Enter your email address below and subscribe to our newsletter

Gazprom wpłaca 1,5 mld dolarów PGNiG potwierdzając wyrok sądu arbitrażowego

30 czerwca 2020 r. Gazprom Export przekazał PGNiG środki pieniężne podlegające zwrotowi na mocy decyzji Trybunału Arbitrażowego w Sztokholmie. W czerwcu PGNiG zawarło z Gazpromem aneks do kontraktu jamalskiego, w którym m.in. uzgodniono, że 1 lipca 2020 r. rosyjski koncern zwróci ok. 1,5 mld dolarów, czyli około 6,2 mld zł nadpłaty za gaz dostarczany po 1 listopada 2014 r.. Pieniądze uzyskane od Gazpromu PGNiG zamierza przeznaczyć m.in. na inwestycje w kogenerację gazową i biogazownie.

Jak poinformował serwis Sputnik, powołując się na służby prasowe Gazpromu, 30 czerwca 2020 r. Gazprom Export przekazał PGNiG środki pieniężne podlegające zwrotowi na mocy decyzji Trybunału Arbitrażowego w Sztokholmie.  Jednocześnie podkreślono, że Gazprom i Gazprom Export podtrzymują swoją decyzję o zaskarżeniu wyroku arbitrażowego.

Pieniądze już wpłynęły na konta PGNiG.

– Z zadowoleniem informuję, że właśnie otrzymałem potwierdzenie, że pieniądze od Gazpromu są już na naszym koncie – podał na twiterze Jerzy Kwieciński, prezes PGNiG.

Przypomnijmy, że 30 marca 2020 r.  Trybunał Arbitrażowy w Sztokholmie wydał wyrok końcowy w postępowaniu arbitrażowym z powództwa (PGNiG) przeciwko Gazprom i Gazprom Export, dotyczącym obniżenia ceny kontraktowej za gaz dostarczany przez Gazprom do Rzeczypospolitej Polskiej w ramach tzw. kontraktu jamalskiego z 1996 roku.

Na mocy wyroku końcowego Trybunał Arbitrażowy zmienił formułę cenową zakupu gazu dostarczanego przez Gazprom w ramach kontraktu jamalskiego m.in. poprzez jej istotne i bezpośrednie powiązanie z notowaniami rynkowymi gazu ziemnego na europejskim rynku energetycznym.

PGNiG poinformował potem, że 2 czerwca Gazprom złożył skargę na wyrok Trybunału Arbitrażowego. – Wniesienie skargi przez Gazprom nie wpływa na realizacje wyroku arbitrażowego, co oznacza, że obie strony mają obowiązek stosować nową formułę cenową – ocenił wówczas Jerzy Kwieciński, prezes PGNiG.

W czerwcu PGNiG zawarło z Gazpromem aneks do kontraktu jamalskiego, w którym m.in. uzgodniono, że 1 lipca 2020 r. rosyjski koncern zwróci ok. 1,5 mld dol., czyli około 6,2 mld zł nadpłaty za gaz dostarczany po 1 listopada 2014 r.

Jak poinformował PGNiG, aneks został podpisany 5 czerwca 2020 r. w formie elektronicznej, a następnie, do dnia 15 czerwca 2020 r., złożono podpisy i dokonano wymiany oryginałów dokumentów.

Pieniądze uzyskane od Gazpromu PGNiG zamierza przeznaczyć m.in. na inwestycje.

– Oczekiwany przez nas zwrot ponad 6 mld zł to są pieniądze, które w znakomity sposób pozwolą PGNiG realizować strategię biznesową, strategię, która polega na jeszcze dalszym wzmacnianiu działań dywersyfikacyjnych. To jest możliwość pozyskiwania nowych złóż gazu ziemnego, stworzenia infrastruktury, która umożliwi w przyszłości pełną dywersyfikację dostaw i pełne uniezależnienie się od dostaw z kierunku wschodniego – powiedział Jacek Sasin, minister aktywów państwowych.

Jacek Sasin dodał, że środki te pozwolą też na inwestycje w poprawę dostępu Polaków do paliwa gazowego, przyspieszając w ten sposób proces gazyfikacji.

– Naszym niezmiennym priorytetem pozostaje dywersyfikacja dostaw gazu, dlatego środki, które odzyskamy od Gazpromu, planujemy przeznaczyć m.in. na zakup nowych złóż. Będziemy również inwestować w nowe obszary biznesowe związane z integracją krajowego rynku ciepła i rozwojem systemu zeroemisyjnych źródeł energii – deklaruje Jerzy Kwieciński.

W ciągu kilku zaledwie lat PGNiG chce być właścicielem instalacji OZE o mocy zainstalowanej 900 MW.

Źródło: PGNiG

Udostępnij ten wpis