Port Gdańsk na EKG 2025: siła portów w gospodarce i bezpieczeństwie Polski

Polskie porty morskie znalazły się w centrum uwagi podczas kolejnego panelu Europejskiego Kongresu Gospodarczego (EKG) 2025 w Katowicach. Dyskusja ekspertów z branży morskiej i infrastrukturalnej pokazała, że polskie porty to nie tylko punkty przeładunkowe, lecz strategiczne ogniwa gospodarki narodowej – generujące miejsca pracy, wpływy z podatków oraz wzmacniające bezpieczeństwo surowcowe i energetyczne kraju.
W artykule
Na jednym z wcześniejszych paneli EKG 2025 przedstawiciele Portu Gdańsk podkreślali znaczenie inwestycji infrastrukturalnych dla bezpieczeństwa logistycznego Europy Środkowo-Wschodniej, o czym pisaliśmy w naszej poprzedniej relacji. Tym razem, podczas kolejnej debaty, uwaga skupiła się na ekonomicznym i społecznym wpływie portów morskich, z wyraźnym akcentem roli Portu Gdańsk jako lidera w kreowaniu wartości dodanej dla polskiej gospodarki.
Porty morskie jako fundament gospodarki i bezpieczeństwa
Eksperci zgodnie podkreślali, że polskie porty, z Portem Gdańsk na czele, dawno przestały być jedynie miejscem przeładunku towarów. Stały się dynamicznymi centrami – tworzącymi miejsca pracy, generującymi wpływy do budżetu państwa i zapewniającymi stabilność logistyczną w warunkach rosnącej niepewności geopolitycznej i gospodarczej. Rosnące przeładunki, szczególnie drobnicy skonteneryzowanej, wymuszają myślenie strategiczne i inwestycje planowane z perspektywą dekad.
Wiceprezes Portu Gdańsk, Alan Aleksandrowicz, wskazał, że rozwój infrastruktury nie ogranicza się do bieżących projektów. Kluczowe inwestycje, takie jak nowy terminal T3 w Baltic Hub, terminal offshore T5 czy rozbudowa Naftoportu, to odpowiedź na globalne zmiany w łańcuchach dostaw oraz rosnące znaczenie komponentów dla morskiej energetyki wiatrowej.
Wyzwania intermodalne i nowe korytarze logistyczne
Dynamiczny rozwój Portu Gdańsk wymaga równoczesnej modernizacji infrastruktury kolejowej i drogowej. Wiceprezes Aleksandrowicz zwrócił uwagę na konieczność stworzenia nowego korytarza kolejowo-drogowego, który w perspektywie lat 30. i 40. ma zapewnić płynność obsługi rosnących wolumenów towarowych. Te działania są prowadzone w ścisłej współpracy z PKP PLK, co potwierdził Marcin Mochocki, dyrektor ds. realizacji inwestycji.
Polskie porty jako centra zatrudnienia i wpływów podatkowych
Podczas panelu zwrócono uwagę, że porty morskie są jednym z najważniejszych motorów gospodarki. Moderator panelu, Ernest Czermański z Uniwersytetu Gdańskiego przypomniał, że jedno miejsce pracy w zarządzie portu generuje setki kolejnych w regionie i tysiące w skali kraju. Port Gdańsk, jako największy polski port, ma w tym systemie szczególne znaczenie.
Perspektywa rozwoju – czy potrzebny jest nowy port?
Dyskusja dotyczyła również możliwości budowy nowego dużego portu morskiego w Polsce. Eksperci, w tym przedstawiciele Portu Gdańsk, zwracali uwagę, że port to nie tylko infrastruktura, lecz cały ekosystem logistyczny tworzony przez dekady. Wskazano jednak na potrzebę rozwoju mniejszych portów o podwójnym zastosowaniu, szczególnie w kontekście offshore wind i mobilności wojskowej.
Inwestycje w porty jako gwarancja bezpieczeństwa regionu
Dwupanelowa debata na Europejskim Kongresie Gospodarczym pokazała jednoznacznie: polskie porty, zwłaszcza Port Gdańsk, przestały być postrzegane wyłącznie przez pryzmat logistyki. Dziś każda złotówka zainwestowana w infrastrukturę nad Bałtykiem to inwestycja w bezpieczeństwo państwa – nie tylko transportowe, lecz przede wszystkim surowcowe, energetyczne i gospodarcze. W świecie napięć geopolitycznych to właśnie polskie porty wyznaczają standardy odporności, stając się nieodzownym ogniwem stabilności w regionie Europy Środkowo-Wschodniej.
Źródło: Port Gdańsk/MD

-
US Navy wybiera okręty desantowe od Damena?

Ogłoszona 5 grudnia decyzja sekretarza marynarki Stanów Zjednoczonych przesądziła o kierunku dalszych prac nad nowymi okrętami desantowymi średniej wielkości. W postępowaniu dotyczącym programu LSM, US Navy wskazała jako zwycięzcę europejski koncern Damen, którego propozycja najlepiej odpowiadała przyjętym założeniom operacyjnym i harmonogramowym.
W artykule
Projekt LST-100 w programie LSM US Navy
Podstawą oferty niderlandzkiej grupy stał się projekt LST-100, który zostanie zaadaptowany na potrzeby amerykańskiej floty. Zgodnie z deklaracjami strony wojskowej, pierwsze prace stoczniowe mogłyby ruszyć w 2026 roku, co przy zachowaniu zakładanego tempa realizacji umożliwiłoby przekazanie pierwszej jednostki do służby w 2029 roku. Skala programu zakłada pozyskanie docelowo około 35 okrętów, przeznaczonych zarówno dla US Navy, jak i Korpusu Piechoty Morskiej Stanów Zjednoczonych.
Istotnym elementem amerykańskiego podejścia do programu jest ograniczenie ingerencji w bazową dokumentację techniczną. Zamiast daleko idących modyfikacji przewidziano jedynie dostosowanie projektu do obowiązujących standardów US Navy, wymagań dotyczących wyposażenia oraz integracji z systemami wykorzystywanymi przez lotnictwo morskie i USMC. Takie podejście ma pozwolić na skrócenie cyklu projektowego i zmniejszenie ryzyka opóźnień.
Rola okrętów LSM w działaniach USMC
Równolegle z ogłoszeniem wyboru programu zawarto porozumienie dotyczące nabycia praw do dokumentacji technicznej LST-100, których wartość określono na 3,3 mln USD. Rozwiązanie to daje stronie amerykańskiej pełną swobodę w zakresie wyboru stoczni realizujących kolejne etapy programu – od budowy seryjnej, przez wsparcie eksploatacji, po przyszłe modernizacje. Zgodnie z zapowiedziami w realizację programu ma zostać włączona możliwie szeroka grupa zakładów stoczniowych.
Nowe okręty desantowe typu LSM (Landing Ship Medium) mają odegrać kluczową rolę w działaniach USMC na wodach Oceanu Spokojnego, umożliwiając szybkie przemieszczanie pododdziałów pomiędzy rozproszonymi punktami operacyjnymi. W założeniu będą one uzupełniać potencjał dużych okrętów desantowych-doków, zapewniając większą elastyczność działania w środowisku nasyconym środkami rażenia przeciwnika.









