Newsletter Subscribe
Enter your email address below and subscribe to our newsletter

W cotygodniowym przeglądzie w telegraficznym skrócie portal „PromySKAT” informuje o najważniejszych wydarzeniach minionych dni; o sprawach, którymi żyje lub wkrótce będzie żyła branża promowa. W tym tygodniu m.in. o dalszej rozbudowie floty polskich przewoźników. PŻB pozyskała właśnie nowy prom, który powstaje we Włoszech.
Oto najwięksi armatorzy
Serwis Shippax opublikował listę największych przewoźników promowych, klasyfikując ich wg różnych kryteriów. Na poszczególnych listach znalazło się wiele uznanych firm, a znacząca część z nich to partnerzy biznesowi PromySKAT. Na liście największych konwencjonalnych przewoźników promowych (wg pojemności brutto floty) pierwsze miejsce przypadło firmie Grimladi Group, a kolejne pozycje zajęły: Stena Line, GNV, Onorato Armatori, DFDS, Tallink Group, Attica Group, P&O Ferries, Bohai Ferries, Corsica Ferries, Brittany Ferries. Grimaldi Group przewodzi też liście największych armatorów pod względem powierzchni ładunkowej promów. Na kolejnych miejscach znalazły się: Stena Line, GNV, DFDS, Onorato Armatori, Bohai Ferry, Attica Group, Balearia, P&O Ferries, TT-Line, Brittany Ferries, Tallink Group i Irish Ferries. Gdy chodzi o armatorów, którzy na swoich promach pomieścić mogą najwięcej pasażerów, to tu prym wiedzie: Onorato Armatori, a dalej: Grimaldi Group, Washington State Ferries, GNV, Attica Group, Tallink Group, Stena Line, BC Ferries, Jardolinija, Corsica Ferries i Fjord1.
Nowy prom Stena Line już w Trójmieście
Supernowoczesny prom Stena Estelle, czyli najnowsza jednostka, która znalazła się we flocie Stena Line, jest już w Trójmieście. Olbrzymi 240-metrowy ro-pax, który już niedługo rozpocznie obsługę rejsów na trasie Gdynia-Karlskrona, przebywa w Gdańskiej Stoczni Remontowej, gdzie przeprowadzane będą ostatnie prace. Mają one potrwać ok. dwóch tygodni. Zgodnie z planem, już 4 września o 21:00 Stena Estelle ma odbyć pierwszy rozkładowy rejs z Polski do Szwecji. Prom typu E-Flexer, który pomiędzy Gdynią a Skandynawią będzie transportował pasażerów, pojazdy osobowe oraz fracht zbudowany został w zakładach CMI Jinling Shipyard. Na jego pokładzie będzie mogło się zmieścić 1200 pasażerów. Na promie znajduje się też pas ładunkowy o długości blisko 3600 m. Trasa Gdynia-Karlskrona jest dla Stena Line na tyle perspektywiczna, że już niedługo do Stena Estelle dołączy siostrzany ro-pax Stena Ebba.
Kolejny nowy prom dla polskiego armatora
Polska Żegluga Bałtycka (PŻB), której promy pływają pod marką Polferries, będzie miała nowy prom. Statek zasili flotę polskiego operatora na podstawie umowy czarterowej. Obecnie prom znajduje się w budowie – powstaje we włoskiej stoczni Visentini. Zawarte porozumienie będzie obowiązywało przez 10 lat i zgodnie ze znajdującymi się w nim zapisami, już po 6 latach PŻB będzie mogła ją po prostu odkupić od właściciela. Pozyskanie kolejnego statku stało się możliwe dzięki państwowemu dofinansowaniu w wysokości 140 mln PLN. Nowy prom będzie miał 216 m długości, 28m szerokości i co najważniejsze – pomieści 920 pasażerów i 61 członków załogi, a nie 2 tysiące. Już w 2024 r. będzie można go spotkać na trasie Świnoujście-Ystad.
Program budowy nowych promów dla Polski idzie zgodnie z planem
Czarter nowej jednostki dla polskiego przedsiębiorstwa żeglugowego to nie wszystko. W tym samym czasie w Polsce realizowana jest kolejna duża inwestycja, która znacząco ma unowocześnić flotę polskich armatorów promowych. Chodzi o nowe promy, które dla PŻM i PŻB powstaną w Gdańskiej Stoczni Remontowej. Jak powiedział niedawno wiceminister infrastruktury Marek Gróbarczyk, inwestycja jest prowadzona w tej chwili zgodnie z planem, a to oznacza, że harmonogram dostaw nowych ro-paxów powinien zostać dotrzymany. Przewiduje się, że pierwszy z budowanych promów, który będzie pływał pod marką Unity Lines, powinien być gotowy na przełomie 2024 i 2025 r. Kolejny statek (zasili flotę PŻB) ma zostać dostarczony rok później. Wysokość dofinansowania na program budowy polskich promów wynosi miliard złotych. Projekt ten przewiduje budowę trzech nowych promów z opcją rozszerzenia zamówienia o czwartą jednostkę.
