W Bremie aktywiści wymalowali na statku z rosyjską ropą hasło „pokój – nie ropa” 

W Bremie aktywiści wymalowali na statku przewożącym rosyjską ropę hasło „Peace – not oil” (pokój – nie ropa). W ubiegłym tygodniu w Hamburgu doszło do podobnej akcji na frachtowcu z węglem – pisze we wtorek portal tygodnika „Spiegel”.
200-metrowy zbiornikowiec pod niemiecką banderą, który płynął w poniedziałek po rzece Wezerze został opatrzony napisem „Peace – not oil” przez aktywistów, którzy podpłynęli na pontonach, poinformowała policja w Bremie. Zbiornikowiec wpłynął następnie do portu przemysłowego w Bremie.
Według policji inni demonstranci zebrali się w pobliżu w kilku małych łódkach i kajakach. Trzymali transparenty sprzeciwiające się rosyjskiemu atakowi na Ukrainę.
W zeszłym tygodniu do podobnej akcji doszło w Hamburgu, gdzie działacze organizacji Greenpeace napisali „No Coal No War” (Żadnego węgla, żadnej wojny) na frachtowcu załadowanym rosyjskim węglem – przypomina „Spiegel”.
Źródło: PAP

-
Iran zatrzymuje tankowiec w Zatoce Omańskiej

Irańskie służby przejęły tankowiec przepływający przez wody Zatoki Omańskiej. Powodem były naruszenia przepisów, w tym brak dokumentacji oraz ignorowanie sygnałów do zatrzymania. Załogę jednostki zatrzymano do wyjaśnienia.
W artykule
Zajęcie jednostki na wodach Zatoki Omańskiej
Według komunikatów irańskich mediów, powołujących się na sąd prowincji Hormozgan, w ręce władz trafił tankowiec z 18-osobową załogą. Strona irańska twierdzi, że jednostka przewoziła około 37 000 baryłek ropy pochodzącego z nielegalnego obrotu. Załodze zarzucono m.in. ignorowanie poleceń zatrzymania oraz brak kompletnej dokumentacji nawigacyjnej i ładunkowej.
Kontekst incydentu
Do incydentu doszło w okresie podwyższonego napięcia wokół transportu surowców energetycznych drogą morską. Zatrzymanie tankowca nastąpiło krótko po działaniach Stanów Zjednoczonych wobec innej jednostki przejętej u wybrzeży Wenezueli, którą Waszyngton wiąże z transportem ropy objętej sankcjami.
Deklaracje Teheranu
Teheran od lat deklaruje walkę z masowym nielegalnym wywozem paliw, który jest napędzany niskimi cenami krajowymi oraz osłabieniem irańskiej waluty. Istotną rolę odgrywają także szlaki morskie prowadzące do państw regionu Zatoki Perskiej.
Światowe media nie podają nazwy tankowca ani kto jest jego właścicielem lub armatorem.











