Atak na rosyjski okręt desantowy Nowoczerkask na Krymie

We wtorek, 26 grudnia, tuż po godzinie 2:30 nad ranem, czasu lokalnego, ukraińskie siły powietrzne, przeprowadziły skuteczny atak na rosyjski okręt desantowy Nowoczerkask w kodzie NATO określany jako typ Ropucha. Okręt, zacumowany w porcie Teodozji na okupowanym przez Rosję Krymie, został ostrzelany za pomocą pocisków manewrujących.

Dwa ukraińskie samoloty Su-24 zaatakowały pociskami Storm Shadow port Teodozja na Krymie i uszkodziły należący do rosyjskiej Floty Czarnomorskiej okręt desantowy Nowoczerkask projektu 775 . W wyniku ataku, jednostka doznała poważnych uszkodzeń. Pociski, adaptowane przez Ukrainę do użytku na radzieckich samolotach Su-24, charakteryzują się zdolnością do precyzyjnego rażenia strategicznych celów. Sztab Generalny Sił Zbrojnych Ukrainy potwierdził przeprowadzenie tej odważnej operacji, która stanowi istotny przełom w kontekście działań wojennych na Morzu Czarnym.

Pociski Storm Shadow wyposażone są w głowicę BROACH, pozwalającą na dwuetapową penetrację celu. Pierwszy ładunek przebija powierzchnię celu, umożliwiając drugiemu ładunkowi dotarcie do wnętrza obiektu przed detonacją. Wybór tych pocisków przez Ukrainę świadczy o adaptacji do warunków współczesnego pola walki.

Czytaj więcej: https://portalstoczniowy.pl/zagrozenia-minowe-na-morzu-czarnym-wspolpraca-bulgarii-rumunii-i-turcji-w-ich-neutralizacji-2/

Atak na Nowoczerkask wpisuje się w szerszą strategię działań wojennych na morzu. Incydent ten podkreśla znaczenie zaawansowanej technologii i taktyki w walce o panowanie na morzu, szczególnie na wodach Morza Czarnego, będących areną wzmożonych działań wojennych.

W wyniku ataku na okręcie Nowoczerkask zginęła jedna osoba, a dwie zostały ranne. Rosyjska telewizja Dożd poinformowała, że w Teodozji słychać było eksplozje trwające około pół godziny. W niektórych domach w wyniku wybuchów wybite zostały szyby. Ministerstwo obrony Rosji potwierdziło uszkodzenie okrętu.

W kontekście szerzej zakrojonych działań wojennych na Morzu Czarnym, atak na Nowoczerkask był jednym z wielu, które ukraińskie siły powietrzne przeprowadziły w regionie. Jak podaje Al Jazeera, działania te są częścią ukraińskiej strategii mającej na celu ograniczenie rosyjskiej obecności morskiej oraz odzyskanie kontroli nad kluczowymi obszarami Morza Czarnego. Znaczące było również zniszczenie sześciu budynków w wyniku ataku, co świadczy o jego skali i mocy. Rosyjska telewizja Dożd raportowała o eksplozjach trwających około pół godziny, co dodatkowo podkreśla intensywność i skuteczność tego ataku​​​​.

Czytaj też: https://portalstoczniowy.pl/problemy-rosyjskich-okretow-wojennych-na-morzu-czarnym/

Dalsze działania na Morzu Czarnym obejmowały również inne strategiczne cele. Zgodnie z informacjami The Independent, ukraińskie ataki skupiały się nie tylko na okrętach, ale także na infrastrukturze portowej w Krymie, co było częścią większego planu ograniczenia możliwości rosyjskich działań morskich w regionie. Brytyjski minister obrony, Grant Shapps, zauważył, że ataki te wyraźnie zakłócają dominację Rosji na Morzu Czarnym i wskazują na dynamiczny rozwój konfliktu​​.

Operacja ta jest przykładem intensyfikacji działań wojennych na Morzu Czarnym i demonstruje rosnące zdolności taktyczne oraz technologiczne ukraińskich sił zbrojnych. Użycie pocisków manewrujących Storm Shadow wskazuje na adaptację do skomplikowanych warunków współczesnego pola walki. To wydarzenie ma również znaczenie strategiczne, podkreślając dynamicznie zmieniający się charakter operacji morskich, gdzie precyzja i zaawansowana technologia odgrywają kluczową rolę.

Autor: Mariusz Dasiewicz

https://portalstoczniowy.pl/category/marynarka-bezpieczenstwo/
Udostępnij ten wpis

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *

  • Iran zatrzymuje tankowiec w Zatoce Omańskiej

    Iran zatrzymuje tankowiec w Zatoce Omańskiej

    Irańskie służby przejęły tankowiec przepływający przez wody Zatoki Omańskiej. Powodem były naruszenia przepisów, w tym brak dokumentacji oraz ignorowanie sygnałów do zatrzymania. Załogę jednostki zatrzymano do wyjaśnienia.

    Zajęcie jednostki na wodach Zatoki Omańskiej

    Według komunikatów irańskich mediów, powołujących się na sąd prowincji Hormozgan, w ręce władz trafił tankowiec z 18-osobową załogą. Strona irańska twierdzi, że jednostka przewoziła około 37 000 baryłek ropy pochodzącego z nielegalnego obrotu. Załodze zarzucono m.in. ignorowanie poleceń zatrzymania oraz brak kompletnej dokumentacji nawigacyjnej i ładunkowej.

    Kontekst incydentu

    Do incydentu doszło w okresie podwyższonego napięcia wokół transportu surowców energetycznych drogą morską. Zatrzymanie tankowca nastąpiło krótko po działaniach Stanów Zjednoczonych wobec innej jednostki przejętej u wybrzeży Wenezueli, którą Waszyngton wiąże z transportem ropy objętej sankcjami.

    Deklaracje Teheranu

    Teheran od lat deklaruje walkę z masowym nielegalnym wywozem paliw, który jest napędzany niskimi cenami krajowymi oraz osłabieniem irańskiej waluty. Istotną rolę odgrywają także szlaki morskie prowadzące do państw regionu Zatoki Perskiej.

    Światowe media nie podają nazwy tankowca ani kto jest jego właścicielem lub armatorem.


PolskiplPolskiPolski