Intermarine i Leonardo z kontraktem na niszczyciele min

Intermarine i Leonardo utworzyły konsorcjum, aby wspólnie zrealizować kontrakt na dostawę nowej generacji niszczycieli min dla włoskiej Marina Militare. W ramach programu New Generation Minehunters/Coastal (NGM/C) zostanie dostarczonych pięć niszczycieli min wraz z kompleksowym wsparciem logistycznym, za łączną kwotę 1,6 miliarda euro.
W artykule
Budowa nowoczesnych niszczycieli min i ich strategiczne znaczenie
Intermarine przejmie lwią część kontraktu (1,165 mld euro, co stanowi 73% wartości transakcji), natomiast Leonardo zajmie się dostawą systemów uzbrojenia. Intermarine będzie odpowiadać za projektowanie i budowę okrętów, natomiast Leonardo za integrację systemów uzbrojenia, w tym sonarów do wykrywania min oraz systemów dowodzenia i kontroli wielodomenowej, umożliwiających wykorzystanie bezzałogowych pojazdów podwodnych i nawodnych.
Okręty zostaną zbudowane w stoczni Intermarine, znajdującej się w mieście Sarzana w regionie La Spezia. To przedsięwzięcie znacząco wpłynie na lokalne zatrudnienie, prowadząc do istotnego wzrostu liczby pracowników firmy. System uzbrojenia, który dostarczy Leonardo, będzie obejmować odporny na cyberataki system dowodzenia i zarządzania walką SADOC 4, zaawansowany radar oraz czujniki elektrooptyczne. Nowy sonar szerokopasmowy, wyposażony w zaawansowane zdolności wykrywania i klasyfikacji min, a także zintegrowaną wielokanałową łączność o wysokiej przepustowości, zapewni najwyższy poziom interoperacyjności i efektywności operacyjnej dzięki integracji z pasmem komunikacyjnym i łączem danych.
Nowe niszczyciele min będą wyposażone w najnowsze technologie, które zapewnią im znacznie większe bezpieczeństwo i skuteczność niż ich poprzednikom. Kadłuby tych okrętów będą odporne na wstrząsy wywołane podwodnymi eksplozjami i będą charakteryzować się niską sygnaturą magnetoakustyczną. Ponadto, nowoczesne technologie produkcyjne i materiały wykorzystane przy ich budowie zagwarantują wysoką niezawodność i trwałość.
Program NGM/C ma na celu wypełnienie luki w zdolnościach i wzmocnienie Narodowego Komponentu Obrony Przeciwminowej w obliczu rosnących napięć międzynarodowych oraz zagrożeń w obszarze morskim. W ramach programu zostaną zastosowane zaawansowane systemy hydrolokacyjne oraz bezzałogowe pojazdy podwodne, przeznaczone do wykrywania i niszczenia min. Włoski rząd zatwierdził realizację programu, biorąc pod uwagę eskalację geopolityczną, zarówno na szczeblu globalnym, jak i regionalnym, szczególnie w rejonach Morza Śródziemnego, Morza Czarnego, Morza Czerwonego, Zatoki Perskiej i Bałtyku, czego doświadczono w ostatnich konfliktach w tych strategicznie ważnych obszarach.
Niszczyciele min będą prowadzić operacje poszukiwawczo-rozpoznawcze, nadzorować dno morskie, chroniąc infrastrukturę krytyczną na morzu, taką jak rurociągi przesyłowe ropy i gazu oraz kabli światłowodowych.
Dynamiczny rozwój rynku niszczycieli min w Europie
Rynek niszczycieli min na Starym Kontynencie dynamicznie się rozwija. W lipcu tego roku belgijsko-holenderski program rMCM przyspieszył dzięki rozpoczęciu prób morskich prototypowej jednostki Oostende, o czym pisaliśmy na naszym portalu. Docelowo flota ta będzie składać się z 12 jednostek dla belgijskiego Marinecomponent i holenderskiej Koninklijke Marine, o podobnych specyfikacjach i odporności porównywalnych do tych, które będą budowane przez Intermarine i Leonardo.
Warto również wspomnieć o niszczycielach min projektu 258 (Kormoran II) dla Marynarki Wojennej RP, których budowa obejmuje sześć jednostek realizowanych w latach 2013-2027 przez stocznię Remontowa Shipbuilding. Projekt ten jest realizowany przez konsorcjum, w skład którego wchodzą wspomniana stocznia z Gdańska, PGZ Stocznia Wojenna oraz OBR Centrum Techniki Morskiej, dostarczając nowoczesne okręty dla 3. Flotylli Okrętów w Gdyni oraz 8. Flotylli Obrony Wybrzeża w Świnoujściu.
Włoski program NGM/C wyraźnie ilustruje, jak kluczowe stają się nowoczesne technologie w utrzymaniu bezpieczeństwa morskiego. Jednocześnie podkreśla strategiczne znaczenie międzynarodowej współpracy w branży zbrojeniowej, szczególnie w zakresie usuwania i niszczenia niebezpieczeństw z dna morskiego, takich jak miny.
Autor: Mariusz Dasiewicz

