5 ofiar śmiertelnych i 5 rannych w rosyjskim ataku na kijowską wieże telewizyjną

5 osób zginęło, a 5 odniosło rany we wtorkowym ostrzale wieży telewizyjnej w stolicy Ukrainy Kijowie przez siły rosyjskie – przekazała państwowa służba ds. sytuacji nadzwyczajnych Ukrainy. Agencja Unian dodaje, że ofiary to cywile, którzy znajdowali się w pobliżu obiektu.
W rosyjskim ataku na wieżę telewizyjną w Kijowie ucierpiała dyspozytornia obiektu; przez pewien czas kanały telewizyjne nie będę nadawane – przekazało ukraińskie ministerstwo spraw wewnętrznych, cytowane przez agencję Interfax-Ukraina.
Zaznaczono, że emisja niektórych kanałów zostanie niedługo wznowiona przy pomocy zapasowych nadajników.
Naprawa wieży i wznowienie jej pracy potrwa do dwóch godzin – przekazał na Twitterze kanał Euromaidan PR
Dodano, że obiekt stał się celem ataku rakietowego Rosjan.
W Kijowie obecnie nie działa telewizja naziemna – potwierdza również obecna w Kijowie korespondentka PAP.
Minister obrony Ukrainy Ołeksij Reznikow i Służba Bezpieczeństwa Ukrainy (SBU) ostrzegały wcześniej we wtorek o rychłym rozpoczęciu przez Rosjan szerokiej akcji dezinformacyjnej, której elementem będzie szerzenie fałszywych pogłosek o kapitulacji władz ukraińskich. Reznikow dodał, że pierwszym elementem tej kampanii będzie wywołanie masowych problemów z komunikacją na Ukrainie.
Źródło: PAP

Kacper Dziugan walczy z glejakiem. Trwa zbiórka na leczenie w Niemczech

Redakcja portalu zwraca się do Czytelników z prośbą o wsparcie zbiórki na leczenie Kacpra Dziugana. 19-latek walczy z glejakiem IV stopnia. Jego ojciec, kmdr. Michał Dziugan, przez lata pełnił służbę w Marynarce Wojennej RP, dowodząc pierwszym niszczycielem min ORP Kormoran oraz 13. Dywizjonem Trałowców.
W artykule
Służba na morzu, walka o życie
Kmdr. Michał Dziugan należy do oficerów dobrze znanych w środowisku Marynarki Wojennej RP. Przez lata odpowiadał za ludzi i okręty, realizując zadania wymagające odpowiedzialności i zaufania do załogi. Dziś najtrudniejszą walkę toczy jego syn.
Kacper w tym roku rozpoczął studia w Krakowie. Po dwóch tygodniach przyszła diagnoza: złośliwy nowotwór mózgu – glejak IV stopnia. Leczenie dostępne w Polsce zostało już wykorzystane, dlatego rodzina zbiera środki na terapię w wyspecjalizowanej klinice w Niemczech zajmującej się leczeniem glejaków.
Prośba redakcji do środowiska ludzi morza
Zwracamy się z prośbą o solidarność i pomoc. Wystarczy udostępnienie zbiórki lub symboliczna wpłata – każda forma wsparcia ma znaczenie w sytuacji, w której koszty leczenia przekraczają możliwości rodziny.
Jak pomóc
Najprostszą formą wsparcia dla Kacpra jest wejście w link do zbiórki, jej udostępnienie oraz – jeśli to możliwe – wpłata dowolnej kwoty.










