Newsletter Subscribe
Enter your email address below and subscribe to our newsletter

Ceny ropy naftowej na giełdach paliw na świecie mocno rosną w trakcie poniedziałkowego handlu – to już 3. z kolei sesja ze zwyżkami notowań surowca. Niedługo minie miesiąc, jak Rosja zaatakowała Ukrainę, a końca wojny nie widać. Do tego Huti atakują obiekty naftowe w Arabii Saudyjskiej, która jest kluczowym eksporterem ropy naftowej, a władze Chin walczą z kolejną falą Covid-19 – informują maklerzy.
Baryłka ropy West Texas Intermediate w dostawach na kwiecień kosztuje na NYMEX w Nowym Jorku 108,30 USD, wyżej o 3,44 proc.
Ropa Brent na ICE w Londynie w dostawach na maj jest wyceniana po 111,50 USD za baryłkę, wyżej o 3,31 proc.
Niedługo minie miesiąc, jak Rosja rozpoczęła działania wojenne na terytorium Ukrainy i na razie nie widać, aby sytuacja ta miała się szybko zmienić.
Prezydent Rosji Władimir Putin nie jest gotowy do rozmów ze swoim ukraińskim odpowiednikiem Wołodymyrem Zełenskim – oświadczył główny doradca i rzecznik prezydenta Turcji Recepa Tayyipa Erdogana Ibrahim Kalin.
„Zełenski jest gotowy do spotkania, jednak Putin uważa, że jego pozycja do rozmów nie jest jeszcze dostatecznie mocna, by je podjąć” – powiedział Kalin.
„Wierzę, że do tego spotkania w pewnym momencie dojdzie, że w końcu osiągniemy pokojowy kompromis” – oznajmił.
Tymczasem Stany Zjednoczone w nieoficjalnych rozmowach namawiały swojego sojusznika w NATO, Turcję, by przekazała Ukrainie systemy rakietowe rosyjskiej produkcji S-400 – podały anonimowe źródła.
Turcja jest pierwszym państwem członkowskim NATO, które kupiło te rakietowe systemy obrony powietrznej od Rosji. Ich dostawy do Turcji rozpoczęły się w lipcu 2019 r.
Prezydent Rosji Władimir Putin twierdzi wciąż, że „specjalna operacja wojskowa”, która rozpoczęła się 24 lutego, ma na celu rozbrojenie Ukrainy i jej denazyfikację.
Tymczasem na sentyment na rynkach ropy negatywnie wpływają również informacje z Arabii Saudyjskiej, gdzie bojownicy jemeńskiej grupy Huti, sprzymierzonej z Iranem, zaatakowali co najmniej 6 obiektów w Arabii Saudyjskiej w sobotę i w niedzielę, w tym niektóre obiekty należące do koncernu Saudi Aramco.
Konflikt w Jemenie jest w dużej mierze postrzegany jako wojna zastępcza między Arabią Saudyjską a Iranem. Huti, którzy pod koniec 2014 roku przejęli władzę w Sanaa, twierdzą, że walczą z skorumpowanym systemem i obcą agresją.
Skoki cen ropy na globalnych giełdach paliw skłaniają czołowych światowych importerów tego surowca do wywierania silniejszej presji na producentów ropy – w tym kraje OPEC – aby zwiększyli podaż. M.in. w weekend władze Japonii zaapelowały do Zjednoczonych Emiratów Arabskich o podwyższenie dostaw ropy z ZEA.
Inwestorzy na świecie śledzą też z uwagą wysiłki podejmowane przez władze Chin, które starają się zapanować nad kolejną falą epidemii koronawirusa w tym kraju. Szczególnie ważne znacznie dla rynków paliw mogą mieć konsekwencje podejmowanych w Chinach działań i wprowadzania lockdownów – dla popytu na ropę i jej produkty.
„Zmienność notowań na rynkach ropy jednak nieco się zmniejszyła” – wskazuje Stephen Innes, partner zarządzający w SPI Asset Management Pte.
„Ryzyka dla dostaw ropy wcale nie są takie złe, jak wcześniej sądzono. Niepewna jest jednak strategia władz Chin w walce z Covid-19” – dodaje.
„Rynek obserwuje też, co zrobią kraje OPEC – czy zwiększą produkcję” – wskazuje.
„Rynki ropy mają całkiem sporo problemów do +strawienia+” – podkreśla.
Źródło: PAP


W południowokoreańskim Ulsan rozpoczęto próby morskie nowego okrętu patrolowego, przyszłego BRP Rajah Sulayman (PS-20) — pierwszej jednostki z serii sześciu zamówionych przez Marynarkę Wojenną Filipin. Próby odbywają się w pobliżu stoczni HD Hyundai Heavy Industries odpowiedzialnej za projekt, budowę oraz integrację systemów pokładowych.
W artykule
Przyszły BRP Rajah Sulayman reprezentuje nowy typ okrętów patrolowych typu HDP-2200+, opracowaną przez południowokoreański koncern HD Hyundai Heavy Industries. Kadłub i układ pokładu dostosowano do wymagań działań morskich na akwenach tropikalnych oraz do prowadzenia długotrwałych patroli w rejonach przybrzeżnych i oceanicznych. Jednostka otrzymała rufową rampę umożliwiającą szybkie wodowanie łodzi półsztywnych RHIB, a także zmodernizowany system hydrolokacyjny z anteną holowaną, zwiększający skuteczność w wykrywaniu zagrożeń podwodnych.
Okręt wyposażono również w zintegrowany system zarządzania walką, łączność satelitarną i stanowiska przygotowane do montażu uzbrojenia średniego kalibru oraz lekkich systemów artyleryjskich.
Według informacji przekazanych przez Hyundai Heavy Industries, przekazanie jednostki użytkownikowi nastąpi w pierwszym kwartale przyszłego roku. Rajah Sulayman stanie się pierwszym z serii sześciu patrolowców nowego typu, które w najbliższych latach trafią do filipińskiej floty. Kolejne jednostki są już w różnych stadiach budowy w tej samej stoczni.
Projekt ten stanowi kontynuację współpracy między Republiką Filipin i Koreą Południową, zapoczątkowanej przy budowie fregat typu Jose Rizal — Jose Rizal i Antonio Luna. Następnie współpracę rozwinięto w ramach programu modernizacji marynarki poprzez pozyskanie fregat typu Miguel Malvar.
Nowe patrolowce zwiększą zdolności Filipińskiej Marynarki Wojennej w zakresie patrolowania rozległych akwenów archipelagu, ochrony granic morskich oraz zwalczania nielegalnych działań, takich jak przemyt, nielegalne połowy i piractwo. Modernizacja floty wpisuje się w szerszy plan rozwoju sił morskich Filipin, które w ostatnich latach intensywnie inwestują w unowocześnienie swojej floty nawodnej, m.in. poprzez zakup fregat, okrętów zaopatrzeniowych oraz desantowych.