Fregata typu Nilgiri wcielona do Marynarki Wojennej Indii

31 lipca w stoczni Garden Reach Shipbuilders & Engineers (GRSE) w Kolkacie odbyła się uroczystość przekazania Marynarce Wojennej Republiki Indii (Bhāratīya Nāu Senā) fregaty Himgiri (F 34) typu Nilgiri, projektu 17A. Jest to trzecia jednostka tego typu, która trafiła do służby, jednak pierwsza zbudowana w zakładach stoczniowych GRSE.

Nazwę i numer burtowy nowa fregata odziedziczyła po wycofanej w 2005 roku jednostce typu Leander, która przez ponad trzy dekady służby zapisała się w historii indyjskiej floty. Poprzednia Himgiri zapisała się w historii Bhāratīya Nāu Senā nie tylko rekordową 157-dniowym autonomiczniścią bez zawinięcia do portu, ale także pierwszym w dziejach floty zestrzeleniem bezzałogowego celu rakietą GWS-20 Seacat.

Samowystarczalność pod banderą Indii – rola projektu 17A

Projekt 17A jest sztandarowym elementem realizowanej w Indiach koncepcji Aatmanirbharta – narodowego programu uniezależniania się od importu w dziedzinie strategicznych technologii wojskowych. W przypadku fregaty Himgiri oznacza to, że ponad trzy czwarte wszystkich jej systemów i podzespołów zostało zaprojektowanych i wyprodukowanych przez indyjskie przedsiębiorstwa. Od nowoczesnych sensorów i systemów walki elektronicznej, przez napęd, aż po elementy wyposażenia wnętrz – jest to świadectwo rosnących możliwości krajowego przemysłu okrętowego.

Czytaj więcej: Indie wskrzeszają program budowy niszczycieli min

Historia tej jednostki pokazuje również, jak ambitne projekty łączą determinację z realiami procesu budowy nowoczesnych okrętów. Stępkę położono 10 listopada 2018 roku, a dwa lata później – 14 grudnia 2020 roku – fregata uroczyście została zwodowana. Zgodnie z pierwotnymi założeniami miała trafić do Marynarki Wojennej Indii w 2023 roku. Ostatecznie przekazanie przesunięto, co w branży stoczniowej nie jest niczym nadzwyczajnym – przy projektach o takiej skali każdy etap wymaga precyzji i często napotyka na wyzwania techniczne, logistyczne lub wynikające z globalnych zakłóceń w dostawach. W efekcie, choć Himgiri pojawiła się w linii później niż planowano, jest dziś nie tylko nowoczesnym okrętem, lecz także symbolem konsekwentnego budowania niezależności przemysłowej Indii.

Wymiary, napęd i osiągi

Fregaty projektu 17A mają wyporność pełną 6670 ton, długość 149 m i szerokość 17,8 m. Zanurzenie wynosi 5,22 m (na dziobie – 9,9 m). Napęd w układzie CODOG tworzą dwie turbiny gazowe GE LM 2500 oraz dwa silniki wysokoprężne MAN 12V28/33D STC, każdy o mocy 6000 kW. Taki zestaw pozwala osiągnąć ponad 28 węzłów, przy czym zasięg wynosi 2500 mil morskich przy tej prędkości lub 5500 Mm przy ekonomicznej, mieszczącej się w przedziale 16–18 w. Załogę stanowi 150 marynarzy, w tym 35 oficerów.

Uzbrojenie fregaty Himgiri 

Głównym systemem radiolokacyjnym fregaty jest trójwspółrzędny IAI EL/M-2248 MF-STAR z czterema antenami ścianowymi, wspierany przez radar Indra Lanza-N. Do zwalczania okrętów podwodnych zastosowano system hydrolokacyjny Humsa-NG opracowany przez Bharat Electronics Limited oraz wyposażenie ZOP obejmujące lekkie torpedy kal. 324 mm i wyrzutnie rakietowych bomb głębinowych RBU-6000.

