Newsletter Subscribe
Enter your email address below and subscribe to our newsletter

Ceny ropy na giełdach paliw spadają, a surowiec zanotuje już trzecią tygodniową stratę w ciągu ostatniego miesiąca. Zniżki notowań są skutkiem narastających obaw o słabnący popyt na energię w opanowanych przez epidemię Covid-19 Chinach i sygnałów z Fed, który zamierza agresywnie zacieśniać swoją politykę monetarną, aby opanować rosnącą inflację – informują maklerzy.
Baryłka ropy West Texas Intermediate w dostawach na VI kosztuje na NYMEX w Nowym Jorku 102,71 USD, niżej o 1,04 proc. W tym tygodniu surowiec na NYMEX stracił na razie 4 proc.
Ropa Brent na ICE w Londynie w dostawach na VI jest wyceniana po 107,24 USD za baryłkę, niżej o 1,01 proc.
Chiny, największy odbiorca ropy naftowej na świecie, wprowadziły szereg blokad w wielu ośrodkach miejskich, aby opanować epidemię Covid-19.
Działania te negatywnie wpłynęły na mobilność mieszkańców kraju i spowodowały spadek zapotrzebowania na paliwa, w tym benzynę i olej napędowy. To z kolei poskutkowało zwiększeniem w marcu przez Chiny eksportu benzyny i oleju napędowego.
Chiny eksportowały w ub. miesiącu 1,16 mln ton benzyny, czyli 312 tys. baryłek dziennie – wynika z wyliczeń agencji Bloomberg. To o 3 proc. więcej niż w lutym. W kwietniu ponownie spodziewany jest wzrost chińskiego eksportu paliw.
W marcu popyt na produkty naftowe spadł w Chinach o 1-1,5 mln baryłek dziennie, co stanowi spadek rdr o 10 proc. – podał z kolei China International Capital Corp. (CICC). W kwietniu spadek zapotrzebowania na te wyroby może wynieść już 2 mln baryłek dziennie – szacuje CICC.
Tymczasem inwestorzy szykują się na podwyżki stóp procentowych w USA w szybszym tempie, a prezes Fed Jerome Powell zasygnalizował w czwartek dwie lub więcej podwyżek kosztu pieniądza w USA o pół pkt. procentowego.
Te komentarze Powella spowodowały umocnienie się USD, a to z kolei wpłynęło na wzrost wycen surowców w amerykańskiej walucie i osłabiło zainteresowanie inwestorów nabywaniem towarów, m.in. ropy naftowej.
„Mamy teraz niestabilne rynki paliw” – mówi Gao Mingyu, główny analityk ds. rynków energii w SDIC Essence Futures Co.
„Chińskie działania +antycovidowe+ ograniczające popyt zarówno na benzynę, jak i na olej napędowy osłabiają ceny ropy i w kontraktach terminowych, jak i notowania spot” – dodaje.
Tymczasem stratedzy Morgan Stanley podwyższyli swoje prognozy cen dla ropy Brent o 10 USD na baryłce, zarówno w III jak i w IV kw.
W nocie z 21 kwietnia Morgan Stanley ocenił, że przez cały 2022 rok utrzyma się deficyt podaży ropy na poziomie ok. 1 mln baryłek dziennie.
Źródło: PAP


W Dowództwie Operacyjnym RSZ odbyło się posiedzenie Rady Morskiej Służby Poszukiwania i Ratownictwa, któremu przewodniczył gen. broni Maciej Klisz. W obradach uczestniczył również dowódca Centrum Operacji Morskich – dowódca Komponentu Morskiego, wiceadmirał Krzysztof Jaworski.
W artykule
Każda akcja SAR to działanie prowadzone pod presją czasu i w wymagających warunkach, dlatego sprawność całego systemu ratowniczego musi być stale doskonalona niezależnie od skali poszczególnych interwencji.
Podkreślono, że skuteczność działań ratowniczych wynika ze współdziałania wielu służb oraz ciągłego doskonalenia procedur operacyjnych na morzu.
Rada SAR pełni funkcję doradczą wobec ministra odpowiedzialnego za gospodarkę morską i opiniuje rozwiązania dotyczące ratownictwa, zwalczania zagrożeń oraz ochrony środowiska morskiego. W jej skład wchodzą przedstawiciele Marynarki Wojennej, Straży Granicznej, Państwowej Straży Pożarnej, Policji, służby zdrowia oraz instytucji odpowiedzialnych za bezpieczeństwo na polskich wodach.
To gremium stanowi forum wymiany doświadczeń między praktykami a administracją, co pozwala utrzymywać spójność krajowego systemu SAR i wzmacnia jego gotowość operacyjną.
Jednym z głównych tematów posiedzenia były wnioski z ogólnokrajowych ćwiczeń Strażnik Bałtyku-25, organizowanych przez Ministerstwo Spraw Wewnętrznych i Administracji i poświęconych zwalczaniu zanieczyszczeń na morzu. Podczas obrad omówiono przebieg działań, skuteczność współpracy między służbami oraz obszary wymagające dopracowania. Dyskusja stała się punktem wyjścia do szerszej oceny wyzwań ratownictwa morskiego i funkcjonowania krajowego systemu SAR.
Dużą część dyskusji poświęcono też zmianom przepisów związanych z ochroną przeciwpożarową na morskich wodach wewnętrznych. Wskazano na potrzebę ujednolicenia interpretacji obowiązujących regulacji oraz dopasowania ich do warunków operacyjnych na Bałtyku.
Rada omówiła także rosnące znaczenie bezzałogowych statków powietrznych w działaniach SAR. Podkreślono, że ich wykorzystanie pozwala szybciej dotrzeć do rejonu zdarzenia, poszerzyć obszar prowadzenia poszukiwań oraz uzyskać dokładniejsze rozpoznanie sytuacji. Wskazano, że BSP stają się stałym elementem wyposażenia służb odpowiedzialnych za bezpieczeństwo na morzu i w najbliższych latach ich rola będzie systematycznie rosła.
Od stycznia jednostki Służby SAR przeprowadziły 415 akcji ratowniczych, w tym 170 interwencji ratujących życie, 25 ewakuacji medycznych oraz 10 działań związanych ze zwalczaniem rozlewów substancji ropopochodnych. Równolegle Gdyńska Brygada Lotnictwa Marynarki Wojennej, działając pod kontrolą COM-DKM, zrealizowała 20 operacji poszukiwawczo-ratowniczych z udziałem śmigłowców.
Zestawienie tegorocznych danych po raz kolejny potwierdza, że system SAR funkcjonuje nieprzerwanie i wymaga stałej dbałości, ponieważ jego skuteczność bezpośrednio przekłada się na bezpieczeństwo ludzi na morzu.
Posiedzenie potwierdziło, że bezpieczeństwo na morzu jest wspólną odpowiedzialnością Marynarki Wojennej, służb cywilnych i administracji państwowej. Rada SAR pozostaje forum, na którym podejmowane są decyzje wpływające bezpośrednio na poziom ochrony polskich wód, żeglugi oraz infrastruktury.
Źródło: COM-DKM