Newsletter Subscribe
Enter your email address below and subscribe to our newsletter

Ceny ropy rosną przed zbliżającym się posiedzeniem krajów sojuszu OPEC+, które ustalą swoją politykę podażową na marzec. Inwestorzy śledzą też doniesienia dotyczące konfliktu Rosja-USA i informacje pogodowe z USA – informują maklerzy.
Baryłka ropy West Texas Intermediate w dostawach na marzec kosztuje na NYMEX w Nowym Jorku 88,48 USD, wyżej o 0,37 proc. po tym, gdy w styczniu surowiec zyskał aż 17 proc.
Brent na ICE w Londynie w dostawach na marzec jest wyceniana po 89,61 USD za baryłkę, wyżej o 0,39 proc.
W środę na swoim comiesięcznym posiedzeniu zbierają się kraje sojuszu OPEC+, aby określić politykę dostaw ropy na przyszły miesiąc. Analitycy prognozują podwyższenie dostaw ropy z OPEC+ w marcu o 400 tys. baryłek dziennie, chociaż w ostatnich miesiącach państwa z OPEC+ nie spełniały swoich celów produkcji ropy.
„Sytuacja na rynkach ropy jest obecnie stabilna, a inwestorzy zachowują ostrożność przed spotkaniem OPEC+” – mówi Daniel Hynes, starszy strateg ds. rynków surowcowych w Australia& New Zealand Banking Group Ltd.
„Grupa producentów ropy będzie prawdopodobnie kontynuować comiesięczny wzrost dostaw surowca o 400 tys. b/d” – dodaje.
Hynes wskazuje, że rynki czekają jednak na deklaracje OPEC+ w sprawie możliwości zwiększenia produkcji.
„Rynek będzie jednak chciał usłyszeć od OPEC+, czy producenci z sojuszu są w stanie zwiększyć produkcję ropy biorąc pod uwagę trudności, jakie mieli w ostatnich miesiącach” – podkreśla.
Tymczasem w poniedziałek podczas posiedzenia Rady Bezpieczeństwa ONZ ambasador USA Linda Thomas-Greenfield ujawniła, że według informacji wywiadowczych Rosja w dalszym ciągu kontynuuje gromadzenie wojsk wokół Ukrainy i jeszcze w lutym zgromadzi 30 tys. żołnierzy na Białorusi, obok ponad 100 tys. rozmieszczonych już w Rosji i na Krymie.
Rosja rozmieściła na Białorusi 5 tys. żołnierzy i zamierza w najbliższych tygodniach wysłać tam kolejnych wojskowych. To element zagrożenia, które Rosja stwarza dla Ukrainy.
Ministerstwo Obrony Ukrainy informowało z kolei w zeszłym tygodniu, że wokół granic Ukrainy rozmieszczono ponad 127 tys. żołnierzy rosyjskich wojsk lądowych, powietrznych oraz marynarki wojennej.
Władze w Moskwie nadal zaprzeczają, że Rosja planuje inwazję na Ukrainę.
Inwestorzy śledzą też doniesienia pogodowe z USA, gdzie w Teksasie w tym tygodniu mają być mrozy, co grozi „zamrożeniem” obszarów produkcji ropy naftowej i gazu ziemnego, i będzie poważnym testem dla stanowej sieci energetycznej.
„Połączenie nietypowych dla sezonu bardzo niskich temperatur z opadami śniegu i zlodowaceniem poważnie wpłynie na sytuację w regionie” – podaje serwis pogodowy Nationa Weather Service.
Wysokie temperatury, które o tej porze roku wynoszą zwykle w północno-zachodniej części teksasu ok. 55 stopni Fahrenheita, mają spaść o 30-40 stopni poniżej normy.
Według ocen Ercot (Electric Reliability Council of Texas), operatora sieci energetycznej w Teksasie, po przejściu zimnego frontu część tego stanu mogą z kolei nawiedzić zamarzające opady deszczu, co z kolei może negatywnie wpłynąć na prace farm wiatrowych.
„Na razie nie wygląda to, że będzie tak ekstremalnie jak w lutym 2021 r.” – ocenia Rich Otto, prognostyk w US Weather Prediction Center.
