Po protestach rybaków Rosja przeniosła manewry poza irlandzkie wody 

Manewry rosyjskich okrętów wojennych, które Moskwa planowała przeprowadzić na wodach wyłącznej strefy ekonomicznej Irlandii, odbędą się jednak poza nimi, ze względu na protest rybaków.
Zaplanowane na 3-8 lutego rosyjskie manewry wzbudziły w Irlandii ogromne kontrowersje. Miały się one odbyć ok. 250 km na południowy zachód od wybrzeży Irlandii, wewnątrz liczącej 200 mil morskich jej wyłącznej strefy ekonomicznej. Wprawdzie z zgodnie z międzynarodowym prawem morza przeprowadzanie ćwiczeń w wyłącznej strefie ekonomicznej innego państwa jest dozwolone, ale biorąc pod uwagę stan relacji między Rosją a Zachodem i możliwość rosyjskiej inwazji na Ukrainę, postrzegano je w Irlandii jako zagrożenie. Irlandzkie MSZ wprost oświadczyło, że rosyjskie okręty nie są mile widziane, a dodatkowo przeprowadzenie pokojowego protestu w czasie trwania ćwiczeń zapowiedzieli irlandzcy rybacy, którzy wskazywali, że miejsce ich przeprowadzenia jest ważnym obszarem połowowym.
„W odpowiedzi na prośby rządu irlandzkiego, jak również Irlandzkiej Południowo-Zachodniej Organizacji Producentów Ryb, minister obrony Federacji Rosyjskiej Siergiej Szojgu w geście dobrej woli podjął decyzję o przeniesieniu ćwiczeń rosyjskiej marynarki wojennej, zaplanowanych na 3-8 lutego, poza irlandzką wyłączną strefę ekonomiczną (EEZ), w celu nieutrudniania działalności połowowej irlandzkich kutrów na tradycyjnych obszarach połowowych” – napisał w wydanym oświadczeniu ambasador Jurij Fiłatow.
Informację o przeniesieniu manewrów potwierdził także minister spraw zagranicznych i obrony Irlandii Simon Coveney. „W tym tygodniu napisałem do mojego odpowiednika, ministra obrony Rosji, aby poprosić o ponowne rozpatrzenie ćwiczeń marynarki wojennej u wybrzeży Irlandii. Dziś wieczorem otrzymałem list potwierdzający, że rosyjskie ćwiczenia zostaną przeniesione poza EEZ Irlandii. Z zadowoleniem przyjmuję tę odpowiedź” – napisał na Twitterze.
Zadowolenie wyraził też Brendan Byrne, szef irlandzkiego Stowarzyszenia Przetwórców i Eksporterów Ryb, który oświadczył, że Rosjanie nie docenili siły sprzeciwu rybaków. Dodał, że jego organizacja wzywa teraz do tego, by ze względów ekologicznych i połowowych ustanowić 10-letnie moratorium na ćwiczenia okrętów ze wszystkich krajów na wodach stanowiących wyłączną strefę ekonomiczną Irlandii.
Autor: Bartłomiej Niedziński/PAP

Druga korweta HDC-3100 w służbie filipińskiej marynarki

Marynarka Wojenna Filipin wcieliła do służby drugą z dwóch nowych korwet rakietowych BRPDiego Silang zbudowanych w Korei Południowej. Jednostki te stanowią wyraźny skok jakościowy zdolności bojowych filipińskiej floty, która w przyspieszonym tempie realizuje program modernizacji sił morskich w odpowiedzi na rosnącą presję Chin na Morzu Południowochińskim.
W artykule
Nowe korwety HDC-3100 dla Manili
Południowokoreańska stocznia HD Hyundai Heavy Industries zakończyła budowę dwóch korwet rakietowych projektu HDF-3200 Hybrid dla Marynarki Wojennej Filipin. Druga jednostka, BRP Diego Silang, została wcielona do służby 2 grudnia, ponad pół roku po wejściu do linii prototypowej BRP Miguel Malvar.
Dla filipińskiej floty są to jedne z najważniejszych okrętów bojowych pozyskanych w ostatnich dekadach. Wprowadzenie okrętów tej klasy oznacza odejście od dotychczasowej struktury sił, opartej głównie na jednostkach patrolowych i okrętach pomocniczych.
Choć według oficjalnej klasyfikacji jednostki tego projektu zaliczane są do okrętów klasy korweta, ich rzeczywisty potencjał operacyjny oraz gabaryty lokują je na pograniczu lekkich fregat wielozadaniowych, przeznaczonych do działań na wodach otwartych.
Przełomowe zdolności bojowe
Nowe korwety mają przenosić zestaw uzbrojenia, w którego skład wchodzi pojedyncza armata 76 mm, 16-komorowa wyrzutnia VLS dla przeciwlotniczych pocisków MBDA VL MICA, dwie podwójne wyrzutnie pocisków przeciwokrętowych LIGNex1 SSM-700K C-Star, system artyleryjski Aselsan Gökdeniz kal. 35 mm oraz dwie potrójne wyrzutnie torped ZOP K745 Blue Shark kal. 324 mm, wystrzeliwanych z wyrzutni typu SEA TLS. Uzupełnieniem jest system walki elektronicznej z wyrzutniami celów pozornych Terma C-Guard.
Kontekst regionalny i presja Chin
Modernizacja filipińskiej floty morskiej wpisuje się w szerszy program modernizacji sił zbrojnych, realizowany przez Manilę w odpowiedzi na dynamicznie pogarszającą się sytuację bezpieczeństwa w regionie Morza Południowochińskiego. W ostatnich latach wody te stały się areną licznych incydentów z udziałem chińskiej straży przybrzeżnej oraz formacji paramilitarnych, które regularnie podejmują działania wymierzone w filipińskie jednostki patrolowe i rybackie.
Nowe korwety tym samym mają zapewniać Filipinom bardziej wiarygodne narzędzie reagowania na tego typu presję, zwiększając koszt potencjalnej eskalacji po stronie Pekinu. W opinii zachodnich analityków wprowadzenie do służby okrętów tej klasy oznacza, że rywalizacja morska w regionie przestaje mieć charakter jednostronny.
Współpraca z Koreą Południową
Kontrakt na budowę dwóch korwet o wartości około 550 mln dolarów został podpisany w 2021 roku i stanowi element szerszej współpracy przemysłowo-obronnej pomiędzy Filipinami a Koreą Południową. HD Hyundai Heavy Industries zbudowała dotychczas łącznie 10 okrętów dla filipińskiej marynarki, w tym patrolowce.
Południowokoreański przemysł okrętowy deklaruje gotowość do dalszego rozszerzania współpracy w regionie Azji Południowo-Wschodniej, postrzegając Filipiny jako jednego z kluczowych partnerów w tym obszarze.
Kolejne etapy modernizacji
Wzmocnienie sił nawodnych nie wyczerpuje planów Manili. Filipiny rozwijają koncepcję obrony archipelagu, zakładającą rozbudowę systemów rakietowych, zdolności rozpoznania i dozoru morskiego oraz intensyfikację ćwiczeń z sojusznikami z regionu Indo-Pacyfiku.
Niezależnie od rozbudowy sił nawodnych, w Manili powraca temat pozyskania okrętów podwodnych. Wśród potencjalnych oferentów wymieniany jest południowokoreański koncern Hanwha Ocean, prezentujący kompleksową propozycję obejmującą zarówno budowę jednostek, jak i zaplecze szkoleniowo-logistyczne.