Viking Line żegna jeden ze swoich promów
Prom Amorella zakończył właśnie pewien rozdział. Popularny prom, który przez lata pływał w charakterystycznych barwach fińskiego Viking Line, zmienia właściciela. Armator notowany na giełdzie w Helsinkach podpisał umowę sprzedaży promu. Nabywcą statku została firma Corsica Ferries. Wartość transakcji to 18,1 mln euro. Statek trafi do nowego właściciela w październiku br. i będzie pływał dla niego pod nową nazwą – Mega Victoria. Amorella pływała dla Viking Lines od 1988 r., obsługując od tego czasu przede wszystkim połączenie Turku-Wyspy Alandzkie-Sztokholm.
Nowy sposób okradania ciężarówek – niestety skuteczny. Policja ostrzega!
Szajki zajmujące się okradaniem pojazdów ciężarowych mają coraz to nowe techniki. Policja w Niemczech przestrzegła przed nową metodą, która popularna jest wśród przestępców grasujących we wschodniej części kraju. W ramach tego procederu łupem złodziei nie pada przewożony ładunek, ale cenne rzeczy należące np. do kierowcy – jeden z rabusiów zwraca uwagę kierowcy na rzekome nieprawidłowości zaobserwowane w pojeździe, a drugi w tym czasie wchodzi do kabiny i zabiera pieniądze bądź cenne przedmioty. Jak wynika z informacji udostępnionej przez serwis trans.info, tylko od czerwca wartość zrabowanych w ten sposób kosztowności przekroczyła 25 tys. euro (prawie 120 tys. PLN).
Źródło: PromySKAT


Nowoczesny holownik Argo dołączył do floty WUŻ Port and Maritime Services Gdańsk, wzmacniając potencjał operacyjny i bezpieczeństwo jednego z najważniejszych portów Bałtyku.
W artykule
Argo to jednostka, która – mimo zaledwie 21 metrów długości – potrafi zrobić wrażenie. Jej siła uciągu na pętli sięga 50 ton, a dwa azymutalne pędniki pozwalają jej obracać się praktycznie w miejscu. Dzięki temu nowy holownik bez trudu asystuje największym kontenerowcom i masowcom wprowadzanym do portu z chirurgiczną precyzją.
To ósma jednostka Damen we flocie WUŻ Gdańsk – kolejny dowód zaufania do holenderskiego producenta. Sam projekt ASD Tug 2111 należy do najbardziej udanych w swojej klasie: łączy zwrotność, stabilność i dużą moc, a przy tym spełnia aktualne normy emisji IMO Tier III.
Holownik został zbudowany w wariancie FiFi 1 (Fire Fighting 1), dzięki czemu może brać udział w akcjach gaśniczych z wody — od pożarów portowych po sytuacje awaryjne na statkach handlowych. Wyposażono go również w pakiet zimowy, pozwalający pracować w niskich temperaturach i przy cienkiej pokrywie lodowej.
To jednostka o dużej mocy i wysokiej odporności. Wpisuje się w filozofię WUŻ Gdańsk: rozwijać flotę nie tylko liczbowo, ale przede wszystkim jakościowo – podkreśla przedstawiciel operatora.
Wprowadzenie Argo to kolejny krok w modernizacji floty WUŻ Gdańsk, dostosowanej do rosnących potrzeb portu i coraz większych statków zawijających do Gdańska. Operator obsługuje dziś holowania i asysty przy głębokowodnych nabrzeżach kontenerowych DCT, a także manewry przy terminalach paliwowo-surowcowych Naftoportu i nabrzeżach masowych w Porcie Północnym.
W perspektywie rozwoju infrastruktury gdańskiego portu (m.in. planowany projekt FSRU w rejonie Gdańska) parametry holownika – 50 t bollard pull, FiFi 1, wysoka manewrowość — są niewątpliwym atutem. Tu i teraz jednostka wzmacnia codzienną obsługę największych jednostek w porcie.
Ceremonia przekazania jednostki odbyła się 23 października w Rotterdamie. Krótko potem Argo wyszedł w morze i obrał kurs na Gdańsk, płynąc pod własną banderą – zgodnie z tradycją morskiego rzemiosła, które od dekad łączy europejskie porty.
Do Gdańska dotarł 3 listopada, cumując przy nabrzeżu WUŻ. Jak relacjonowali świadkowie, na miejscu czuć było tę charakterystyczną atmosferę, która pojawia się tylko wtedy, gdy flota wzbogaca się o nową, błyszczącą jeszcze od stoczniowej farby jednostkę.
Argo to nie tylko wzmocnienie dla WUŻ – to również sygnał, że Port Gdańsk konsekwentnie buduje zaplecze do obsługi coraz większych i bardziej wymagających jednostek. W świecie, w którym każda minuta postoju statku kosztuje fortunę, liczy się precyzja i szybkość manewru.
WUŻ od lat uchodzi za wzór profesjonalizmu w branży holowniczej, a wprowadzenie nowego ASD Tug 2111 tylko ten status umacnia. Śmiało można powiedzieć, że Argo to kolejne silne ramię portu, gotowe do działania w każdych warunkach – od jesiennego sztormu po zimowy mróz.
Autor: Mariusz Dasiewicz