Ropa w USA drożeje po spadku dostaw surowca z Libii i przed ważnym spotkaniem OPEC+

Cena ropy na giełdzie w Nowym Jorku rośnie w reakcji na informacje o spadku dostaw surowca z Libii. Na dodatek zbliża się ważne dla rynków spotkanie producentów ropy z OPEC+ – informują maklerzy.

Baryłka ropy West Texas Intermediate w dostawach na luty kosztuje na NYMEX w Nowym Jorku 75,85 USD, wyżej o 0,85 proc.

Brent na ICE w Londynie w dostawach na marzec jest wyceniana po 78,43 USD za baryłkę, wyżej o 0,84 proc. 

Libia ogranicza produkcję ropy na wschodnich polach naftowych, gdzie konieczne jest przeprowadzenie naprawy uszkodzonych instalacji. Dostawy ropy spadną z tego powodu o 200 tys. baryłek dziennie. Taka sytuacja może potrwać około 1 tygodnia.

Dwa tygodnie temu z kolei zamknięto największe pole naftowe w Libii – Sharara, co spowodowało spadek wydobycia ropy o 350 tys. baryłek dziennie.

Obecnie w Libii wydobywa się ok. 700 tys. baryłek ropy dziennie, najmniej od ponad roku.

W 2021 r. w Libii wydobywano średnio dziennie 1,2 mln baryłek ropy. Jednak, aby utrzymać ten poziom produkcji potrzebne są dodatkowe fundusze, a tych brakuje – podała państwowa firma National Oil Corp. (NOC).

Pod znakiem zapytania stanie więc planowane zwiększenie produkcji ropy w Libii w ciągu najbliższych 6 lat do 2 mln baryłek dziennie. 

„Instalacje naftowe nie mogą już być prawidłowo zarządzane z powodu dużej liczby wycieków (…)” – napisała w komunikacie NOC. 

Libijskie władze starają się przyciągnąć miliardy USD inwestycji zagranicznych koncernów naftowych, a tym francuskiego TotalEnergies SE i włoskiego Eni SpA.

Tymczasem we wtorek odbędzie się spotkanie sojuszu producentów ropy z OPEC+, na którym nastąpi ocena polityki produkcyjnej tej grupy w 2022 r. 

Producenci ropy ustalą na swoim posiedzeniu limity dostaw na luty. W ub. roku OPEC+ zwiększał co miesiąc dostawy ropy o 400 tys. baryłek dziennie i wydaje się, że nadal jest gotowy trzymać się tego planu.

„Myślę, że decyzja OPEC+ jest przesądzona, a wiadomości o nowym wariancie koronawirusa – Omikronie – pozostaną głównym czynnikiem wpływającym na sentyment na rynkach ropy” – ocenia Vandana Hari, współzałożycielka firmy konsultingowej Vanda Insights.

OPEC w tym tygodniu wybierze też nowego sekretarza generalnego kartelu, który zastąpi Mohammada Barkindo. 

Nowy sekretarz generalny OPRC obejmie swoją funkcję w lipcu. Barkindo zajmował to stanowisko przez dwie 3-letnie kadencje.

Ropa w USA staniała na zakończenie piątkowej sesji o 2,3 proc., ale w całym w ub. roku zyskała 55 proc. Surowiec zaliczył też już 7. z kolei kwartał ze wzrostem cen, a tak długiej passy zwyżek notowań nie było od co najmniej 1983 r. 

Brent na ICE zakończyła 2021 r. rocznym wzrostem notowań o 50 proc. – najmocniejszym od 2016 r.

Źródło: PAP

.pl/category/offshore-energetyka/
Udostępnij ten wpis

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *

  • Na Oksywiu program Miecznik idzie jak „Burza”

    Na Oksywiu program Miecznik idzie jak „Burza”

    W PGZ Stoczni Wojennej odbyła się dziś uroczystość położenia stępki pod drugą fregatę programu Miecznik – przyszłą ORP Burzę. Zakończenie etapu montażu stępki bazowej oznacza formalne rozpoczęcie budowy całego kadłuba okrętu. 

