Atak piracki na tankowiec „BITU River” u wybrzeży Afryki Środkowej
Opublikowane:
19 marca, 2025
Fot. MarineTraffic/@Jose Baja Jr.
W nocy z 17 na 18 marca doszło do ataku pirackiego na tankowiec BITU River u wybrzeży Afryki Środkowej. Na pokład jednostki weszło trzech uzbrojonych napastników, którzy oddali strzały w kierunku załogi. Nie zdołali jednak przejąć kontroli nad statkiem. Po incydencie jednostka skierowała się do portu Owendo w Gabonie.
W artykule
Atak piracki na BITU River. Próba przejęcia zakończona niepowodzeniem
Organizacja Maritime Domain Awareness for Trade – Gulf of Guinea (MDAT-GoG) ogłosiła alarm po otrzymaniu raportu o ataku pirackim na niezidentyfikowany początkowo tankowiec, około 40 mil morskich na południowy wschód od Santo Antonio na wyspie Príncipe, należącej do Wysp Świętego Tomasza i Książęcej. Zgodnie z informacjami przekazanymi przez MDAT-GoG, po pewnym czasie piraci opuścili jednostkę odpływając na swojej łodzi w kierunku wybrzeża Libreville w Gabonie – prawdopodobnie w poszukiwaniu schronienia.
Zaatakowanym statkiem okazał się BITU River, tankowiec pływający pod banderą Panamy, obsługiwany przez firmę Rubis Asphalt, specjalizującą się w dystrybucji bitumu (płynnego asfaltu) na rynkach Afryki Zachodniej i Środkowej. Jednostka o nośności 15 500 DWT została zbudowana w 2022 roku w Chinach i jest piątym tankowcem we flocie tego operatora. Statek mierzy 145 metrów długości i jest obsługiwany przez 14-osobową załogę.
Z danych AIS wynika, że BITU River opuścił kotwicowisko w Lome (Togo) 15 marca o godzinie 13:59 UTC, kierując się pierwotnie do portu w Douali (Kamerun), na pokładzie którego znajdował się ładunek bitumu dla odbiorców w Afryce Zachodniej i Środkowej. Według raportów, w nocy z 17 na 18 marca na pokład jednostki udało się wejść trzem uzbrojonym piratom którzy oddali strzały. Nie wiadomo jednak, kiedy dokładnie doszło do wymiany ognia. Natomiast podano, że oficer ds. ochrony armatora poinformował MDAT-GoG, że napastnikom nie udało się przejąć kontroli nad tankowcem, w wyniku czego opuścili pokład. Brakuje również informacji, czy doszło do grabieży lub porwania załogi.
Po incydencie tankowiec zmienił kurs i 18 marca o godzinie 19:44 czasu lokalnego wszedł na kotwicowisko portowe Owendo w Gabonie w celu schronienia. Dane AIS potwierdzają, że jednostka znajduje się obecnie w rejonie Zatoki Gwinejskiej (19.03 godz. 14.50). Jej obecny status to „At Anchor”.
Fot. MarineTraffic
Rosnące zagrożenie pirackie w Zatoce Gwinejskiej
MDAT-GoG przypomina, że do podobnego incydentu doszło w tej samej strefie w dniach 21–22 grudnia 2024 roku, kiedy załoga innego statku schroniła się w tzw. cytadeli. Jest to specjalnie przygotowane pomieszczenie na statku, przeznaczone do ukrycia się załogi w przypadku ataku pirackiego. Zazwyczaj znajduje się w maszynowni lub innej wzmocnionej części jednostki. W cytadeli załoga może bezpiecznie oczekiwać na pomoc, mając dostęp do zapasów, łączności i podstawowego wyposażenia niezbędnego do przetrwania w warunkach odizolowania. Kolejne aktywności pirackie miały miejsce u wybrzeży Gwinei Równikowej i Gabonu, w tym atak na kuter rybacki pod koniec stycznia tego roku.
Martin Kelly, szef doradztwa w firmie EOS Risk Group, wskazuje, że region ten staje się „nowym obszarem zdominowanym przez piratów z Afryki Zachodniej”. Od początku 2024 roku piraci weszli na pokład sześciu statków w tym regionie. W trzech przypadkach uprowadzili łącznie 14 członków załogi.
Portal Stoczniowy to branżowy serwis informacyjny o przemyśle stoczniowym i marynarkach wojennych, a także innych tematach związanych z szeroko pojętym morzem.