Za kulisami przemysłu okrętowego: Stoczniowi Zakupoholicy [część 5]

W najnowszej odsłonie 5. epizodu „Za kulisami przemysłu okrętowego”, Marcin Ryngwelski, ekspert okrętownictwa, były prezes stoczni Remontowej Shipbuilding, przybliża nam, jak Dział Zakupów wpływa na sukces projektów stoczniowych. Pokazuje, jak kluczową rolę pełnią „Stoczniowi Zakupoholicy” w procesie budowy statków, odpowiadając za negocjacje cen i terminów dostaw, które mają bezpośredni wpływ na koszty projektów.
W świecie pełnym metali i maszyn, gdzie każdy detal ma swoje znaczenie, istnieje dział, bez którego żaden projekt nie mógłby się zacząć, ani zakończyć. To Dział Zakupów, serce każdej stoczni, bijące rytmem negocjacji, dostaw i zamówień. Od najcięższych materiałów hutniczych po najdrobniejsze śrubki – każdy element ma tu swoje miejsce i cenę, a zadaniem „zakupoholików” jest znalezienie najlepszej oferty.

W tej części Marcin Ryngwelski zabiera nas w podróż po złożonym świecie stoczniowych zakupów, gdzie strategia i umiejętności negocjacyjne decydują o sukcesie. Przedstawia nam, jak różnorodność i skala potrzeb materialnych kształtują finalną wartość budowanej jednostki, przy czym zakupy mogą stanowić 60-65% kosztów.
Wśród tych nieustraszonych bohaterów biurowych, większość stanowią kobiety – super specjalistki, które swoją wiedzą, doświadczeniem i talentem do negocjacji potrafią znacząco zmniejszyć koszty produkcji. To dzięki nim stocznie mogą oferować konkurencyjne ceny, wygrywać przetargi i inwestować w rozwój.
Czytaj więcej o kulisach przemysłu okrętowego: Tajemnice położenia stępki [część 4]
Prezes Thesta podkreśla, że każdy wynegocjowany procent rabatu to setki tysięcy euro oszczędności, które mogą zostać przeznaczone na nagrody dla pracowników, nowe technologie czy infrastrukturę. Historie te nie tylko rzucają światło na nieoczywiste aspekty przemysłu stoczniowego, ale także celebrują niezwykłe umiejętności i zaangażowanie tych, którzy pracują w zaciszu stoczniowych biur.
Często zdarza się, że stocznia oferująca najlepsze ceny od dostawców staje się bezkonkurencyjna, wygrywając przetargi dzięki możliwości przedstawienia armatorowi atrakcyjnej ceny końcowego produktu przy jednoczesnym zachowaniu marży.
To pokazuje, jak rola „Stoczniowych Zakupoholików”, skoncentrowana na zarządzaniu kosztami, ryzykiem i innowacjami, ma fundamentalne znaczenie dla sukcesu w budowie okrętów i statków, pozwalając zaoszczędzić znaczne środki finansowe.
Kolejny epizod już już wkrótce … ⚓️
Źródło: Linkedln/Marcin Ryngwelski

Produkcja konstrukcji stalowych dla Baltica 2 nabiera tempa

W zakładach Smulders Projects Poland w Żarach, Łęknicy i Niemodlinie trwa produkcja dodatkowych konstrukcji stalowych dla fundamentów morskiej farmy wiatrowej Baltica 2, realizowanej przez PGE i Ørsted. Prace są zaawansowane i przebiegają zgodnie z harmonogramem.
Zakres kontraktu obejmuje wykonanie 107 kompletów trzypoziomowych podwieszanych platform wewnętrznych, stanowiących element tzw. secondary steel fundamentów turbin wiatrowych.
Polskie zakłady w łańcuchu dostaw
Produkcja w tych zakładach rozpoczęła się w 2025 roku i potrwa do połowy 2026 roku. Gotowe elementy trafiają do krajowej cynkowni, a następnie do Świnoujścia, gdzie realizowany jest montaż i końcowe doposażenie. Łącznie do terminalu trafi ponad 65 tysięcy elementów wyprodukowanych w Polsce.
Znaczenie jakości i terminowości dostaw podkreślają także partnerzy projektu Baltica 2.
Produkcja dodatkowych konstrukcji stalowych dla fundamentów Baltica 2 doskonale pokazuje znaczenie jakości, precyzji i terminowości. Choć są to elementy mniej widoczne, odpowiadają za bezpieczeństwo obsługi turbin i trwałość konstrukcji przez kolejne dekady.
Ulrik Lange, wiceprezydent i dyrektor zarządzający projektu Baltica 2 w Ørsted
Na znaczenie krajowego zaplecza przemysłowego oraz zasięg geograficzny projektu wskazuje inwestor po stronie polskiej.
Krajowy komponent Baltica 2 to nie tylko Pomorze, lecz także zakłady w województwach lubuskim i opolskim. Po wyprodukowaniu elementy trafią do Świnoujścia, który stanie się kolejnym zapleczem budowy tej morskiej farmy wiatrowej.
Bartosz Fedurek, prezes zarządu PGE Baltica
Z perspektywy wykonawcy kluczowe pozostaje tempo realizacji prac i koordynacja produkcji prowadzonej w kilku lokalizacjach jednocześnie.
Zbliżamy się do 30 proc. zaawansowania produkcji. Prace prowadzimy równolegle w Żarach, Łęknicy i Niemodlinie, a w Świnoujściu rozpoczęliśmy już montaż. Realizacja Baltica 2 to jeden z naszych kluczowych projektów na lata 2025–2026.
Rafał Futyma, Operational Director Smulders Projects Poland
Baltica 2 o mocy do 1,5 GW to wspólna inwestycja PGE i Ørsted. Po uruchomieniu w 2027 roku będzie to największa morska farma wiatrowa w Polsce. Baltica 2 znacząco przyczyni się do transformacji energetycznej kraju, zapewniając czystą energię dla ponad 2,5 mln gospodarstw domowych.
Źródło: PGE Baltica










