Baryłka ropy West Texas Intermediate w dostawach na wrzesień na giełdzie paliw NYMEX w Nowym Jorku kosztuje 71,94 USD, wyżej o 0,4 proc.
Ropa Brent w dostawach na wrzesień na giełdzie paliw ICE Futures Europe w Londynie jest wyceniana po 74,70 USD za baryłkę, wyżej o 0,28 proc.
Z opublikowanego najnowszego raportu Amerykańskiego Instytutu Paliw (API) wynika, że zapasy ropy w USA w ub. tygodniu spadły o 4,7 mln baryłek. Oczekiwano -2,9 mln b/d. Spadły też zapasy benzyny o 6,2 mln baryłek.
W środę oficjalne dane o amerykańskich zapasach ropy i jej produktów poda po 16.30 Departament Energii (DoE).
„Większość handlowców na rynku ropy nie była zaniepokojona wzrostem zapasów z zeszłego tygodnia. Teraz oczekiwania są wysokie, jeśli chodzi o dane dotyczące zapasów ropy naftowej DoE, aby potwierdzić, że zapasy powróciły do tendencji spadkowej” – powiedział Edward Moya, analityk OANDA.
Analitycy wskazują, że rozprzestrzenianie się wariantu Delta stanowiło wyzwanie dla rynków, które chciałyby zostawić już pandemię Covid-19 za sobą. Przetwórcy obawiają się, że ponowne osłabienie popytu może doprowadzić do nadwyżki paliw i ponownie obniżyć zyski.
„Nie możemy przeoczyć, że ożywienie popytu w Azji jest utrudnione przez odrodzenie się Covid-19 w wielu krajach” – powiedział Sandy Kwa, starszy analityk w FGE.
Mimo to na rynku panuje nadal przekonanie, że podaż ropy naftowej nie będzie nadążać za rosnącym popytem.
„Podtrzymujemy nasze poglądy na lepsze perspektywy dla rynku ropy do końca 2021 r., ponieważ główne gospodarki osiągną masę krytyczną w zakresie szczepień, a popyt wzrośnie w czwartym kwartale” – powiedziała Daphne Ho, starszy analityk w Wood Mackenzie.
Na zakończenie sesji na LME miedź spadła o 51 USD do 9.758 USD za tonę.
Źródło: PAP