Enter your email address below and subscribe to our newsletter

GAZ-SYSTEM wybrał projektanta dla „części morskiej” projektu FSRU

GAZ-SYSTEM podpisał umowę z firmą Rambøll Danmark A/S na opracowanie projektu budowlanego dla infrastruktury morskiej związanej z budową pływającego terminalu FSRU.

Przedmiotem kontraktu jest zaprojektowanie stanowiska postojowego dla pływającego terminalu FSRU wraz z odcinkiem podmorskim gazociągu, który będzie zlokalizowany na dnie Zatoki Gdańskiej.

Podpisanie umowy na wykonanie dokumentacji projektowej to ważny kamień milowy, który przybliża nas do uzyskania pozwolenia na budowę dla części morskiej tego projektu.

Tomasz Stępień, Prezes Zarządu GAZ-SYSTEM

W ramach umowy firma Rambøll wykona niezbędne badania dna morskiego, inwentaryzację środowiskową, projekt FEED (Front End Engineering Design), projekt budowlany i wykonawczy oraz uzyska niezbędne decyzje i pozwolenia administracyjne – z pozwoleniem na budowę włącznie.

Czytaj więcej: https://portalstoczniowy.pl/rosja-spieszy-sie-z-eksportem-swoich-produktow-naftowych/

O inwestycji

Inwestycja zakłada umiejscowienie w Zatoce Gdańskiej pływającej jednostki FSRU (ang. Floating Storage Regasification Unit) oraz stworzenie infrastruktury (stanowiska postojowego wraz z niezbędnym wyposażeniem oraz rurociągu podmorskiego), która umożliwi odbiór dostarczanego drogą morską skroplonego gazu ziemnego, jego regazyfikację oraz wprowadzenie do Krajowego Systemu Przesyłowego.

Terminal FSRU będzie przystosowany do regazyfikacji na poziomie odpowiadającym około 6,1 mld m3 paliwa gazowego rocznie. Dodatkowo zakładana jest możliwość zwiększenia mocy regazyfikacyjnych – w zależności od rozwoju rynku oraz wzrostu zapotrzebowania na gaz ziemny w kraju i w regionie.

W ramach programu FRSU rozbudowany zostanie także krajowy system przesyłowy, co umożliwi efektywne rozprowadzenie gazu z rejonu Gdańska do klientów w Polsce i w regionie. Inwestycje lądowe obejmują trzy odcinki:

Gazociąg  Kolnik – Gdańsk posiada pozwolenie na budowę i zatwierdzony projekt wykonawczy. Natomiast gazociągi Gardeja – Kolnik i Gustorzyn – Gardeja oczekują na wydanie decyzji lokalizacyjnych.

Oddanie całej inwestycji do użytkowania jest planowane w perspektywie 2027/2028 roku.

Źródło: GAZ-SYSTEM

.pl/category/offshore-energetyka/
Udostępnij ten wpis

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *

  • Austal: budujemy okręty i wspieramy lokalną społeczność

    Austal: budujemy okręty i wspieramy lokalną społeczność

    Od lat Austal kojarzy się przede wszystkim z nowoczesnym przemysłem okrętowym i współpracą z siłami morskimi państw sojuszniczych. Dla firmy równie ważne pozostaje jednak zaangażowanie w życie lokalnych społeczności w Australii Zachodniej.

    Austal i wsparcie lokalnej społeczności

    Od ponad dekady pracownicy Austal oraz fundusz Austal Giving wspierają działalność The Hospital Research Foundation Group, która finansuje badania nad chorobami sercowo-naczyniowymi, cukrzycą oraz nowotworami, w tym rakiem prostaty. Jednym z najnowszych projektów objętych wsparciem jest praca dr. Aarona Beasleya z Edith Cowan University (ECU), skoncentrowana na poprawie metod leczenia zaawansowanego czerniaka.

    Czytaj więcej: John Rothwell ustępuje ze stanowiska prezesa Austal

    Wsparcie badań medycznych – The Hospital Research Foundation

    Austal akcentuje, że odpowiedzialność biznesu nie kończy się na bramie stoczni. Firma chce być postrzegana nie tylko jako producent okrętów, lecz także jako partner, który realnie wzmacnia potencjał lokalnej społeczności poprzez długofalowe wspieranie badań ratujących życie.

    Mathew Preedy, dyrektor operacyjny Austal oraz przewodniczący Austal Giving, podkreśla, że dla firmy kluczowe znaczenie ma realny wpływ tych działań na przyszłość:

    „Widzimy, jaką różnicę może przynieść nasze wsparcie dla przyszłych pokoleń. Dlatego tak mocno zachęcamy pracowników do angażowania się w inicjatywy charytatywne oraz wspieramy organizacje takie jak The Hospital Research Foundation” – zaznacza.

    Tak trochę prywatnie: nigdy wcześniej nie natknąłem się w mediach na wiadomość o tak szerokim zaangażowaniu zakładu stoczniowego w projekty medyczne, co samo w sobie wydało mi się wyjątkowo ciekawe. Przemysł okrętowy zwykle kojarzy się z ciężką pracą, stalą i precyzją inżynierską, lecz w tym przypadku widać coś znacznie więcej – autentyczną troskę o lokalną społeczność. Piszę o tym nie bez powodu, bo sam od 35 lat zmagam się z cukrzycą typu 1. Dlatego każde wsparcie badań nad chorobami przewlekłymi oraz sercowo-naczyniowymi szczególnie do mnie przemawia i budzi szczerą wdzięczność.