Kanada wspomina polski stan wojenny

Polskie placówki dyplomatyczne w Kanadzie przypominają o 40 rocznicy wprowadzenia stanu wojennego. W grudniu 1981 r. media kanadyjskie poświęcały Polsce wiele uwagi, a w Kolumbii Brytyjskiej stan wojenny stał się jednym z głównych tematów.

„Trzeba pamiętać, że port w Vancouver znajdował się wówczas w centrum miasta. Wprowadzony w Polsce stan wojenny odbił się tak szerokim echem nie tylko dlatego, że istniała międzynarodowa solidarność ludzi morza: w latach siedemdziesiątych polscy marynarze byli częścią tego miasta. Szok musiało wywołać uświadomienie sobie, że pokłady trawlerów stanowiły w pewnym sensie polskie terytorium, że Kanada znalazła się tak blisko ówczesnego obozu socjalistycznego. Aby przekroczyć tę granicę wystarczało przejść po trapie” – mówił w rozmowie z PAP konsul generalny RP w Vancouver Andrzej Mańkowski.

Maritime Agency obsługująca polskie statki szacowała, że w 1981 r. ok. 12 tys. polskich marynarzy i rybaków pojawiło się w Vancouver. Port ten był bazą dla statków polskich firm, Dalmoru i Gryfu. Na północnym Pacyfiku znajdowało się stale ponad 40 polskich trawlerów, a na każdym z nich – ok. 80 osób załogi – relacjonował w 1981 r. dziennik „Vancouver Sun”.

W ciągu dwóch pierwszych tygodni po 13 grudnia kanadyjski urząd imigracyjny wydał 28 zezwoleń na roczny pobyt i pracę w Kanadzie oraz przyjął 26 wniosków o zgodę na pobyt stały. Do 2 stycznia 1982 r. 76 polskich marynarzy zwróciło się o przyznanie im prawa pobytu. Potem liczba ta wzrosła do prawie stu. Dziennik „The Province” pisał także o polskich marynarzach ubiegających się o pobyt w Japonii i we Włoszech.

Na jednym z polskich statków, trawlerze „Regulus”, odbył się jedyny poza Polską strajk NSZZ „Solidarność”. „Regulus”, w związku z protestem jednego z marynarzy, popłynął z łowiska na Pacyfiku do Vancouver, gdzie na ląd zeszło kilku marynarzy, a kapitan poprosił polskiego wicekonsula w Toronto o przylot. Spotkanie z dyplomatą odbyło się w Sylwestra 1981 r., informacji było niewiele, a wiadomości o proteście dotarły do mediów, 12 stycznia 1982 r. informował o nich „Głos Ameryki”, a 14 i 15 stycznia na „Regulusie” odbył się strajk.

„Wielu marynarzy podejmowało decyzje o pozostaniu w Kanadzie, niektórzy wracali na statki, bojąc się o rodziny. To były wielkie rozterki, emocje i dramaty młodych na ogół członków załóg. Był też m.in. pomysł przejęcia przez stronę kanadyjską jednego ze statków za długi polskiego armatora i oczekiwanie dotyczące przekazania części funduszy na „Solidarność”. Kanadyjscy związkowcy utrudniali nawet wyjście z portu trawlera „Humbak” – powiedział PAP Mańkowski. Ze wspomnień jednego z uczestników wydarzeń, Zygmunta Przetakiewicza wynika, że pikiety utrudniające wychodzenie statków z portu były uzgodnione z kanadyjskimi związkowcami, bo obawiano się, że protesty marynarzy zostałyby uznane za bunt.

W 1981 r. w pomoc dla Polaków zaangażował się Kongres Polonii Kanadyjskiej w Kolumbii Brytyjskiej i inne polskie organizacje. Ok. 500 mieszkańców Vancouver zaproponowało marynarzom mieszkania. Archidiecezja rzymskokatolicka w Vancouver ogłosiła program pomocy dla polskich uchodźców.

Media w Kolumbii Brytyjskiej powracają obecnie do wydarzeń z grudnia 1981 r. Konsulat Generalny RP w Vancouver przygotował specjalną publikację z podziękowaniami za gościnność i solidarność, ilustrowaną m.in. zdjęciami kanadyjskich fotoreporterów.

Konsulat Generalny RP w Toronto przypomniał, że 40 lat temu na znak protestu w Polsce zapalano świeczki w oknach i zachęcił Polonię do wzięcia udziału w akcji „Światło Wolności”. W Toronto 16 grudnia 1981 odbyła się, mimo mrozu, dwugodzinna manifestacja ok. 3 tys. osób, w tym kanadyjskich związkowców i polityków – relacjonowała agencja UPI.

W Montrealu, 16 grudnia 1981 r. ok. 1500 osób przeszło z polskiego konsulatu do placówki ZSRR. „Przypomnimy o stanie wojennym, a ponieważ w związku z pandemią wciąż nie ma możliwości zorganizowania otwartego spotkania, przenosimy się do sfery wirtualnej i rozmów w rozgłośni polonijnej” – powiedział PAP konsul generalny RP w Montrealu Dariusz Wiśniewski.

