Enter your email address below and subscribe to our newsletter

Rheinmetall dostarczy armaty małokalibrowe dla niemieckich fregat F126

Damen Naval wybrał niemiecki koncern Rheinmetall na dostawcę ośmiu artyleryjskich systemów obrony MLG27-4.0 dla fregat F126, które stocznia buduje dla niemieckiej marynarki wojennej.

Jak poinformowano, każda fregata będzie wyposażona w dwa systemy MLG27-4.0. Kontrakt zawiera opcję na kolejne systemy MLG27-4.0 dla dwóch dodatkowych jednostek. MLG27 4.0 to system kal. 27 mm który należy do nowej rodziny produktów SeaSnake RCWS produkowanych przez spółkę zależną Rheinmetall Waffe Munition GmbH z Unterlüß w Niemczech.

Jak podaje producent, głównym elementem zdalnie sterowanego MLG27 4.0 jest działko rewolwerowe BK-27M. Jego poprzednia wersja MLG-27 z armatą BK-27 jest używana w całej niemieckiej marynarce wojennej, w tym jako uzbrojenie dodatkowe na obecnych niemieckich fregatach typów F125F124F123F122, korwetach typu K130, okrętach przeciwminowych typów 332 i 343, zaopatrzeniowcach typu Berlin i tendrach typu Elbe.

Czytaj więcej Team Resolute który został wybrany jako preferowany oferent do budowy trzech zaopatrzeniowców dla Royal Navy 

W porównaniu z poprzednimi modelami, nowy system MLG27-4.0 charakteryzuje się szeregiem innowacji technologicznych. Jest to wysoce zaawansowany okrętowy system artyleryjski wyposażony w kamery światła dziennego, czujniki podczerwieni i dalmierze laserowe, który może być zintegrowany z istniejącym okrętowym systemem dowodzenia, z pełnym uwzględnieniem wszystkich obowiązujących wymogów bezpieczeństwa IT i OT.

Ponadto jego nowa, w pełni cyfrowa architektura systemu umożliwia bezpośrednie oddziaływanie na współrzędne celów zewnętrznych w standardowym formacie WGS-84. Działo rewolwerowe kal. 27 mm może pracować w trybie jednostrzałowym, w regulowanych seriach (bursts) lub ognia ciągłego o szybkostrzelności do 1700 strzałów na minutę. Niewielka masa i możliwość prowadzenia ognia wg współrzędnych geograficznych, w połączeniu ze zintegrowanym śledzeniem celu, czynią z MLG27-4.0 efektywne uzbrojenie dla nowoczesnych okrętów.

Czytaj też o BAE Systems który otrzymał kontrakt na budowę drugiej serii fregat typu 26

Holenderska stocznia Damen Naval, główny wykonawca budowy nowej generacji fregat F126 niemieckiej marynarki wojennej, będzie ściśle współpracować z kluczowymi podwykonawcami Blohm+Voss Shipyards GmbH i Thales Netherlands B.V. przy projektowaniu i budowie czterech fregat.

Wszystkie cztery okręty zostaną zbudowane w całości w niemieckich stoczniach (w Wolgast, Kiel i Hamburgu), a pierwsza fregata ma zostać dostarczona w 2028 roku. Kontrakt pomiędzy Damen a niemieckim Federalnym Urzędem ds. Wyposażenia Bundeswehry, Technologii Informatycznych i Wsparcia Eksploatacyjnego (BAAINBw) zawiera opcję na dwie kolejne fregaty.

Autor: TDW

https://portalstoczniowy.pl/category/marynarka-bezpieczenstwo/
Udostępnij ten wpis

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *

  • Port Gdańsk zyskał kolejne silne ramię manewrowe

    Port Gdańsk zyskał kolejne silne ramię manewrowe

    Nowoczesny holownik Argo dołączył do floty WUŻ Port and Maritime Services Gdańsk, wzmacniając potencjał operacyjny i bezpieczeństwo jednego z najważniejszych portów Bałtyku.

    Kompaktowy, ale „potężny”

    Argo to jednostka, która – mimo zaledwie 21 metrów długości – potrafi zrobić wrażenie. Jej siła uciągu na pętli sięga 50 ton, a dwa azymutalne pędniki pozwalają jej obracać się praktycznie w miejscu. Dzięki temu nowy holownik bez trudu asystuje największym kontenerowcom i masowcom wprowadzanym do portu z chirurgiczną precyzją.

    To ósma jednostka Damen we flocie WUŻ Gdańsk – kolejny dowód zaufania do holenderskiego producenta. Sam projekt ASD Tug 2111 należy do najbardziej udanych w swojej klasie: łączy zwrotność, stabilność i dużą moc, a przy tym spełnia aktualne normy emisji IMO Tier III.

    Stworzony do trudnych zadań

    Holownik został zbudowany w wariancie FiFi 1 (Fire Fighting 1), dzięki czemu może brać udział w akcjach gaśniczych z wody — od pożarów portowych po sytuacje awaryjne na statkach handlowych. Wyposażono go również w pakiet zimowy, pozwalający pracować w niskich temperaturach i przy cienkiej pokrywie lodowej.

    To jednostka o dużej mocy i wysokiej odporności. Wpisuje się w filozofię WUŻ Gdańsk: rozwijać flotę nie tylko liczbowo, ale przede wszystkim jakościowo – podkreśla przedstawiciel operatora.

    Nowy etap rozwoju floty WUŻ

    Wprowadzenie Argo to kolejny krok w modernizacji floty WUŻ Gdańsk, dostosowanej do rosnących potrzeb portu i coraz większych statków zawijających do Gdańska. Operator obsługuje dziś holowania i asysty przy głębokowodnych nabrzeżach kontenerowych DCT, a także manewry przy terminalach paliwowo-surowcowych Naftoportu i nabrzeżach masowych w Porcie Północnym.

    W perspektywie rozwoju infrastruktury gdańskiego portu (m.in. planowany projekt FSRU w rejonie Gdańska) parametry holownika – 50 t bollard pull, FiFi 1, wysoka manewrowość — są niewątpliwym atutem. Tu i teraz jednostka wzmacnia codzienną obsługę największych jednostek w porcie.

    Z Rotterdamu do Gdańska – prosto pod dźwigi portowe

    Ceremonia przekazania jednostki odbyła się 23 października w Rotterdamie. Krótko potem Argo wyszedł w morze i obrał kurs na Gdańsk, płynąc pod własną banderą – zgodnie z tradycją morskiego rzemiosła, które od dekad łączy europejskie porty.

    Do Gdańska dotarł 3 listopada, cumując przy nabrzeżu WUŻ. Jak relacjonowali świadkowie, na miejscu czuć było tę charakterystyczną atmosferę, która pojawia się tylko wtedy, gdy flota wzbogaca się o nową, błyszczącą jeszcze od stoczniowej farby jednostkę.

    Holownik Argo: nowe ramię manewrowe Portu Gdańsk

    Argo to nie tylko wzmocnienie dla WUŻ – to również sygnał, że Port Gdańsk konsekwentnie buduje zaplecze do obsługi coraz większych i bardziej wymagających jednostek. W świecie, w którym każda minuta postoju statku kosztuje fortunę, liczy się precyzja i szybkość manewru.

    WUŻ od lat uchodzi za wzór profesjonalizmu w branży holowniczej, a wprowadzenie nowego ASD Tug 2111 tylko ten status umacnia. Śmiało można powiedzieć, że Argo to kolejne silne ramię portu, gotowe do działania w każdych warunkach – od jesiennego sztormu po zimowy mróz.

    Autor: Mariusz Dasiewicz