Enter your email address below and subscribe to our newsletter

Wodowanie fregaty Yubetsu: Ósmy okręt typu Mogami

14 października 2023 roku w stoczni Mitsubishi Heavy Industries (MHI) w Tamano, odbyła się ceremonia wodowania ósmej fregaty typu Mogami, Yubetsu. To wydarzenie stanowi istotny etap w programie rozwoju nowoczesnej floty Japońskich Morskich Sił Samoobrony (JMSDF).

Nazwa okrętu, Yubetsu, podobnie jak wcześniejsze jednostki, pochodzi od rzeki Yūbetsu (湧別川, Yūbetsu-gawa), przepływającej przez Hokkaidō w północnej Japonii. Yubetsu, będąca ósmą fregatą typu Mogami (oznaczenie FFM-8), jest kolejnym przykładem zaawansowania technicznego i innowacyjności japońskiego przemysłu stoczniowego. Reprezentuje ona nową generację okrętów, które łączą w sobie zaawansowane technologie z wysoką efektywnością operacyjną. Z wypornością około 3900 ton, długością 132,5 metra i szerokością 16,3 metra, Yubetsu wykazuje się doskonałymi właściwościami nawigacyjnymi, osiągając prędkość przekraczającą 30 węzłów.

Podobnie jak inne jednostki typu Mogami, Yubetsu została zaprojektowana z myślą o zminimalizowanej załodze, co świadczy o wysokim stopniu automatyzacji na pokładzie. Załoga składa się zaledwie z około 90 marynarzy, co jest odpowiedzią na potrzeby współczesnych operacji morskich oraz na wyzwania związane z redukcją kosztów eksploatacji.

Czytaj więcej: https://portalstoczniowy.pl/japonskie-fregaty-przyszlosci-ffm-mitsubishi-heavy-industries-i-ich-nowa-koncepcja/

Okręt ten jest wyposażony w nowoczesne systemy uzbrojenia i sensorów, co czyni go jednostką zdolną do prowadzenia szerokiego zakresu operacji, od działań przeciwpodwodnych po obronę przeciwlotniczą. Wodowanie Yubetsu jest kolejnym krokiem w kierunku wzmocnienia floty JMSDF i jej zdolności do działania w zmiennym środowisku bezpieczeństwa morskiego.

Fregata Yubetsu, będąca nowoczesną jednostką Japońskich Morskich Sił Samoobrony, wyposażona jest w imponujący zestaw uzbrojenia, który odzwierciedla jej wielozadaniowy charakter. Głównym elementem jest 5-calowe (127 mm) działo morskie BAE Systems Mk.45 Mod.4, umieszczone na dziobie okrętu. Do obrony bliskiego zasięgu służy system Raytheon SeaRAM z 11-komorową wyrzutnią rakiet RIM-116C Block 2 Rolling Airframe Missiles. Fregata dysponuje również zdalnie sterowanymi stanowiskami uzbrojenia Japan Steel Works z 12,7 mm karabinami maszynowymi, które zapewniają dodatkową obronę przed celami nawodnymi i powietrznymi.

Yubetsu jest także wyposażona w systemy przeciwokrętowe, w tym w dwie wyrzutnie pocisków przeciwokrętowych MHI Type 17, znane jako SSM-2, które mogą pomieścić łącznie od czterech do ośmiu rakiet. Dodatkowo, okręt posiada możliwości obrony przeciwpodwodnej, w tym holowany sonar o zmiennej głębokości NEC OQQ-25 oraz sonar kadłubowy. Dla operacji przeciwpodwodnych przewidziano także użycie lekkich torped.

Czytaj więcej: https://portalstoczniowy.pl/premiera-fregaty-niyodo-typu-mogami-w-stoczni-mhi/

Fregata Yubetsu jest przygotowana do montażu (fitted for, but not with) uniwersalnych wyrzutni pionowych Lockheed Martin Mk 41 VLS, które mogłyby być wykorzystane do wystrzeliwania różnorodnych typów pocisków. Ponadto, okręt posiada zdolność do stawiania i neutralizacji min, co stanowi istotny element jej wszechstronności operacyjnej. Okręt jest również przystosowany do współpracy z bezzałogowymi pojazdami nawodnymi (USV) oraz podwodnymi (UUV), co zwiększa jej efektywność w działaniach przeciwminowych. Te zdolności czynią Yubetsu jednostką wyjątkowo wszechstronną, zdolną do skutecznego działania zarówno w standardowych operacjach morskich, jak i w specjalistycznych zadaniach.

W kontekście globalnych wyzwań bezpieczeństwa i rosnącego znaczenia morskiej dominacji, fregaty typu Mogami, w tym Yubetsu, stanowią kluczowy element w strategii obronnej Japonii. Ich zaawansowane technologie, wielozadaniowość i efektywność operacyjna podkreślają determinację Japonii w dążeniu do utrzymania silnej i nowoczesnej floty.

Autor: Mariusz Dasiewicz

https://portalstoczniowy.pl/category/marynarka-bezpieczenstwo/
Udostępnij ten wpis

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *

  • Port Gdańsk – stabilny ruch wycieczkowców i podsumowanie sezonu

    Port Gdańsk – stabilny ruch wycieczkowców i podsumowanie sezonu

    Stabilna liczba zawinięć, rosnące znaczenie Gdańska na mapie bałtyckich tras i symboliczny powrót największych jednostek – sezon wycieczkowy 2025 potwierdził ugruntowaną pozycję Portu Gdańsk w segmencie żeglugi pasażerskiej. Choć pandemia spowolniła rozwój w minionych latach, dziś Gdańsk znów przyciąga czołowych armatorów wycieczkowych.

