Saab w projekcie nowej fregaty dla marynarki wojennej Australii

Australijski oddział grupy Saab dostarczy systemy elektroniczne, w które będą wyposażone nowe australijskie fregaty Type 26. W związku z tym firma planuje zatrudnienie dodatkowych 200 pracowników.
W artykule
Szwedzki koncern poinformował, że spółka Saab Australia oraz BAE Systems Australia mają bogatą historię współpracy przemysłowej. Firmy razem uczestniczyły w wielu programach morskich, m.in. w programie fregaty rakietowej typu Anzac. Powstało 10 takich okrętów. Osiem z nich służby w Royal Australian Navy, a dwie w siłach morskich Nowej Zelandii.
Saab: system zarządzania walką 9LV dla Australii
Już w październiku 2017 roku podano informację, że spółka Saab Australia będzie odpowiedzialna za opracowanie i dostawę interfejsu taktycznego dla okrętów pozyskanych przez australijską marynarkę wojenną w ramach programu Future Frigate. W ubiegłym roku premier Australii zaznaczył, że dostawy systemu realizowane przez grupę Saab będą stanowić integralny element globalnego programu, dotyczącego pozyskania systemów zarządzania walką (CMS) dla okrętów Royal Australian Navy. Należy jednak podkreślić, że koncern Saab jeszcze nie otrzymał formalnego zamówienia na dostawę systemu, ale został wskazany jako dostawca przez australijski rząd.
Zobacz też: Megakontrakt dla BAE Systems. Koncern zbuduje dziewięć fregat dla Australii.
Teraz dyrektor zarządzający Saab Australia Andy Keough mówi, że połączenie nowoczesnej fregaty Type 26 z interfejsem taktycznym dostarczonym przez szwedzką grupę, opartym na systemie zarządzania walką 9LV, zapewni australijskiej marynarce wojennej czołowe miejsce pod względem zdolności operacyjnych. Keough liczy na udaną i długotrwałą współpracę Saaba z BAE Systems.
Długa tradycja przemysłowej współpracy
Grupa Saab już od 31 lat współpracuje z Royal Australian Navy. System zarządzania walką 9LV dla fregat typu Anzac został wybrany przez stronę australijską w 1987 r. Ponadto system CMS 9LV w najnowszej wersji jest obecnie zainstalowany lub zakontraktowany do dostawy w czterech typach okrętów australijskiej marynarki wojennej. W sumie chodzi o 24 jednostki bojowe.
Saab podkreśla, że w przypadku fregat Type 26, które dostarczy BAE Systems, interfejs taktyczny 9LV zostanie zintegrowany z amerykańskim systemem Aegis oraz opracowanym i zbudowanym przez australijski przemysł radarem fazowym CEA.
Zobacz też: Przemysł stoczniowy – więcej wiadomości z branży.
Saab: zatrudnimy 200 nowych pracowników
Warto przypomnieć, że w ubiegłym roku Saab zapowiadał, iż włączenie szwedzkiej grupy do projektu Future Frigate oznacza inwestycje spółki w Australii oraz utworzenie nowych miejsc pracy. Teraz dyrektor zarządzający Saab Australia dodaje, że zaangażowanie spółki w projekt fregaty nowej generacji oznacza dobrą wiadomość dla gospodarki południowej Australii. Tylko w ciągu ostatnich sześciu miesięcy firma zatrudniła dodatkowe 70 osób. Co więcej, Saab zapowiada, że udział w programie nowego okrętu wiąże się z koniecznością zakontraktowania dodatkowych 200 pracowników.
Saab nie powinien mieć problemu ze znalezieniem wykwalifikowanej kadry. W ciągu ponad trzech dekad obecności w Australii firma nawiązała ścisłą współpracę z lokalnymi uczelniami oraz szkołami technicznymi w celu pozyskania najlepszych fachowców na australijskim rynku. Ponadto wielu z tych, którzy już pracują w spółce Saab Australia, mają doświadczenie zdobyte dzięki udziałowi w projekcie rozwoju systemów, w które wyposażone są fregaty typu Adelaide.