Przed rokiem w wyniku mroźnej pogody w Teksasie zniszczeniu uległy instalacje dziesiątek elektrowni, co doprowadziło do katastrofalnych przerw w dostawie prądu do ponad 3 mln domów mieszkalnych i firm. Z powodu niskich temperatur, śnieżyc i oblodzenia zmarło wówczas ponad 200 osób.
Źródło: PAP


W Dowództwie Operacyjnym RSZ odbyło się posiedzenie Rady Morskiej Służby Poszukiwania i Ratownictwa, któremu przewodniczył gen. broni Maciej Klisz. W obradach uczestniczył również dowódca Centrum Operacji Morskich – dowódca Komponentu Morskiego, wiceadmirał Krzysztof Jaworski.
W artykule
Każda akcja SAR to działanie prowadzone pod presją czasu i w wymagających warunkach, dlatego sprawność całego systemu ratowniczego musi być stale doskonalona niezależnie od skali poszczególnych interwencji.
Podkreślono, że skuteczność działań ratowniczych wynika ze współdziałania wielu służb oraz ciągłego doskonalenia procedur operacyjnych na morzu.
Rada SAR pełni funkcję doradczą wobec ministra odpowiedzialnego za gospodarkę morską i opiniuje rozwiązania dotyczące ratownictwa, zwalczania zagrożeń oraz ochrony środowiska morskiego. W jej skład wchodzą przedstawiciele Marynarki Wojennej, Straży Granicznej, Państwowej Straży Pożarnej, Policji, służby zdrowia oraz instytucji odpowiedzialnych za bezpieczeństwo na polskich wodach.
To gremium stanowi forum wymiany doświadczeń między praktykami a administracją, co pozwala utrzymywać spójność krajowego systemu SAR i wzmacnia jego gotowość operacyjną.
Jednym z głównych tematów posiedzenia były wnioski z ogólnokrajowych ćwiczeń Strażnik Bałtyku-25, organizowanych przez Ministerstwo Spraw Wewnętrznych i Administracji i poświęconych zwalczaniu zanieczyszczeń na morzu. Podczas obrad omówiono przebieg działań, skuteczność współpracy między służbami oraz obszary wymagające dopracowania. Dyskusja stała się punktem wyjścia do szerszej oceny wyzwań ratownictwa morskiego i funkcjonowania krajowego systemu SAR.
Dużą część dyskusji poświęcono też zmianom przepisów związanych z ochroną przeciwpożarową na morskich wodach wewnętrznych. Wskazano na potrzebę ujednolicenia interpretacji obowiązujących regulacji oraz dopasowania ich do warunków operacyjnych na Bałtyku.
Rada omówiła także rosnące znaczenie bezzałogowych statków powietrznych w działaniach SAR. Podkreślono, że ich wykorzystanie pozwala szybciej dotrzeć do rejonu zdarzenia, poszerzyć obszar prowadzenia poszukiwań oraz uzyskać dokładniejsze rozpoznanie sytuacji. Wskazano, że BSP stają się stałym elementem wyposażenia służb odpowiedzialnych za bezpieczeństwo na morzu i w najbliższych latach ich rola będzie systematycznie rosła.
Od stycznia jednostki Służby SAR przeprowadziły 415 akcji ratowniczych, w tym 170 interwencji ratujących życie, 25 ewakuacji medycznych oraz 10 działań związanych ze zwalczaniem rozlewów substancji ropopochodnych. Równolegle Gdyńska Brygada Lotnictwa Marynarki Wojennej, działając pod kontrolą COM-DKM, zrealizowała 20 operacji poszukiwawczo-ratowniczych z udziałem śmigłowców.
Zestawienie tegorocznych danych po raz kolejny potwierdza, że system SAR funkcjonuje nieprzerwanie i wymaga stałej dbałości, ponieważ jego skuteczność bezpośrednio przekłada się na bezpieczeństwo ludzi na morzu.
Posiedzenie potwierdziło, że bezpieczeństwo na morzu jest wspólną odpowiedzialnością Marynarki Wojennej, służb cywilnych i administracji państwowej. Rada SAR pozostaje forum, na którym podejmowane są decyzje wpływające bezpośrednio na poziom ochrony polskich wód, żeglugi oraz infrastruktury.
Źródło: COM-DKM