Rosyjski okręt patrolowy zaatakowany przez zestaw rakietowy BM-21 „Grad”[WIDEO]

Marynarka wojenna Ukrainy twierdzi, że w niedzielę rosyjski okręt patrolowy został trafiony rakietą z lądu. Okręt został wstępnie zidentyfikowany jako okręt lekko uzbrojony, projektu 22160 typu Wasilij Bykow. Zakres uszkodzeń jednostki nie jest znany.

Udokumentowane straty wskazują, że od 24 lutego ukraińskie siły lądowe zniszczyły lub zdobyły prawie 900 sztuk rosyjskiego sprzętu wojskowego, a analitycy sugerują, że rzeczywista liczba może być znacznie wyższa. Ukraińskie wojskowe Centrum Strategii Obronnych twierdzi, że liczba ta przekracza 2 000 sztuk. Marynarka wojenna w dużej mierze nie ucierpiała w wyniku tych ciężkich strat: z wyjątkiem desantu amfibijnego w pobliżu Mariupola.

Na filmie opublikowanym w niedzielę przez ukraińskie wojsko widać salwę z wyrzutni zestawu rakietowego BM-21 „Grad”, po której na horyzoncie widać niewyraźny ogień, a obrońcy wznoszą okrzyki radości. Materiał filmowy został nakręcony w nocy, a informacje o ataku są wciąż niejasne. 

Rosyjskie okręty wojenne pływają u wybrzeży Odessy od zeszłego tygodnia, a ukraińskie siły obronne w mieście są w stanie podwyższonej gotowości na ewentualność ataku amfibijnego. Jeszcze w czwartek amerykańscy urzędnicy informowali, że prawdopodobne jest lądowanie amfibii w Odessie lub w jej pobliżu. Rosjanie podchodząc do ukraińskich brzegów powinni liczyć ze skutecznym kontruderzeniem.

Jednak w niedzielę jeden z wysokich rangą urzędników amerykańskich powiedział agencji Reuters, że Pentagon nie uważa już, by taki atak był nieuchronny. Rosyjskie wojska lądowe zostały wyparte z przedmieść Mikołajewa, małego miasta na wschodzie i choć przegrupowują się, nie należy się spodziewać, by szybko ruszyły na zachód. Na razie każdy rosyjski desant amfibijny w Odessie będzie zdany na siebie – a biorąc pod uwagę ograniczone możliwości rosyjskich okrętów desantowych na Morzu Czarnym, pierwsza fala będzie miała znaczną przewagę liczebną nad siłami ukraińskiej armii i obrony cywilnej.  

Czekamy na potwierdzenie informacji, czy był to okręt patrolowy Wasilij Bykow. 

Autor: MD

https://portalstoczniowy.pl/category/marynarka-bezpieczenstwo/
Udostępnij ten wpis

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *

  • Norwegia: kolizja promu Ternen na wyspie Herføl

    Norwegia: kolizja promu Ternen na wyspie Herføl

    11 grudnia na wyspie Herføl w południowej Norwegii prom pasażersko-samochodowy Ternen uczestniczył w kolizji z budynkiem dawnej poczty. Jednostka należąca do operatora Norled wykonywała lokalne połączenie promowe.

    Okoliczności zdarzenia na wyspie Herføl

    Jak donosi lokalna prasa, w tym gazeta Fredriksstad Blad, jednostka mierząca 29,11 metra długości i 9,1 metra szerokości – zamiast zacumować do nabrzeża – uderzyła w nieruchomy obiekt lądowy. Do kolizji doszło z powodu usterki technicznej, która uniemożliwiła załodze zatrzymanie lub zwolnienie promu, mimo podejmowanych prób. Uszkodzeniu uległy elementy konstrukcyjne budynku, w tym fragmenty ścian oraz dachu.

    Zakres strat po stronie obiektu jest obecnie przedmiotem dochodzenia, a szczegóły dotyczące stanu samego promu pozostają na razie niepotwierdzone, co dodaje tajemniczości całej sprawie.

    Błąd nawigacyjny i możliwa usterka techniczna

    Początkowo załoga zgłosiła, że prom osiadł na mieliźnie, co w realiach archipelagu południowej Norwegii mogło wydawać się prawdopodobne. Przeprowadzona na miejscu inspekcja wykazała jednak, że doszło do kolizji z budynkiem znajdującym się na lądzie.

    Według wstępnych informacji przekazywanych przez lokalne media załoga przyznała, że doszło do pomylenia obiektu z przystanią promową. Jako jedną z możliwych przyczyn zdarzenia wskazywana jest usterka techniczna, która miała uniemożliwić skuteczne wyhamowanie jednostki. Te okoliczności pozostają jednak przedmiotem dalszych ustaleń.

    Na pokładzie promu znajdowało się około sześciu pasażerów oraz załoga. Wszyscy bezpiecznie zeszli na ląd.

    Działania służb i dochodzenie

    Norweska policja niezwłocznie rozpoczęła czynności wyjaśniające. W ramach postępowania potwierdzono, że zdarzenie miało charakter allizji, a nie wejścia jednostki na mieliznę. Analizie podlegają zarówno kwestie techniczne, jak i warunki panujące w momencie zdarzenia.

    Operator Norled poinformował o wszczęciu wewnętrznego postępowania wyjaśniającego. Połączenie promowe zostało czasowo zawieszone, jednak po wstępnej ocenie sytuacji ruch przywrócono. Na obecnym etapie nie przekazano informacji o ewentualnych konsekwencjach eksploatacyjnych dla jednostki.

    Prom Ternen – szerszy kontekst

    Prom Ternen został zbudowany w 1970 roku i pływa pod norweską banderą. Jednostka od lat obsługuje lokalne połączenia promowe, stanowiąc element codziennej infrastruktury transportowej tego regionu.

    Incydent na Herføl wpisuje się w serię zdarzeń morskich, które w ostatnich latach zwracają uwagę norweskich mediów na kwestie bezpieczeństwa żeglugi przybrzeżnej. W czerwcu 2023 roku głośnym echem odbiła się kolizja promu pasażerskiego Tyrhaug z jednostką serwisową Frøy Loke w rejonie Edøyfjord, która doprowadziła do obrażeń czterech osób i uruchomiła dyskusję na temat procedur nawigacyjnych oraz stanu technicznego jednostek operujących w norweskich fiordach.

    Źródło: Norsk rikskringkasting (NRK)