Czy polskie stocznie są gotowe do realizacji nadchodzących programów?

W związku z zapowiedzią realizacji programu „Miecznik”, ale także spekulacjami o reaktywacji programu „Batory” oraz programu „Ratownik”, polskie stocznie stoją przed poważnym wyzwaniem związanym z utrzymaniem potencjału osobowego. Zwiększające się zapotrzebowanie na wykfalifikowanych pracowników dotyczy także stoczni, które działają na rynku remontowym oraz produkcji jachtów.

Kluczowym projektem dla polskiego sektora stoczniowego w najbliższych latach będzie budowa trzech okrętów klasy fregata w ramach programu „Miecznik”. Obecny harmonogram programu zakłada jego ukończenie w 2034 roku, jednakże „fizyczna” budowa pierwszego z okrętów ma rozpocząć się już w 2023 roku. Przedstawiciele konsorcjum PGZ-Miecznik (PGZ S.A., PGZ Stocznia Wojenna Sp. z o.o. oraz Remontowa Shipbuilding S.A.) podkreślają, że realizacja tego projektu w Polsce pozwoli na stworzenie około 2000 miejsc pracy w stoczniach, przedsiębiorstwach zbrojeniowych oraz innych sektorach przemysłu zaangażowanych w projekt.

Program „Miecznik” jest więc niewątpliwie wielką szansą dla lokalnego przemysłu, ale także i wyzwaniem w zakresie organizacji i planowania z perspektywy stoczni zaangażowanych w jego realizację. Jednym z nich jest zbudowanie odpowiedniego potencjału osobowego – przede wszystkim w odniesieniu do pracowników produkcyjnych, ale także projektantów oraz technologów.

PGZ Stocznia Wojenna od kilku miesięcy prowadzi intensywne działania mające na celu zwiększenie dopływu wykwalikowanych pracowników. W ostatnich miesiącach przeprowadzono szereg akcji rekrutacyjnych i marketingowych – obejmujących między innymi reklamę na zewnętrznych powierzchniach pociągów SKM oraz akcję billboardową w Rumi. Obecnie koncentrują się one przede wszystkim na pozyskiwaniu z rynku specjalistów z różnych sektorów (nie tylko pracowników produkcyjnych, ale między innymi także specjalistów ds. kontroli wewnętrznej, informatyków czy prawników).

Na podstawie prognoz, w związku z realizacją programu „Miecznik”, PGZ SW będzie musiała zatrudnić około 300 pracowników produkcyjnych. Zarząd stoczni będzie w najbliższych miesiącach intensyfikować działania, mające na celu zwiększenie potencjału osobowego. Pomijając bieżące potrzeby, PGZ SW dostrzega także duży potencjał we współpracy z lokalnymi placówkami edukacyjnymi. W związku z tym nawiązano współpracę z Centrum Kształcenia Zawodowego i Ustawicznego nr 1 w Gdyni, która obejmuje staże wakacyjne oraz praktyki całoroczne dla uczniów w zawodach: monter kadłubów jednostek pływających oraz elektryk. W ramach współpracy rozpoczętej w ubiegłym roku w Powiatowym Zespole Szkół nr 2 im. Hipolita Roszczynialskiego powstała klasa patronacka dla uczniów kształcących się w zawodach: monter kadłubów jednostek pływających (branża transportu wodnego), monter systemów rurociągowych (branża mechaniczna), mechanik – monter maszyn i urządzeń (branża mechaniczna).

O planach wzrostu zatrudnienia w najbliższych miesiącach mówił także Krzysztof Zaremba – prezes zarządu Morskiej Stoczni Remontowej „Gryfia”, wspominając o konieczności zatrudnienia około 200 nowych pracowników w związku z rozwojem potencjału produkcyjnego stoczni w Szczecinie. O potrzebie zwiększenia liczby kadry produkcyjnej mówili także przedstawiciele innej szczecińskiej stoczni – „Wulkan”, która obecnie realizuje projekt budowy nowego doku dla „Gryfii”.

Gdańska Stocznia „Remontowa” wciąż utrzymuje pozycję jednego z europejskich liderów w kwestii liczby realizowanych remontów w skali roku, zaś zwiększający się popyt na instalację systemów uzdatniania wód balastowych również skutkuje koniecznością rozwijania potencjału osobowego. Nie należy także zapominać o dynamicznie rozwijającym się w Polsce w ostatnich latach przemyśle produkcji jachtów. Wszystko to sprawia, że potrzebny jest dopływ wysoko wykształconych kadr, na które jest stałe i rosnące zapotrzebowanie. Wymaga to współpracy na poziomie lokalnym oraz narodowym, ale także podejmowania odpowiednich działań (z uwzględnieniem perspektywy długofalowej) przez zarządy polskich stoczni.

Autor: MD