Oceanograf UG wyruszył w rejs do Hiszpanii

W czwartek, z gdyńskiego portu, oceanograf Uniwersytetu Gdańskiego wyruszył w 23 dniowy rejs badawczy. W trakcie rejsu naukowcy będą badać m.in. jakość powietrza oraz poziom mikroplastików w morzu.
Statek Uniwersytetu Gdańskiego R/V Oceanograf wypłynął z gdyńskiego portu w rejs badawczy do Hiszpanii. Jego podróż w jedną stronę potrwa 23 dni, w ciągu których ok. 100 naukowców reprezentujących SEA-EU, czyli konsorcjum sześciu europejskich uniwersytetów nadmorskich, przeprowadzi pięć jednodniowych rejsów badawczych oraz trzy złożone projekty.
Koordynator komitetu naukowego rejsu z UG prof. Adam Sokołowski podkreślał, że jednym z celów naukowych rejsu jest porównanie cech danego obszaru morskiego z innymi obszarami wzdłuż zachodniego brzegu Europy.
Wśród badanych czynników jest jakość powietrza, akumulacja gazu w osadach powierzchniowych oraz poziom mikroplastików. W tak szerokiej skali geograficznej tego typu badania nie były jeszcze przeprowadzane. W pewnym sensie nasze wyniki będą miały charakter unikatowy, a nawet pionierski.
Adam Sokołowski, koordynator komitetu naukowego rejsu z UG
W trakcie rejsu statek zawinie do trzech portów: w Niemczech, Francji i na końcu Hiszpanii.
Następny przystanek statku to Kilonia, gdzie część polskich naukowców wymieni się z zespołem badawczym Uniwersytetu Chrystiana Albrechta w Kilonii.
Magdalena Nieczuja-Goniszewska, rzecznik Uniwersytetu Gdańskiego
Planowo statek zacumuje w hiszpańskim porcie (w Kadyksie) 17 czerwca, pięć dni później rozpocznie powrót do portu macierzystego w Gdyni. Cała trasa rejsu wynosi 4000 mil morskich, wraz z powrotem statek będzie na wodzie 39 dni.
Katamaran zbudowany w 2016 r. w gdyńskiej stoczni Nauta jest wyposażony w specjalistyczne urządzenia do interdyscyplinarnych badań środowiska i przyrody mórz i oceanów. Oprócz laboratoriów wewnątrz statku są również obserwatoria i sala seminaryjna dla studentów. Dzięki bogatemu wyposażeniu Oceanograf jest najnowocześniejszą jednostką badawczą pływającą na Bałtyku.
Ze względu na rozległy zakres badań, które są prowadzone przy użyciu jednostki (badania dna morskiego, badania batymetryczne, badania chemiczne, badania geologiczne), Oceanograf łączy w sobie funkcje różnego typu jednostek. Na statku zastosowano dwukadłubową konstrukcję, która minimalizuje kąt przechyłu, co jest szczególnie ważne przy prowadzeniu badań na morzu, ponieważ każdy niezamierzony ruch statku może zakłócić pomiary.
Źródło: PAP

-
US Navy wybiera okręty desantowe od Damena?

Ogłoszona 5 grudnia decyzja sekretarza marynarki Stanów Zjednoczonych przesądziła o kierunku dalszych prac nad nowymi okrętami desantowymi średniej wielkości. W postępowaniu dotyczącym programu LSM, US Navy wskazała jako zwycięzcę europejski koncern Damen, którego propozycja najlepiej odpowiadała przyjętym założeniom operacyjnym i harmonogramowym.
W artykule
Projekt LST-100 w programie LSM US Navy
Podstawą oferty niderlandzkiej grupy stał się projekt LST-100, który zostanie zaadaptowany na potrzeby amerykańskiej floty. Zgodnie z deklaracjami strony wojskowej, pierwsze prace stoczniowe mogłyby ruszyć w 2026 roku, co przy zachowaniu zakładanego tempa realizacji umożliwiłoby przekazanie pierwszej jednostki do służby w 2029 roku. Skala programu zakłada pozyskanie docelowo około 35 okrętów, przeznaczonych zarówno dla US Navy, jak i Korpusu Piechoty Morskiej Stanów Zjednoczonych.
Istotnym elementem amerykańskiego podejścia do programu jest ograniczenie ingerencji w bazową dokumentację techniczną. Zamiast daleko idących modyfikacji przewidziano jedynie dostosowanie projektu do obowiązujących standardów US Navy, wymagań dotyczących wyposażenia oraz integracji z systemami wykorzystywanymi przez lotnictwo morskie i USMC. Takie podejście ma pozwolić na skrócenie cyklu projektowego i zmniejszenie ryzyka opóźnień.
Rola okrętów LSM w działaniach USMC
Równolegle z ogłoszeniem wyboru programu zawarto porozumienie dotyczące nabycia praw do dokumentacji technicznej LST-100, których wartość określono na 3,3 mln USD. Rozwiązanie to daje stronie amerykańskiej pełną swobodę w zakresie wyboru stoczni realizujących kolejne etapy programu – od budowy seryjnej, przez wsparcie eksploatacji, po przyszłe modernizacje. Zgodnie z zapowiedziami w realizację programu ma zostać włączona możliwie szeroka grupa zakładów stoczniowych.
Nowe okręty desantowe typu LSM (Landing Ship Medium) mają odegrać kluczową rolę w działaniach USMC na wodach Oceanu Spokojnego, umożliwiając szybkie przemieszczanie pododdziałów pomiędzy rozproszonymi punktami operacyjnymi. W założeniu będą one uzupełniać potencjał dużych okrętów desantowych-doków, zapewniając większą elastyczność działania w środowisku nasyconym środkami rażenia przeciwnika.











