Rusza remont gdańskiego Żurawia

Narodowe Muzeum Morskie (NMM) przekazało zabytkowy dźwig portowy firmie z Olsztyna, która wykona gruntowny remont i zakonserwuje jeden z najbardziej znanych symboli Gdańska. Żuraw przez najbliższe miesiące będzie przysłonięty rusztowaniami.

W środę gdański Żuraw i plac wokół zabytku zostały przekazane przez dyrekcję NMM wykonawcy – przedsiębiorstwu budowlanemu „Skorłutowski” z Olsztyna. W ramach prac budowlano-konserwatorskich zaplanowano m.in. konserwację murów ceglanych, naprawę pokrycia dachowego i konstrukcji drewnianej. Wszystko będzie odbywać się pod czujnym okiem konserwatora zabytków.

„Najważniejsze zmiany dotkną wnętrza budynku. Wymienimy instalację elektryczną, elementy sanitarne i przede wszystkim system odpowiedzialny za ochronę i zabezpieczenie obiektu. W tym celu zaprojektowaliśmy specjalny mechanizm zarządzania budynkiem” – powiedział dyrektor NMM dr Robert Domżał.

Rozpoczęte prace budowalne i związane z tym względy bezpieczeństwa wymuszają na wykonawcy rozstawienie rusztowania wokół Żurawia i zajęcie części pasa drogowego. Oznacza to, że przez wiele miesięcy jeden z symboli Gdańska nie będzie mógł być oglądany przez turystów.

„Miejsce remontu jest szczególne. Mówimy o ścisłym centrum miasta, gdzie zabudowa jest bardzo zwarta i gdzie w miesiącach letnich przebywa mnóstwo osób. Wiemy już, że zamknięta będzie brama Żurawia. Wykonawca będzie musiał również wziąć pod uwagę organizowany przez miasto i cieszący się dużą popularnością Jarmark Dominikański oraz planowany remont Długiego Pobrzeża” – dodawał Domżał.

„4 kwietnia zaczynamy grodzić plac wokół Żurawia. Na ul. Szerokiej staną kontenery. Pracę rozpoczniemy od robót ziemnych i dopiero po ok. 3 miesiącach ustawimy rusztowania” – tłumaczył przedstawiciel wykonawcy Jerzy Skorłutowski.

Jak poinformowało NMM, przebudowa wszystkich kondygnacji we wnętrach obu baszt oraz części wyciągu drewnianego pozwoli na zmodyfikowanie dotychczasowej ścieżki zwiedzania i udostępnienie zwiedzającym nieużytkowanych dotąd przestrzeni. Narracja nowej wystawy stałej obejmuje życie portowe miasta w okresie jego świetności oraz historię kontaktów handlowych gdańszczan z kupcami z innych miast europejskich.

„Żuraw jest zabytkiem techniki i najstarszym średniowiecznym dźwigiem portowym w Europie. Zrealizowane prace przyczynią się do zachowania tego unikatowego obiektu dla przyszłych pokoleń, poprawią komfort zwiedzania, a dzięki zastosowaniu rozwiązań wpływających na efektywność energetyczną, zmniejszą obciążenie dla środowiska” – tłumaczył zastępca dyrektora ds. administracyjno-technicznych NMM Szymon Kulas.

Projekt zakłada również działania partnerskie z Muzeum Vest i Muzeum Lindesnes – instytucjami kulturalnymi z Norwegii. W trakcie realizacji jest już produkcja filmu historyczno-edukacyjnego, a także szkolenie z zakresu ciesielstwa i konserwacji historycznych budynków. Międzynarodowa wymiana doświadczeń odbywać się będzie także podczas warsztatów z zakresu stolarstwa i modelarstwa.

Koszt inwestycji to 18 milionów złotych. Realizacja projektu jest dofinansowana ze źródeł zewnętrznych: 13 milionów złotych przez Islandię, Lichtenstein i Norwegię w ramach funduszy EOG, a ponad 2 miliony złotych pochodzi ze środków Ministra Kultury i Dziedzictwa Narodowego, natomiast wkład własny NMM (ze środków finansowych Ministra Kultury i Dziedzictwa Narodowego) to ponad 2,5 miliona złotych.

Firma na wykonanie prac budowlano–konserwatorskich ma 23 miesiące. Termin zakończenia całego projektu przewidziano na wiosnę 2024 roku.

