„Wieże Bojki” na Morzu Czarnym w centrum uwagi

W ostatnich tygodniach Morze Czarne przekształciło się w arenę nasilającego się konfliktu. Kluczową rolę w tej sytuacji odgrywają tzw. wieże Bojki, które znajdują się pod kontrolą Moskwy. Te platformy gazowe i naftowe mają potencjał do pełnienia funkcji jako lądowiska oraz miejsca rozmieszczenia systemów rakietowych dalekiego zasięgu.
Platformy aktualnie zarządzane przez firmę Czarnomornaftohaz zostały przejęte przez prorosyjskie władze Krymu podczas aneksji w 2014 roku. W następstwie pełnoskalowej inwazji Rosji na Ukrainę w 2022 r., zarówno Rosja, jak i Ukraina wielokrotnie atakowały te kluczowe obiekty, okresowo uzyskując nad nimi kontrolę za pomocą swoich sił zbrojnych. Dwa tygodnie temu Rosjanie ostrzelali ukraiński okręt wojenny, który znalazł się w pobliżu „wież Bojki”.
Czytaj więcej: https://portalstoczniowy.pl/drony-przyszlosc-w-zasiegu-reki-lecz-bez-jasnych-regulacji/
Nie chodzi tylko o dostęp do cennych zasobów węglowodorów. Jak zauważono, „wieże Bojki”, podobnie jak Wyspa Węży na zachód od nich, mogą służyć jako kluczowe bazy – wysunięte punkty operacyjne, lądowiska dla śmigłowców czy stanowiska dla systemów rakietowych dalekiego zasięgu. Kontrola nad tymi platformami nie jest jedynie kwestią ekonomiczną – ma przede wszystkim wymiar strategiczny w kontekście dominacji w regionie.
Autor: Mariusz Dasiewicz/PAP

Na Oksywiu program Miecznik idzie jak „Burza”

W PGZ Stoczni Wojennej odbyła się dziś uroczystość położenia stępki pod drugą fregatę programu Miecznik – przyszłą ORP Burzę. Zakończenie etapu montażu stępki bazowej oznacza formalne rozpoczęcie budowy całego kadłuba okrętu.
W artykule
W ceremonii uczestniczyli m.in. sekretarz stanu w Ministerstwie Obrony Narodowej Paweł Bejda, podsekretarz stanu w Ministerstwie Aktywów Państwowych Konrad Gołota oraz przedstawiciele Inspektoratu Uzbrojenia, Dowództwa Marynarki Wojennej RP i partnerów programu. Tradycyjne wspawanie okolicznościowego medalu w konstrukcję stępki symbolicznie otworzyło zasadniczą fazę budowy kadłuba drugiej fregaty.
Program Miecznik jako sprawdzian możliwości polskiego przemysłu okrętowego
Położenie stępki pod Burzę potwierdza, że PGZ Stocznia Wojenna konsekwentnie i zgodnie z harmonogramem realizuje kolejne etapy programu Miecznik. Pierwsza fregata – Wicher – znajduje się już w zaawansowanej fazie montażu kadłuba, natomiast rozpoczęcie budowy drugiej jednostki pokazuje, że stocznia jest gotowa do równoległej realizacji zadań o najwyższym stopniu złożoności.
Marcin Ryngwelski, prezes zarządu PGZ Stocznia Wojenna

Fot. PGZ Stocznia Wojenna Program Miecznik jest największym wyzwaniem w historii współczesnego polskiego przemysłu okrętowego oraz potwierdzeniem zdolności krajowych zakładów stoczniowych do realizacji przedsięwzięć o strategicznym znaczeniu dla bezpieczeństwa naszego państwa. Każdy kolejny etap jego realizacji przybliża moment przekazania Marynarce Wojennej RP nowoczesnych wielozadaniowych fregat.
Miecznik – trzy nowe fregaty dla polskiej floty
Program Miecznik obejmuje budowę trzech fregat wielozadaniowych: Wicher, Burza i Huragan. Jednostki te w perspektywie najbliższych lat przejmą zadania realizowane obecnie przez fregaty ORP Gen. K. Pułaski oraz ORP Gen. T. Kościuszko, zapewniając Marynarce Wojennej RP nowoczesne platformy zdolne do prowadzenia działań w środowisku wielodomenowym.

Fot. PGZ Stocznia Wojenna Po zakończeniu uroczystości zaproszeni goście odwiedzili Halę Kadłubową PGZ Stoczni Wojennej, gdzie prowadzone są intensywne prace przy budowie pierwszej fregaty programu Miecznik – przyszłego ORP Wichra.

Fot. PGZ Stocznia Wojenna Podstawowe parametry fregat Miecznik
Wielozadaniowe fregaty Miecznik to jednostki, które po zakończeniu budowy osiągną długość całkowitą około 138 metrów oraz maksymalną szerokość sięgającą 20 metrów. Wyporność maksymalna, liczona wraz z pełnym wyposażeniem i poszyciem, wyniesie około 7 tysięcy ton. Okręty zaprojektowano z myślą o prowadzeniu długotrwałych działań na morzu – ich autonomiczność szacowana jest na około 8 tysięcy mil morskich, przy prędkości maksymalnej dochodzącej do 28 węzłów.
Napęd dla przyszłych Mieczników zapewnią cztery wysokoprężne silniki tłokowe pracujące w układzie CODAD, co gwarantuje właściwą manewrowość oraz efektywność eksploatacyjną jednostek. Stała załoga fregaty liczyć będzie około 120 marynarzy, z możliwością przyjęcia dodatkowo blisko 60 osób personelu, w zależności od charakteru realizowanych zadań.
Źródło: PGZ Stocznia Wojenna