Podpis: łp
Marynarka wojenna – więcej wiadomości na ten temat znajdziesz tutaj.
Ostatnia fregata typu Mogami zwodowana

22 grudnia w stoczni Mitsubishi Heavy Industries w Nagasaki odbyło się wodowanie przyszłej fregaty Yoshi (FFM 12). Jednostka ta domyka pierwszą serię fregat typu Mogami budowanych dla Japońskich Morskich Sił Samoobrony. Tym samym program 30FFM w swojej pierwotnej konfiguracji osiągnął zakładany finał produkcyjny.
W artykule
Geneza programu 30FFM
Program fregat typu Mogami został uruchomiony w drugiej połowie minionej dekady jako odpowiedź na potrzebę szybkiej wymiany starzejących się niszczycieli eskortowych starszej generacji. Założeniem była budowa nowoczesnych okrętów nawodnych zdolnych do realizacji szerokiego spektrum zadań przy jednoczesnym skróceniu cyklu projektowo-produkcyjnego. W praktyce oznaczało to postawienie na wysoką automatyzację, ograniczenie liczebności załogi oraz standaryzację rozwiązań konstrukcyjnych.
Stępkę prototypowej fregaty Mogami (FFM 1) położono sześć lat temu. Od tego momentu program realizowany był w tempie rzadko spotykanym w segmencie dużych okrętów bojowych. Osiem jednostek znajduje się już w służbie, natomiast Yoshi zamyka dwunastookrętową serię przewidzianą w pierwotnym planie.
Fregata Yoshi – ostatnia z pierwszej serii
Przyszła fregata Yoshi (FFM 12) została zamówiona w lutym 2024 r., a jej wejście do służby planowane jest na początek 2027 r. Nazwa okrętu nawiązuje do rzeki w prefekturze Okayama i po raz pierwszy pojawia się w historii japońskich okrętów wojennych. Jednostka formalnie kończy realizację pierwszej transzy programu 30FFM, który pierwotnie zakładał budowę 22 fregat, lecz został zredukowany do 12.
Kontynuacja w wariancie zmodernizowanym
Zakończenie budowy Yoshi nie oznacza końca samego programu. Japonia planuje dalszą produkcję fregat w wariancie zmodernizowanym, w którym szczególny nacisk położono na rozwój zdolności w zakresie poszukiwania i zwalczania okrętów podwodnych. Ma to bezpośredni związek z sytuacją bezpieczeństwa w regionie, gdzie aktywność flot państw dysponujących rozbudowanymi siłami podwodnymi pozostaje jednym z kluczowych czynników planistycznych.
Mogami jako projekt eksportowy
Zmodernizowana wersja fregaty typu Mogami została również wybrana jako punkt wyjścia do opracowania nowych okrętów dla Royal Australian Navy. W ramach programu SEA 3000 Australia planuje pozyskanie do 11 okrętów klasy fregata, które mają zastąpić eksploatowane obecnie jednostki typu Anzac. Japońska oferta oparta na Mogami pokonała konkurencyjny projekt MEKO A200, co otworzyło kolejny etap rozmów między Canberrą a Tokio.
Departament Obrony Australii zakłada zawarcie wiążących umów handlowych w 2026 r., obejmujących zarówno współpracę przemysłową, jak i kwestie rządowe. Dla Japonii oznacza to pierwszy tak znaczący sukces eksportowy w segmencie okrętów wojennych klasy fregata.
Symboliczne domknięcie etapu
Wodowanie Yoshi ma wymiar wykraczający poza rutynowe wydarzenie stoczniowe. To wyraźny sygnał, że Japonia nie tylko odzyskała zdolność do seryjnej budowy nowoczesnych fregat w krótkim czasie, lecz także przygotowała grunt pod dalszy rozwój konstrukcji oraz jej umiędzynarodowienie. Program 30FFM osiągnął etap, na którym doświadczenia z budowy i eksploatacji pierwszej serii zaczynają realnie kształtować dalszy kierunek rozwoju tego programu w marynarce Japonii oraz wyznaczać jego kierunek eksportowy.