W stolicy Kanady Ottawie w grudniu 1981 Agencja Reutera pisała o manifestantach, którzy próbowali wnieść do ambasady ZSRR trumnę „na pamiątkę śmierci wolności w Polsce”. „Przedstawiciele Ambasady RP w Ottawie wezmą udział 13 grudnia w uroczystościach organizowanych przez The Tribute of Liberty i Canadian-Polish Club, w Ogrodach Prowincji i Terytoriów w Ottawie. W ceremonii czuwania udział zapowiedzieli członkowie kanadyjskiego parlamentu, przedstawiciele korpusu dyplomatycznego, organizacji polonijnych i społecznych” – przekazał PAP konsul RP Sebastian Szyszczyński.

Autor: Anna Lach/PAP

Udostępnij ten wpis

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *

  • Port Miami z rekordem dobowej liczby pasażerów

    Port Miami z rekordem dobowej liczby pasażerów

    Port Miami ustanowił nowy rekord dobowej liczby obsłużonych pasażerów, rozpoczynając sezon zimowy 2025/2026 w szczytowym momencie globalnej żeglugi wycieczkowej. Wynik potwierdza utrzymującą się wysoką dynamikę rynku oraz pozycję Miami jako jednego z kluczowych portów pasażerskich na świecie.

    Gdy w Europie sezon zimowy oznacza wyraźne ograniczenie ruchu w żegludze pasażerskiej, na południu Stanów Zjednoczonych trwa właśnie szczyt sezonu. 30 listopada port Miami obsłużył łącznie 75 201 pasażerów w ciągu jednej doby, uwzględniając zarówno osoby rozpoczynające podróż, jak i kończące pobyt na pokładach statków, ustanawiając trzeci rekord w 2025 roku oraz najlepszy wynik w historii portu.

    Rekordowy dzień na początku sezonu zimowego

    30 listopada port Miami obsłużył łącznie 75 201 pasażerów w ciągu jednej doby, uwzględniając zarówno osoby rozpoczynające podróż, jak i kończące rejs. To trzeci rekord ustanowiony przez port w 2025 roku oraz najlepszy wynik w jego historii.

    Dzień ten przypadł na początek sezonu zimowego, który tradycyjnie stanowi najintensywniejszy okres w działalności portów obsługujących żeglugę wycieczkową na Karaibach. W porcie jednocześnie cumowało dziesięć dużych statków pasażerskich, których łączna liczba pasażerów przekroczyła 35 tys. osób przy standardowym, podwójnym obłożeniu kabin.

    Dziesięć wycieczkowców przy nabrzeżach w porcie Miami

    W rekordowym dniu w port Miami operowały m.in. Carnival Celebration, Symphony of the Seas, Carnival Horizon, Celebrity Beyond oraz Norwegian Aqua. Władze portu podkreślają, że nie były to jednostki o największej możliwej pojemności pasażerskiej, co pokazuje dalszy potencjał wzrostu przy obecnej infrastrukturze.

    Port zwraca uwagę, że podobne wyniki notowano już w poprzednim sezonie zimowym. W marcu oraz kwietniu padły wcześniejsze rekordy dobowej liczby pasażerów, jednak wynik z końca listopada wyraźnie je przewyższył.

    Infrastruktura napędza dalszy wzrost

    Jednym z kluczowych elementów umożliwiających dalszą ekspansję port Miami było uruchomienie wiosną nowego terminalu AA, przeznaczonego głównie do obsługi jednostek armatora MSC Cruises. To właśnie tam rozpoczął eksploatację jeden z największych statków wycieczkowych świata – MSC World America o pojemności 215 863 GT.

    Równolegle prowadzone są prace nad kolejnym nowym terminalem, który ma zastąpić istniejącą infrastrukturę na zachodnim krańcu Dodge Island. Inwestycje te mają zabezpieczyć zdolności operacyjne portu na kolejne lata intensywnego wzrostu rynku.

    Nowe statki i nowi operatorzy

    W sezonie 2025/2026 port Miami wzbogaci się o dziesięć kolejnych jednostek wycieczkowych. Po raz pierwszy portem macierzystym w Miami operować będzie Queen Elizabeth należący do Cunard Line oraz Zuiderdam armatora Holland America Line. W kolejnych latach dołączą również Eurodam oraz Silver Nova.

    Wśród nowych jednostek bazujących w Miami znajdują się także Brilliant Lady od Virgin Voyages oraz Allura armatora Oceania Cruises. W marcu 2026 roku do floty dołączy Norwegian Luna, nowa jednostka Norwegian Cruise Line.

    Port Miami w cieniu Port Canaveral

    W roku budżetowym port odnotował czteroprocentowy wzrost liczby pasażerów, obsługując rekordowe 8,56 mln osób. Rok wcześniej wynik wyniósł 8,2 mln, co oznaczało niemal 13-procentowy wzrost rok do roku.

    Po raz drugi w historii żeglugi wycieczkowej port Miami ustąpił jednak pod względem łącznej liczby pasażerów Port Canaveral, który obsłużył ponad 8,6 mln osób. Równie dynamiczny wzrost notują inne amerykańskie porty bazowe, w tym Port Everglades oraz Galveston w Teksasie.

    Karaiby głównym kierunkiem

    Pomimo rosnącej konkurencji, port Miami pozostaje kluczowym węzłem światowej żeglugi wycieczkowej. Utrzymująca się popularność Karaibów jako głównego kierunku podróży oraz konsekwentne inwestycje infrastrukturalne wskazują, że port nadal będzie jednym z filarów globalnego rynku rejsów wycieczkowych w nadchodzących latach.

    Źródło: The Maritime Executive