    Powrót do formy po pandemii i geopolityczna zmiana kursu

    Rok 2022 przyniósł rekordowy wynik – aż 79 jednostek pasażerskich odwiedziło Port Gdańsk, przewożąc blisko 30 tysięcy pasażerów. Wzrost ten był efektem odbudowy ruchu po pandemii oraz zmian w trasach rejsowych po wybuchu wojny w Ukrainie. Po wprowadzeniu sankcji na Rosję, armatorzy zrezygnowali z zawijania do Sankt Petersburga – dotąd jednego z najczęściej odwiedzanych portów bałtyckich. W efekcie część ruchu przejęły polskie porty, w tym właśnie wspomniany Gdańsk.

    🔗 Czytaj więcej: Port Gdańsk zainaugurował kolejny sezon żeglugi wycieczkowej

    W kolejnych latach sytuacja ustabilizowała się – w 2023 roku odnotowano 42 zawinięcia, w 2024 roku 60, natomiast w 2025 roku 57. Do Gdańska przypłynęło łącznie ponad 27 tysięcy turystów z kilkudziesięciu krajów, głównie ze Stanów Zjednoczonych, Wielkiej Brytanii i Niemiec. Po zejściu na ląd pasażerowie najczęściej odwiedzają Trakt Królewski, Dwór Artusa, Bazylikę Mariacką czy Europejskie Centrum Solidarności – punkty, które od lat budują rozpoznawalność miasta jako morskiej stolicy Polski.

    Coraz większe statki i rosnący prestiż Gdańska

    Stabilny ruch to nie tylko efekt naturalnego zainteresowania turystów, lecz przede wszystkim konsekwentnej strategii promocyjnej. Port Gdańsk regularnie prezentuje swoją ofertę na międzynarodowych targach branżowych, takich jak Seatrade Cruise Global w Miami czy Seatrade Cruise Europe w Hamburgu.

    Gdańsk ma ogromny potencjał turystyczny i logistyczny. Port Gdańsk jest położony w samym sercu historycznego miasta, co sprawia, że pasażerowie mogą w ciągu kilku godzin zwiedzić jedno z najpiękniejszych miejsc w Polsce. To ogromna przewaga konkurencyjna w porównaniu z wieloma innymi portami w regionie.

    Michał Stupak, menedżer klienta w Dziale Rynku Żeglugowego ZMPG SA

    Dzięki inwestycjom w infrastrukturę i pogłębieniu torów wodnych port może dziś przyjmować jednostki o długości do 250 metrów, a w przyszłości – jeszcze większe. Symbolicznym potwierdzeniem tej zmiany była wizyta Crystal Serenity – luksusowego statku o długości 250 metrów, należącego do linii Crystal Cruises. Na jego pokładzie znajduje się ponad 300 kabin, dwa baseny, kasyno i kort tenisowy – kwintesencja morskiego luksusu.

    W tym samym sezonie czterokrotnie zawijał do Gdańska wycieczkowiec Viking Vella o długości 239 m, natomiast w przyszłym roku spodziewana jest jednostka Rotterdam o długości 299 m – największy wycieczkowiec, jaki kiedykolwiek odwiedził Gdańsk. To wydarzenie ma szansę stać się ważnym momentem w historii portu, symbolicznie potwierdzając jego status wśród najważniejszych przystanków bałtyckich rejsów pasażerskich.

    Port Gdańsk – coraz silniejszy gracz na Bałtyku

    Potencjał Gdańska jest jednak znacznie większy niż obecne 60 zawinięć rocznie. Według analiz port mógłby przyjmować nawet 120 jednostek w ciągu sezonu, przy odpowiednim rozplanowaniu grafików i dalszej rozbudowie infrastruktury.

    🔗 Czytaj też: Port Gdańsk otrzymuje 100 mln euro z Unii Europejskiej

    Jak podkreśla Michał Stupak, większość statków pasażerskich stacjonuje w Porcie Gdańsk od 8 do 12 godzin, co daje pasażerom możliwość intensywnego zwiedzania miasta i jego okolic. Coraz częściej pojawiają się również dłuższe wizyty typu „overnight”, trwające nawet do 24 godzin. Takie zawinięcia są szczególnie korzystne dla lokalnej gospodarki, ponieważ turyści mają wówczas możliwość skorzystania z hoteli, restauracji i atrakcji wieczornych, co przekłada się na realne wpływy dla miasta i regionu.

    Morska brama Polski

    Dla portu i miasta każdy taki statek to nie tylko wydarzenie wizerunkowe, ale też realny impuls gospodarczy. Szacuje się, że jeden rejs to dla lokalnych przedsiębiorców przychód liczony w setkach tysięcy złotych. To także promocja regionu – bo pasażerowie, którzy odwiedzają Gdańsk w ramach rejsu, często wracają tu już samodzielnie.

    Stabilny ruch, rosnące możliwości przyjmowania większych jednostek oraz konsekwentna promocja sprawiają, że Port Gdańsk umacnia swoją pozycję wśród portów Morza Bałtyckiego. Dla Gdańska to coś więcej niż tylko rozwój turystyki morskiej – to potwierdzenie, że miasto nad Motławą coraz śmielej sięga po miano bałtyckiego lidera w segmencie rejsów pasażerskich.

    Źródło: Port Gdańsk