Enter your email address below and subscribe to our newsletter

Australia zatopi Adelajdę. Wrak będzie atrakcją dla nurków

9 sierp­nia Ministerstwo Obrony Australii poin­for­mo­wało, że wyco­fana ze służby fre­gata HMAS Darwin zosta­nie zato­piona w cha­rak­te­rze atrak­cji tury­stycz­nej dla płe­two­nur­ków w pobliżu Tasmanii.

Okręt, nale­żący do typu Oliver Hazard Perry, słu­żył w Royal Australian Navy w latach 1984 – 2017. W trak­cie służby był inten­syw­nie eks­plo­ato­wany na wodach Oceanu Spokojnego oraz Oceanu Indyjskiego – odno­to­wał przy tym liczne suk­cesy w walce z nie­le­gal­nym trans­por­tem nar­ko­ty­ków, broni oraz innych zaka­za­nych sub­stan­cji. Jednocześnie jest to jedna z czte­rech austra­lij­skich fre­gat powyż­szego typu, która zbu­do­wana została w stoczni Todd Pacific Shipyards w Seattle.

Zobacz też: TKMS wraca do gry o miliardowe zamówienie na nowe fregaty.

Obecnie fre­gaty typu Oliver Hazard Perry są suk­ce­syw­nie wyco­fy­wane ze służby i zastę­po­wane przez nisz­czy­ciele rakie­towe typu Hobart. Dwa ostat­nie okręty (HMAS Melbourne oraz HMAS Newcastle) są ofe­ro­wane Polsce. Co cie­kawe, według czę­ści źró­deł była HMAS Darwin miała zostać wpięta w powyż­szy pakiet, jako źró­dło czę­ści zamien­nych.

Obecnie na dnie w pobliżu Australii znaj­dują się dwie zato­pione fre­gaty typu Oliver Hazard Perry, a trze­cia (HMAS Sydney) została zło­mo­wana.

Źródło: Zespół Badań i Analiz Militarnych.

Marynarka wojenna – więcej wiadomości na ten temat znajdziesz tutaj.

Udostępnij ten wpis

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *

  • Port Gdańsk zyskał kolejne silne ramię manewrowe

    Port Gdańsk zyskał kolejne silne ramię manewrowe

    Nowoczesny holownik Argo dołączył do floty WUŻ Port and Maritime Services Gdańsk, wzmacniając potencjał operacyjny i bezpieczeństwo jednego z najważniejszych portów Bałtyku.

    Kompaktowy, ale „potężny”

    Argo to jednostka, która – mimo zaledwie 21 metrów długości – potrafi zrobić wrażenie. Jej siła uciągu na pętli sięga 50 ton, a dwa azymutalne pędniki pozwalają jej obracać się praktycznie w miejscu. Dzięki temu nowy holownik bez trudu asystuje największym kontenerowcom i masowcom wprowadzanym do portu z chirurgiczną precyzją.

    To ósma jednostka Damen we flocie WUŻ Gdańsk – kolejny dowód zaufania do holenderskiego producenta. Sam projekt ASD Tug 2111 należy do najbardziej udanych w swojej klasie: łączy zwrotność, stabilność i dużą moc, a przy tym spełnia aktualne normy emisji IMO Tier III.

    Stworzony do trudnych zadań

    Holownik został zbudowany w wariancie FiFi 1 (Fire Fighting 1), dzięki czemu może brać udział w akcjach gaśniczych z wody — od pożarów portowych po sytuacje awaryjne na statkach handlowych. Wyposażono go również w pakiet zimowy, pozwalający pracować w niskich temperaturach i przy cienkiej pokrywie lodowej.

    To jednostka o dużej mocy i wysokiej odporności. Wpisuje się w filozofię WUŻ Gdańsk: rozwijać flotę nie tylko liczbowo, ale przede wszystkim jakościowo – podkreśla przedstawiciel operatora.

    Nowy etap rozwoju floty WUŻ

    Wprowadzenie Argo to kolejny krok w modernizacji floty WUŻ Gdańsk, dostosowanej do rosnących potrzeb portu i coraz większych statków zawijających do Gdańska. Operator obsługuje dziś holowania i asysty przy głębokowodnych nabrzeżach kontenerowych DCT, a także manewry przy terminalach paliwowo-surowcowych Naftoportu i nabrzeżach masowych w Porcie Północnym.

    W perspektywie rozwoju infrastruktury gdańskiego portu (m.in. planowany projekt FSRU w rejonie Gdańska) parametry holownika – 50 t bollard pull, FiFi 1, wysoka manewrowość — są niewątpliwym atutem. Tu i teraz jednostka wzmacnia codzienną obsługę największych jednostek w porcie.

    Z Rotterdamu do Gdańska – prosto pod dźwigi portowe

    Ceremonia przekazania jednostki odbyła się 23 października w Rotterdamie. Krótko potem Argo wyszedł w morze i obrał kurs na Gdańsk, płynąc pod własną banderą – zgodnie z tradycją morskiego rzemiosła, które od dekad łączy europejskie porty.

    Do Gdańska dotarł 3 listopada, cumując przy nabrzeżu WUŻ. Jak relacjonowali świadkowie, na miejscu czuć było tę charakterystyczną atmosferę, która pojawia się tylko wtedy, gdy flota wzbogaca się o nową, błyszczącą jeszcze od stoczniowej farby jednostkę.

    Holownik Argo: nowe ramię manewrowe Portu Gdańsk

    Argo to nie tylko wzmocnienie dla WUŻ – to również sygnał, że Port Gdańsk konsekwentnie buduje zaplecze do obsługi coraz większych i bardziej wymagających jednostek. W świecie, w którym każda minuta postoju statku kosztuje fortunę, liczy się precyzja i szybkość manewru.

    WUŻ od lat uchodzi za wzór profesjonalizmu w branży holowniczej, a wprowadzenie nowego ASD Tug 2111 tylko ten status umacnia. Śmiało można powiedzieć, że Argo to kolejne silne ramię portu, gotowe do działania w każdych warunkach – od jesiennego sztormu po zimowy mróz.

    Autor: Mariusz Dasiewicz