Czytaj również: Indie wcieliły do służby ostatnią korwetę typu 28

System dowodzenia walką CMS-17A integruje uzbrojenie i sensory. W zakresie obrony powietrznej zastosowano izraelski system Barak-8ER z pociskami odpalanymi z czterech ośmiokomorowych wyrzutni pionowego startu. Kolejny moduł VLS przeznaczony jest dla pocisków manewrujących BrahMos, w tym wersji hipersonicznej, umożliwiających rażenie celów morskich i lądowych. System walki elektronicznej DRDO Shakti, wraz z wyrzutniami celów pozornych Kavach oraz systemem obrony przed torpedami Maareech, zapewnia ochronę przed zagrożeniami podwodnymi i powietrznymi. Uzbrojenie artyleryjskie obejmuje armatę Leonardo 76/62 SR oraz dwie armaty automatyczne AK-630M kal. 30 mm.

Szerszy kontekst modernizacji floty Bhāratīya Nāu Senā

Przekazanie fregaty Himgiri wpisuje się w konsekwentny program rozbudowy i unowocześniania Marynarki Wojennej Indii. Zaledwie miesiąc wcześniej w rosyjskim Królewcu odbyła się ceremonia wcielenia do służby fregaty rakietowej INS Tamal typu Talwar, ostatniej jednostki tej klasy zamówionej w Rosji. O tym wydarzeniu pisali na naszym portalu (tekst w linku). Oba wydarzenia pokazują, że New Delhi realizuje strategię łączenia krajowej produkcji – w ramach programu Aatmanirbharta – z pozyskiwaniem jednostek od sprawdzonych partnerów zagranicznych. To połączenie pozwala utrzymać równowagę między rozwijaniem własnych zdolności stoczniowych a szybkim uzupełnianiem floty o nowoczesne okręty. 

Autor: Mariusz Dasiewicz

https://portalstoczniowy.pl/category/marynarka-bezpieczenstwo/
Udostępnij ten wpis

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *

  • Kolejny etap programu Orka. Polska i Szwecja z podpisanym porozumieniem

    Kolejny etap programu Orka. Polska i Szwecja z podpisanym porozumieniem

    Wczoraj 17 grudnia w siedzibie 1. Bazy Lotnictwa Transportowego w Warszawie podpisano polsko-szwedzki protokół ustaleń dotyczący programu Orka. Dokument sygnowali wicepremier i minister obrony narodowej Władysław Kosiniak-Kamysz oraz minister obrony Szwecji Pål Jonson.

    Jest to pierwsze porozumienie międzyrządowe związane z planowanym pozyskaniem okrętów podwodnych nowego typu dla Marynarki Wojennej RP. Podpisane Memorandum of Understanding otwiera formalny etap współpracy rządowej w ramach procedury government-to-government. Dokument określa ramy dalszych negocjacji z Saab Kockums, w tym zakres przyszłego kontraktu wykonawczego, harmonogram dostaw oraz obszary współpracy szkoleniowej, logistycznej i przemysłowej.

    Ramy współpracy i zakres porozumienia

    Zgodnie z treścią protokołu strona polska planuje pozyskać trzy okręty podwodne projektu A26 wraz z pakietem szkoleniowym, logistycznym i uzbrojeniem. Porozumienie przewiduje również budowę zdolności do obsługi i napraw okrętów oraz środków bojowych na terytorium Polski. Rząd Szwecji zadeklarował zakupy w polskim przemyśle obronnym oraz włączenie krajowych przedsiębiorstw do szwedzkich łańcuchów dostaw uzbrojenia.

    Wskazanie Szwecji i stoczni Saab Kockums jako dostawcy pierwszego wyboru nastąpiło na podstawie rekomendacji Zespołu Zadaniowego ds. programu Orka, po analizie wyników Wstępnych Konsultacji Rynkowych oraz odpowiedzi zawartych w kwestionariuszach informacyjnych. W przypadku niepowodzenia negocjacji Warszawa zachowuje możliwość podjęcia rozmów z kolejnymi państwami uczestniczącymi w procedurze.

