W San Diego ostrzeżenie przed tsunami z powodu wybuchu wulkanu

Władze ostrzegły w sobotę mieszkańców Kalifornii w tym San Diego przed tsunami, które może tam dotrzeć w wyniku erupcji podwodnego wulkanu, w pobliżu archipelagu wysp Tonga na południowym Pacyfiku, odległego o ok. 8600 km od zachodniego wybrzeża USA.
Podmorski wulkan wybuchł w sobotę w pobliżu kraju Tonga leżącego na archipelagu o tej samej nazwie. Ostrzeżenie przed tsunami i niebezpiecznymi warunkami na zachodnim wybrzeżu skierowano m.in. do mieszkańców San Diego.
Jak podała telewizja FOX fale wywołane przez erupcję wulkanu zaczęły docierać do kalifornijskiego wybrzeża w sobotę rano. Ich wielkość oszacowano na jedynie od 30.5 cm do ok. 1 metra. Krajowa Służba Meteorologiczna (NWS) w Los Angeles zwracała jednak uwagę, że mogą tworzyć przez wiele godzin niebezpieczne prądy”.
Władze San Diego wzywały mieszkańców, aby trzymali się z dala od wody, oddalili od plaży jak również opuścili porty i mariny.
„Spodziewane jest tsunami zdolne do wytworzenia silnych prądów niebezpiecznych dla pływaków, łodzi i struktur przybrzeżnych. Nie udawajcie się na wybrzeże, aby obserwować tsunami. Bądźcie uczuleni na instrukcje od lokalnych urzędników ds. zarządzania kryzysowego” – tweetowało NWS w San Diego.
Według NWS, porty i inne nisko położone obszary w stanie doświadczyły niewielkich lub umiarkowanych podtopień na całym wybrzeżu. Jeden z użytkowników Twittera podzielił się filmem pokazującym zalane doki i parkingu w Santa Cruz Harbor.
Dr Lucy Jones, uważana za jednego z czołowych sejsmologów południowej Kalifornii tłumaczyła w sobotę, dlaczego brak niebezpiecznych fal nie oznacza braku zagrożenia dla wybrzeża Kalifornii.
„Tsunami to nie jest jedna fala. Może to trwać przez cały dzień. Tylko dlatego, że pierwsza fala minęła, nie czas iść na plażę. Wiele szkód spowodowanych przez tsunami ma miejsce w portach z powodu prądów morskich. Fale uderzają z ogromną siłą” – pisała na Twitterze cytowana przez Fox Jones.
W Stanach Zjednoczonych ostrzeżenia przed tsunami zostały wydane także dla mieszkańców Hawajów i Alaski.
Autor: Andrzej Dobrowolski/PAP

-
Norwegia: kolizja promu Ternen na wyspie Herføl

11 grudnia na wyspie Herføl w południowej Norwegii prom pasażersko-samochodowy Ternen uczestniczył w kolizji z budynkiem dawnej poczty. Jednostka należąca do operatora Norled wykonywała lokalne połączenie promowe.
W artykule
Okoliczności zdarzenia na wyspie Herføl
Jak donosi lokalna prasa, w tym gazeta Fredriksstad Blad, jednostka mierząca 29,11 metra długości i 9,1 metra szerokości – zamiast zacumować do nabrzeża – uderzyła w nieruchomy obiekt lądowy. Do kolizji doszło z powodu usterki technicznej, która uniemożliwiła załodze zatrzymanie lub zwolnienie promu, mimo podejmowanych prób. Uszkodzeniu uległy elementy konstrukcyjne budynku, w tym fragmenty ścian oraz dachu.
Zakres strat po stronie obiektu jest obecnie przedmiotem dochodzenia, a szczegóły dotyczące stanu samego promu pozostają na razie niepotwierdzone, co dodaje tajemniczości całej sprawie.
Błąd nawigacyjny i możliwa usterka techniczna
Początkowo załoga zgłosiła, że prom osiadł na mieliźnie, co w realiach archipelagu południowej Norwegii mogło wydawać się prawdopodobne. Przeprowadzona na miejscu inspekcja wykazała jednak, że doszło do kolizji z budynkiem znajdującym się na lądzie.
Według wstępnych informacji przekazywanych przez lokalne media załoga przyznała, że doszło do pomylenia obiektu z przystanią promową. Jako jedną z możliwych przyczyn zdarzenia wskazywana jest usterka techniczna, która miała uniemożliwić skuteczne wyhamowanie jednostki. Te okoliczności pozostają jednak przedmiotem dalszych ustaleń.
Na pokładzie promu znajdowało się około sześciu pasażerów oraz załoga. Wszyscy bezpiecznie zeszli na ląd.
Działania służb i dochodzenie
Norweska policja niezwłocznie rozpoczęła czynności wyjaśniające. W ramach postępowania potwierdzono, że zdarzenie miało charakter allizji, a nie wejścia jednostki na mieliznę. Analizie podlegają zarówno kwestie techniczne, jak i warunki panujące w momencie zdarzenia.
Operator Norled poinformował o wszczęciu wewnętrznego postępowania wyjaśniającego. Połączenie promowe zostało czasowo zawieszone, jednak po wstępnej ocenie sytuacji ruch przywrócono. Na obecnym etapie nie przekazano informacji o ewentualnych konsekwencjach eksploatacyjnych dla jednostki.
Prom Ternen – szerszy kontekst
Prom Ternen został zbudowany w 1970 roku i pływa pod norweską banderą. Jednostka od lat obsługuje lokalne połączenia promowe, stanowiąc element codziennej infrastruktury transportowej tego regionu.
Incydent na Herføl wpisuje się w serię zdarzeń morskich, które w ostatnich latach zwracają uwagę norweskich mediów na kwestie bezpieczeństwa żeglugi przybrzeżnej. W czerwcu 2023 roku głośnym echem odbiła się kolizja promu pasażerskiego Tyrhaug z jednostką serwisową Frøy Loke w rejonie Edøyfjord, która doprowadziła do obrażeń czterech osób i uruchomiła dyskusję na temat procedur nawigacyjnych oraz stanu technicznego jednostek operujących w norweskich fiordach.
Źródło: Norsk rikskringkasting (NRK)









