Newsletter Subscribe
Enter your email address below and subscribe to our newsletter

W ostatnich tygodniach Morze Czarne przekształciło się w arenę nasilającego się konfliktu. Kluczową rolę w tej sytuacji odgrywają tzw. wieże Bojki, które znajdują się pod kontrolą Moskwy. Te platformy gazowe i naftowe mają potencjał do pełnienia funkcji jako lądowiska oraz miejsca rozmieszczenia systemów rakietowych dalekiego zasięgu.
Platformy aktualnie zarządzane przez firmę Czarnomornaftohaz zostały przejęte przez prorosyjskie władze Krymu podczas aneksji w 2014 roku. W następstwie pełnoskalowej inwazji Rosji na Ukrainę w 2022 r., zarówno Rosja, jak i Ukraina wielokrotnie atakowały te kluczowe obiekty, okresowo uzyskując nad nimi kontrolę za pomocą swoich sił zbrojnych. Dwa tygodnie temu Rosjanie ostrzelali ukraiński okręt wojenny, który znalazł się w pobliżu „wież Bojki”.
Czytaj więcej: https://portalstoczniowy.pl/drony-przyszlosc-w-zasiegu-reki-lecz-bez-jasnych-regulacji/
Nie chodzi tylko o dostęp do cennych zasobów węglowodorów. Jak zauważono, „wieże Bojki”, podobnie jak Wyspa Węży na zachód od nich, mogą służyć jako kluczowe bazy – wysunięte punkty operacyjne, lądowiska dla śmigłowców czy stanowiska dla systemów rakietowych dalekiego zasięgu. Kontrola nad tymi platformami nie jest jedynie kwestią ekonomiczną – ma przede wszystkim wymiar strategiczny w kontekście dominacji w regionie.
Autor: Mariusz Dasiewicz/PAP


Od lat Austal kojarzy się przede wszystkim z nowoczesnym przemysłem okrętowym i współpracą z siłami morskimi państw sojuszniczych. Dla firmy równie ważne pozostaje jednak zaangażowanie w życie lokalnych społeczności w Australii Zachodniej.
W artykule
Od ponad dekady pracownicy Austal oraz fundusz Austal Giving wspierają działalność The Hospital Research Foundation Group, która finansuje badania nad chorobami sercowo-naczyniowymi, cukrzycą oraz nowotworami, w tym rakiem prostaty. Jednym z najnowszych projektów objętych wsparciem jest praca dr. Aarona Beasleya z Edith Cowan University (ECU), skoncentrowana na poprawie metod leczenia zaawansowanego czerniaka.
Czytaj więcej: John Rothwell ustępuje ze stanowiska prezesa Austal
Austal akcentuje, że odpowiedzialność biznesu nie kończy się na bramie stoczni. Firma chce być postrzegana nie tylko jako producent okrętów, lecz także jako partner, który realnie wzmacnia potencjał lokalnej społeczności poprzez długofalowe wspieranie badań ratujących życie.
Mathew Preedy, dyrektor operacyjny Austal oraz przewodniczący Austal Giving, podkreśla, że dla firmy kluczowe znaczenie ma realny wpływ tych działań na przyszłość:
„Widzimy, jaką różnicę może przynieść nasze wsparcie dla przyszłych pokoleń. Dlatego tak mocno zachęcamy pracowników do angażowania się w inicjatywy charytatywne oraz wspieramy organizacje takie jak The Hospital Research Foundation” – zaznacza.
Tak trochę prywatnie: nigdy wcześniej nie natknąłem się w mediach na wiadomość o tak szerokim zaangażowaniu zakładu stoczniowego w projekty medyczne, co samo w sobie wydało mi się wyjątkowo ciekawe. Przemysł okrętowy zwykle kojarzy się z ciężką pracą, stalą i precyzją inżynierską, lecz w tym przypadku widać coś znacznie więcej – autentyczną troskę o lokalną społeczność. Piszę o tym nie bez powodu, bo sam od 35 lat zmagam się z cukrzycą typu 1. Dlatego każde wsparcie badań nad chorobami przewlekłymi oraz sercowo-naczyniowymi szczególnie do mnie przemawia i budzi szczerą wdzięczność.