Źródło: PAP

Udostępnij ten wpis

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *

  • Na Oksywiu program Miecznik idzie jak „Burza”

    Na Oksywiu program Miecznik idzie jak „Burza”

    W PGZ Stoczni Wojennej odbyła się dziś uroczystość położenia stępki pod drugą fregatę programu Miecznik – przyszłą ORP Burzę. Zakończenie etapu montażu stępki bazowej oznacza formalne rozpoczęcie budowy całego kadłuba okrętu. 

    W ceremonii uczestniczyli m.in. sekretarz stanu w Ministerstwie Obrony Narodowej Paweł Bejda, podsekretarz stanu w Ministerstwie Aktywów Państwowych Konrad Gołota oraz przedstawiciele Inspektoratu Uzbrojenia, Dowództwa Marynarki Wojennej RP i partnerów programu. Tradycyjne wspawanie okolicznościowego medalu w konstrukcję stępki symbolicznie otworzyło zasadniczą fazę budowy kadłuba drugiej fregaty.

    Program Miecznik jako sprawdzian możliwości polskiego przemysłu okrętowego

    Położenie stępki pod Burzę potwierdza, że PGZ Stocznia Wojenna konsekwentnie i zgodnie z harmonogramem realizuje kolejne etapy programu Miecznik. Pierwsza fregata – Wicher – znajduje się już w zaawansowanej fazie montażu kadłuba, natomiast rozpoczęcie budowy drugiej jednostki pokazuje, że stocznia jest gotowa do równoległej realizacji zadań o najwyższym stopniu złożoności.

    Marcin Ryngwelski, prezes zarządu PGZ Stocznia Wojenna

    Stępka pod Burzę już na swoim miejscu / Portal Stoczniowy
    Fot. PGZ Stocznia Wojenna

    Program  Miecznik jest największym wyzwaniem w historii współczesnego polskiego przemysłu okrętowego oraz potwierdzeniem zdolności krajowych zakładów stoczniowych do realizacji przedsięwzięć o strategicznym znaczeniu dla bezpieczeństwa naszego państwa. Każdy kolejny etap jego realizacji przybliża moment przekazania Marynarce Wojennej RP nowoczesnych wielozadaniowych fregat.

    Miecznik – trzy nowe fregaty dla polskiej floty

    Program Miecznik obejmuje budowę trzech fregat wielozadaniowych: WicherBurza i Huragan. Jednostki te w perspektywie najbliższych lat przejmą zadania realizowane obecnie przez fregaty ORP Gen. K. Pułaski oraz ORP Gen. T. Kościuszko, zapewniając Marynarce Wojennej RP nowoczesne platformy zdolne do prowadzenia działań w środowisku wielodomenowym.

    Stępka pod Burzę już na swoim miejscu / Portal Stoczniowy
    Fot. PGZ Stocznia Wojenna

    Po zakończeniu uroczystości zaproszeni goście odwiedzili Halę Kadłubową PGZ Stoczni Wojennej, gdzie prowadzone są intensywne prace przy budowie pierwszej fregaty programu Miecznik – przyszłego ORP Wichra.

    Na Oksywiu program Miecznik idzie jak „Burza” / Portal Stoczniowy
    Fot. PGZ Stocznia Wojenna

    Podstawowe parametry fregat Miecznik

    Wielozadaniowe fregaty Miecznik to jednostki, które po zakończeniu budowy osiągną długość całkowitą około 138 metrów oraz maksymalną szerokość sięgającą 20 metrów. Wyporność maksymalna, liczona wraz z pełnym wyposażeniem i poszyciem, wyniesie około 7 tysięcy ton. Okręty zaprojektowano z myślą o prowadzeniu długotrwałych działań na morzu – ich autonomiczność szacowana jest na około 8 tysięcy mil morskich, przy prędkości maksymalnej dochodzącej do 28 węzłów.

    Napęd dla przyszłych Mieczników zapewnią cztery wysokoprężne silniki tłokowe pracujące w układzie CODAD, co gwarantuje właściwą manewrowość oraz efektywność eksploatacyjną jednostek. Stała załoga fregaty liczyć będzie około 120 marynarzy, z możliwością przyjęcia dodatkowo blisko 60 osób personelu, w zależności od charakteru realizowanych zadań.

    Źródło: PGZ Stocznia Wojenna