    Harmonogram i rozwiązanie pomostowe i odbudowa zdolności podwodnych

    Szkolenie polskich załóg na okrętach podwodnych szwedzkiej produkcji ma rozpocząć się w 2026 roku. W 2027 r. przewidywany jest odbiór jednostki pomostowej ze Szwedzkiej Marynarki Wojennej, którą ma być okręt typu A17S. Dostawa pierwszej docelowej jednostki typu A26 do Marynarki Wojennej RP planowana jest do 2030 r. Wszystkie okręty mają zostać zbudowane w zakładach stoczniowych w Karlskronie.

    Podpisanie protokołu ustaleń ma szczególne znaczenie w kontekście obecnej sytuacji Marynarki Wojennej RP. Dziś w służbie pozostaje jeden okręt podwodny, którego zdolności operacyjne są ograniczone zarówno wiekiem jednostki, jak i brakiem dostępu do pełnego zaplecza technicznego oraz uzbrojenia. Odbudowa zdolności podwodnych od lat pozostaje jednym z kluczowych wyzwań modernizacyjnych sił morskich naszego kraju.

    Pytania, które w kolejnym etapie powinny wybrzmieć

    Zawarte porozumienie należy traktować jako istotny krok formalny, jednak już dziś pojawiają się pytania, które będą miały kluczowe znaczenie w dalszym przebiegu programu Orka. To kolejne miesiące pokażą, w jakim stopniu deklaracje polityczne i przemysłowe zostaną przełożone na konkretne, wiążące zapisy umowy wykonawczej.

    Pytanie podstawowe dotyczy harmonogramu oraz realnego czasu odbudowy zdolności podwodnych. Zgodnie z obecnymi zapowiedziami szkolenie polskich załóg ma rozpocząć się w 2026 roku, natomiast rozwiązaniem pomostowym ma być przekazanie okrętu podwodnego typu A17S który obecnie jest we flocie Svenska marinen. W praktyce oznacza to, że przez najbliższe lata Marynarka Wojenna RP będzie opierać się na rozwiązaniu pomostowym, którego znaczenie operacyjne ograniczy się niemal wyłącznie do szkolenia załóg. Wartość bojowa takiego rozwiązania pozostaje znikoma, co w warunkach wojny toczącej się za wschodnią granicą Polski oraz narastających działań hybrydowych Federacji Rosyjskiej powinno budzić szczególną uwagę.

    Wojna oraz rosnąca aktywność militarna na Bałtyku sprawiają, że czas uzyskania realnej gotowości bojowej nowych okrętów podwodnych nie jest kategorią drugorzędną. Każde opóźnienie, nawet formalnie uzasadnione, oznacza dalsze funkcjonowanie floty w warunkach istotnie ograniczonych zdolności.

    Równocześnie nie można pominąć ryzyka związanego z realizacją programu A26 po stronie Saab Kockums. Szwedzka stocznia, która ma budować okręty przeznaczone dla Marynarki Wojennej RP, pozostaje obecnie na etapie realizacji zamówienia dla Svenska marinen. Harmonogram tego programu był już kilkukrotnie przesuwany, gdzie łączne opóźnienie sięga dziś niemal dziewięciu lat. W kontekście pilnych potrzeb polskich sił podwodnych zasadnicze pytanie dotyczy tego, czy zdolności produkcyjne i organizacyjne Saab Kockums pozwolą na terminową realizację zamówienia dla Polski, bez ryzyka kolejnych przesunięć czasowych.

    Właśnie te kwestie — realna użyteczność rozwiązania pomostowego, wiarygodność harmonogramu oraz moment osiągnięcia pełnej gotowości bojowej — będą w najbliższym czasie testem dla programu Orka i przyjętej ścieżki jego realizacji.

    Mariusz Dasiewicz – wydawca Portalu Stoczniowego. Od ponad 10 lat zajmuje się tematyką Marynarki Wojennej RP oraz przemysłu stoczniowego. W swoich tekstach koncentruje się na programie Orka oraz zagadnieniach związanych z rozwojem bezpieczeństwa morskiego Polski, kładąc nacisk na transparentność procesów decyzyjnych i analizę opartą na faktach.