    W ceremonii uczestniczyli m.in. sekretarz stanu w Ministerstwie Obrony Narodowej Paweł Bejda, podsekretarz stanu w Ministerstwie Aktywów Państwowych Konrad Gołota oraz przedstawiciele Inspektoratu Uzbrojenia, Dowództwa Marynarki Wojennej RP i partnerów programu. Tradycyjne wspawanie okolicznościowego medalu w konstrukcję stępki symbolicznie otworzyło zasadniczą fazę budowy kadłuba drugiej fregaty.

    Program Miecznik jako sprawdzian możliwości polskiego przemysłu okrętowego

    Położenie stępki pod Burzę potwierdza, że PGZ Stocznia Wojenna konsekwentnie i zgodnie z harmonogramem realizuje kolejne etapy programu Miecznik. Pierwsza fregata – Wicher – znajduje się już w zaawansowanej fazie montażu kadłuba, natomiast rozpoczęcie budowy drugiej jednostki pokazuje, że stocznia jest gotowa do równoległej realizacji zadań o najwyższym stopniu złożoności.

    Marcin Ryngwelski, prezes zarządu PGZ Stocznia Wojenna

    Stępka pod Burzę już na swoim miejscu / Portal Stoczniowy
    Fot. PGZ Stocznia Wojenna

    Program  Miecznik jest największym wyzwaniem w historii współczesnego polskiego przemysłu okrętowego oraz potwierdzeniem zdolności krajowych zakładów stoczniowych do realizacji przedsięwzięć o strategicznym znaczeniu dla bezpieczeństwa naszego państwa. Każdy kolejny etap jego realizacji przybliża moment przekazania Marynarce Wojennej RP nowoczesnych wielozadaniowych fregat.

    Miecznik – trzy nowe fregaty dla polskiej floty

    Program Miecznik obejmuje budowę trzech fregat wielozadaniowych: WicherBurza i Huragan. Jednostki te w perspektywie najbliższych lat przejmą zadania realizowane obecnie przez fregaty ORP Gen. K. Pułaski oraz ORP Gen. T. Kościuszko, zapewniając Marynarce Wojennej RP nowoczesne platformy zdolne do prowadzenia działań w środowisku wielodomenowym.

    Stępka pod Burzę już na swoim miejscu / Portal Stoczniowy
    Fot. PGZ Stocznia Wojenna

    Po zakończeniu uroczystości zaproszeni goście odwiedzili Halę Kadłubową PGZ Stoczni Wojennej, gdzie prowadzone są intensywne prace przy budowie pierwszej fregaty programu Miecznik – przyszłego ORP Wichra.

    Na Oksywiu program Miecznik idzie jak „Burza” / Portal Stoczniowy
    Fot. PGZ Stocznia Wojenna

    Podstawowe parametry fregat Miecznik

    Wielozadaniowe fregaty Miecznik to jednostki, które po zakończeniu budowy osiągną długość całkowitą około 138 metrów oraz maksymalną szerokość sięgającą 20 metrów. Wyporność maksymalna, liczona wraz z pełnym wyposażeniem i poszyciem, wyniesie około 7 tysięcy ton. Okręty zaprojektowano z myślą o prowadzeniu długotrwałych działań na morzu – ich autonomiczność szacowana jest na około 8 tysięcy mil morskich, przy prędkości maksymalnej dochodzącej do 28 węzłów.

    Napęd dla przyszłych Mieczników zapewnią cztery wysokoprężne silniki tłokowe pracujące w układzie CODAD, co gwarantuje właściwą manewrowość oraz efektywność eksploatacyjną jednostek. Stała załoga fregaty liczyć będzie około 120 marynarzy, z możliwością przyjęcia dodatkowo blisko 60 osób personelu, w zależności od charakteru realizowanych zadań.

    Źródło: PGZ Stocznia Wojenna