Stabilny początek roku gazowego systemu przesyłowego

Utrzymane szybkie tempo obsługi statków i cystern w Terminalu LNG w Świnoujściu, przesył gazu przez interkonektory z Litwą i Słowacją, pracujący na pełnej przepustowości Baltic Pipe – to główne cele spełnione przez GAZ-SYSTEM w minionym roku. Mimo braku dostaw z Rosji oraz trwającej na wschodzie wojny polska sieć przesyłowa pracuje stabilnie, a gaz jest dostarczany do odbiorców zgodnie z zamówieniami.
W 2022 r. spółka przesłała prawie 19 mld m3 gazu (z uwzględnieniem podziemnych magazynów gazu).
W ubiegłym roku do gazoportu w Świnoujściu przypłynęło 58 metanowców, co oznacza średnio prawie pięć dostaw miesięcznie. Odnotowano tu znaczny wzrost w porównaniu do lat 2021 i 2020, w których obsługiwano rocznie 35 statków. W tym roku Terminal LNG im. Prezydenta Lecha Kaczyńskiego pierwszy statek przyjął już 6 stycznia. W 2023 r. planowane jest obsłużenie ponad 60 statków. Trwa również drugi etap rozbudowy terminalu, którego zakończenie przewidziane jest na przełomie 2023/2024 r.
Czytaj więcej: https://portalstoczniowy.pl/rosja-traci-setki-milionow-dolarow-na-limicie-cen-ropy/
Brak zagrożeń związanych z niedoborem gazu i stabilna praca systemu wynikają przede wszystkim z zakończenia w 2022 r. kluczowych dla bezpieczeństwa energetycznego kraju inwestycji: interkonektorów z Danią, Litwą oraz Słowacją, Korytarza Północ-Południe, a także zakończenia I etapu rozbudowy Terminalu LNG. Łączna długość eksploatowanych przez GAZ-SYSTEM gazociągów wynosi obecnie już ponad 11,8 tys. km, w tym jest blisko 1000 km oddanych do eksploatacji w ciągu ostatniego roku.
Źródło: Gaz-System

Ostatnia fregata typu Mogami zwodowana

22 grudnia w stoczni Mitsubishi Heavy Industries w Nagasaki odbyło się wodowanie przyszłej fregaty Yoshi (FFM 12). Jednostka ta domyka pierwszą serię fregat typu Mogami budowanych dla Japońskich Morskich Sił Samoobrony. Tym samym program 30FFM w swojej pierwotnej konfiguracji osiągnął zakładany finał produkcyjny.
W artykule
Geneza programu 30FFM
Program fregat typu Mogami został uruchomiony w drugiej połowie minionej dekady jako odpowiedź na potrzebę szybkiej wymiany starzejących się niszczycieli eskortowych starszej generacji. Założeniem była budowa nowoczesnych okrętów nawodnych zdolnych do realizacji szerokiego spektrum zadań przy jednoczesnym skróceniu cyklu projektowo-produkcyjnego. W praktyce oznaczało to postawienie na wysoką automatyzację, ograniczenie liczebności załogi oraz standaryzację rozwiązań konstrukcyjnych.
Stępkę prototypowej fregaty Mogami (FFM 1) położono sześć lat temu. Od tego momentu program realizowany był w tempie rzadko spotykanym w segmencie dużych okrętów bojowych. Osiem jednostek znajduje się już w służbie, natomiast Yoshi zamyka dwunastookrętową serię przewidzianą w pierwotnym planie.
Fregata Yoshi – ostatnia z pierwszej serii
Przyszła fregata Yoshi (FFM 12) została zamówiona w lutym 2024 r., a jej wejście do służby planowane jest na początek 2027 r. Nazwa okrętu nawiązuje do rzeki w prefekturze Okayama i po raz pierwszy pojawia się w historii japońskich okrętów wojennych. Jednostka formalnie kończy realizację pierwszej transzy programu 30FFM, który pierwotnie zakładał budowę 22 fregat, lecz został zredukowany do 12.
Kontynuacja w wariancie zmodernizowanym
Zakończenie budowy Yoshi nie oznacza końca samego programu. Japonia planuje dalszą produkcję fregat w wariancie zmodernizowanym, w którym szczególny nacisk położono na rozwój zdolności w zakresie poszukiwania i zwalczania okrętów podwodnych. Ma to bezpośredni związek z sytuacją bezpieczeństwa w regionie, gdzie aktywność flot państw dysponujących rozbudowanymi siłami podwodnymi pozostaje jednym z kluczowych czynników planistycznych.
Mogami jako projekt eksportowy
Zmodernizowana wersja fregaty typu Mogami została również wybrana jako punkt wyjścia do opracowania nowych okrętów dla Royal Australian Navy. W ramach programu SEA 3000 Australia planuje pozyskanie do 11 okrętów klasy fregata, które mają zastąpić eksploatowane obecnie jednostki typu Anzac. Japońska oferta oparta na Mogami pokonała konkurencyjny projekt MEKO A200, co otworzyło kolejny etap rozmów między Canberrą a Tokio.
Departament Obrony Australii zakłada zawarcie wiążących umów handlowych w 2026 r., obejmujących zarówno współpracę przemysłową, jak i kwestie rządowe. Dla Japonii oznacza to pierwszy tak znaczący sukces eksportowy w segmencie okrętów wojennych klasy fregata.
Symboliczne domknięcie etapu
Wodowanie Yoshi ma wymiar wykraczający poza rutynowe wydarzenie stoczniowe. To wyraźny sygnał, że Japonia nie tylko odzyskała zdolność do seryjnej budowy nowoczesnych fregat w krótkim czasie, lecz także przygotowała grunt pod dalszy rozwój konstrukcji oraz jej umiędzynarodowienie. Program 30FFM osiągnął etap, na którym doświadczenia z budowy i eksploatacji pierwszej serii zaczynają realnie kształtować dalszy kierunek rozwoju tego programu w marynarce Japonii oraz wyznaczać jego kierunek eksportowy.










