracowały już w przeszłości. Dwa lata temu obie firmy otworzyły w Kolonii ośrodek zajmujący się rozwojem transportu intermodalnego. „Dla DFDS to ważny strategiczny krok. Poszukiwaliśmy właściwych partnerów z tym samym spojrzeniem na wartości oraz komercyjnym zorientowaniem jak DFDS. primeRail spełnia te kryteria i dlatego idealnie do nas pasuje” – powiedział Peder Gellert Pedersen z DFDS, dodając, że dzięki temu posunięciu porty promowe zostaną połączone z terminalami śródlądowymi.

Balearia skorzysta z promu Moby Zaza

Należący do Moby Lines prom Moby Zaza zasili tego lata flotę firmy Balearia. W połowie czerwca zostanie on wyczarterowany hiszpańskiemu przewoźnikowi, który wykorzysta go do obsługi nowego połączenia z Marokiem. Ma być ono realizowane z Almerii. Moby Zaza ma pozostać na tej linii do września przyszłego roku. Dodatkowo ostatnio pojawiły się pogłoski, że Balearia została wyznaczona do obsługi trasy Genua-Sète-Barcelona-Tanger Med. Moby Zaza to zbudowany w 1982 r. statek, który w przeszłości pływał dla Olau Line i Color Line. W 2015 r. jednostka dołączyła do Moby Lines i przeszła remont, podczas którego została dostosowana do najnowszych standardów, m.in. w zakresie emisji szkodliwych związków. Moby Zaza ma 155 metrów długości, a na pokład może zabrać 1400 pasażerów.

Pociągi drogowe coraz popularniejsze w Europie

To rozwiązanie staje się coraz bardziej powszechne w Europie. Pociągi drogowe, czyli np. ciągnik siodłowy z naczepą połączony z kolejną przyczepą, postrzegane są jako oręż do walki z emisją CO2. Są one już dziśbardzo popularne na trasach w Stanach Zjednoczonych czy w Australii. Od jakiegoś czasu coraz głośniej mówi się o nich także na Starym Kontynencie. W Szwecji wydano niedawno zezwolenie na realizacjętransportów z pomocą zestawów, których łączna długość przekroczyła 30 m. W kraju planuje się wytyczenie 4,5 tys. km tras, po których będą mogły się poruszać zestawy o długości sięgającej nawet 35 m. Dla porównania, w Polsce maks. długość zespołu złożonego z pojazdu silnikowego i przyczepy może wynosić18,75 m. Rekordem Guinnessa jest w tej kategorii transport realizowany w Australii w 2006 r., gdy do ciągnika siodłowego przypięto 112 przyczep, osiągając długość 1474 m.

Źródło: PromySKAT

Udostępnij ten wpis

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *

  • Kacper Dziugan walczy z glejakiem. Trwa zbiórka na leczenie w Niemczech

    Kacper Dziugan walczy z glejakiem. Trwa zbiórka na leczenie w Niemczech

    Redakcja portalu zwraca się do Czytelników z prośbą o wsparcie zbiórki na leczenie Kacpra Dziugana. 19-latek walczy z glejakiem IV stopnia. Kacper jest bratankiem kmdr. Michała Dziugana, oficera Marynarki Wojennej RP, przez lata pełniącego służbę jako dowódca pierwszego niszczyciela min ORP Kormoran oraz 13. Dywizjonu Trałowców.

    Służba na morzu, walka o życie

    Kmdr. Michał Dziugan należy do oficerów dobrze znanych w środowisku Marynarki Wojennej RP. Przez lata odpowiadał za ludzi i okręty, realizując zadania wymagające odpowiedzialności i zaufania do załogi. Dziś najtrudniejszą walkę toczy jego bratanek.

    Kacper w tym roku rozpoczął studia w Krakowie. Po dwóch tygodniach przyszła diagnoza: złośliwy nowotwór mózgu – glejak IV stopnia. Leczenie dostępne w Polsce zostało już wykorzystane, dlatego rodzina zbiera środki na terapię w wyspecjalizowanej klinice w Niemczech zajmującej się leczeniem glejaków.

    Prośba redakcji do środowiska ludzi morza

    Zwracamy się z prośbą o solidarność i pomoc. Wystarczy udostępnienie zbiórki lub symboliczna wpłata – każda forma wsparcia ma znaczenie w sytuacji, w której koszty leczenia przekraczają możliwości rodziny.

    Jak pomóc

    Najprostszą formą wsparcia dla Kacpra jest wejście w link do zbiórki, jej udostępnienie oraz – jeśli to możliwe – wpłata dowolnej kwoty.

    Zbiórka:
    https://www.siepomaga.pl/kacper-dziugan