Stocznie, porty i marynarka wojenna podczas Świąt Bożego Narodzenia

Boże Narodzenie w powszechnym wyobrażeniu kojarzy się z ciszą, zwolnionym rytmem i rodzinnym stołem. Nad morzem wygląda to jednak inaczej. Porty, stocznie i załogi na okrętach wojennych funkcjonują także wtedy, gdy w miastach gasną światła biur, a kalendarz na dwa świąteczne dni zatrzymuje się.
W artykule
Dla ludzi morza święta od wieków wpisane są w służbę i codzienną pracę. W dyżurkach portowych, na mostkach okrętów oraz w halach produkcyjnych stoczni trwa normalny rytm odpowiedzialności, często w ciszy przerywanej jedynie sygnałami radiostacji, szumem wentylacji i odgłosem wody uderzającej o stalowe burty.
Stocznie w świątecznym rytmie
Polski przemysł okrętowy nie zatrzymuje się z powodu kalendarza. Harmonogramy budów, remontów pozostają nieubłagane, zwłaszcza w programach realizowanych na potrzeby Marynarki Wojennej. Okres świąteczny bywa spokojniejszy operacyjnie, lecz często wykorzystywany jest na prace przygotowawcze, przeglądy oraz zadania, które na co dzień pozostają poza zainteresowaniem opinii publicznej.
Dla wielu inżynierów, spawaczy i monterów dyżur w czasie Bożego Narodzenia nie stanowi niczego nadzwyczajnego. W branży morskiej ciągłość pracy jest fundamentem sprawnego funkcjonowania jednostek, a okręt nie zna pojęcia „pauzy”.
Dyżur na okrętach podczas Świąt Bożego Narodzenia
Na morzu święta wyglądają jeszcze inaczej. Wachta pozostaje wachtą niezależnie od daty, a procedury nie zmieniają się wraz z kolędą w radiowęźle. Okręty realizujące zadania patrolowe, szkoleniowe lub pełniące dyżury funkcjonują w niezmiennym reżimie, ponieważ morze nie respektuje kalendarza.
W takich warunkach świąteczna atmosfera budowana jest symbolicznie. Najczęściej poprzez wspólny posiłek, chwilę ciszy lub rozmowę z domem prowadzoną za pośrednictwem łączy satelitarnych. To wystarcza, by zachować ciągłość tradycji nawet setki mil od brzegu.
Morze jako wspólnota odpowiedzialności
Boże Narodzenie w świecie przemysłu i bezpieczeństwa morskiego przypomina, że bezpieczeństwo państwa i gospodarki opiera się również na pracy wykonywanej wtedy, gdy większość z nas zasiada przy rodzinnym stole. Porty muszą przyjmować statki, morska infrastruktura krytyczna wymaga stałego nadzoru, a okręty pozostają w gotowości.
To właśnie ta niewidoczna ciągłość sprawia, że święta na lądzie mogą przebiegać spokojnie, podczas gdy morze nie zasypia – co ludzie morza wiedzą najlepiej.
W tych dniach życzę wszystkim spokojnych i błogosławionych Świąt Bożego Narodzenia oraz dobrego kolędowania – zarówno na lądzie, jak i na morzu.










