Enter your email address below and subscribe to our newsletter

Kultowy most w Rotterdamie może zostać rozebrany, by umożliwić przepłynięcie jachtu Bezosa

Aby umożliwić przepłynięcie superjachtu za prawie pół miliarda dolarów założyciela firmy Amazon Jeffa Bezosa, konieczny będzie czasowy demontaż mostu Koningshaven, lepiej znanego jako De Hef, w Rotterdamie.

Jacht został wyprodukowany w Alblasserdam w centralnej części kraju i jest największą tego typu jednostką, jaka kiedykolwiek powstała w Niderlandach, informuje dziennik „NRC”.

Zdaniem gazety kosztował on multimiliardera przeszło 430 mln euro i znajduje się w pierwszej piątce najdroższych jachtów, jakie zostały kiedykolwiek wyprodukowane na świecie.

Zanim jednostka trafi do właściciela musi przepłynąć pod rotterdamskim mostem, co będzie się wiązało z jego tymczasowym rozebraniem.

Spowodowało to dyskusję, albowiem most jest zabytkiem narodowym i, jak przypomina portal NOS, od 1993 r. nie przejechał po nim żaden pociąg.

„Jesteśmy dumni z naszego mostu i trzeba na niego bardzo uważać” – powiedział dziennikowi „Algemeen Dagblad” Ton Wesselink, przewodniczący Towarzystwa Historycznego Roterodamum.

Obecnie władze Rotterdamu zastanawiają się, co zrobić z wnioskiem o pozwolenie na tymczasowe rozebranie zabytku. „Zważymy wszystkie argumenty i podejmiemy decyzję, kierując się interesem naszego regionu” – powiedział gazecie burmistrz Rotterdamu Ahmed Aboutaleb.

Autor: Andrzej Pawluszek/PAP

Udostępnij ten wpis

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *

  • Symulacja ataku dronowego na Bałtyku. Fregata Miecznik kontra statek handlowy

    Symulacja ataku dronowego na Bałtyku. Fregata Miecznik kontra statek handlowy

    Współczesne działania wojenne na morzu pokazują jedno — drony-kamikadze stały się realnym i rosnącym zagrożeniem dla marynarek wojennych na całym świecie. Przeprowadzona analiza scenariusza ataku z wykorzystaniem statku handlowego jako ukrytej platformy startowej ujawnia, jak przyszła fregata Miecznik i ORP Ślązak mogłyby poradzić sobie z nagłym, asymetrycznym uderzeniem z bardzo małego dystansu.

    Terrorystyczne użycie statku handlowego – scenariusz zagrożenia dla okrętów MW RP

    Poniższy scenariusz zakłada wykorzystanie kontenerowca jako ukrytej platformy startowej dla roju dronów Shahed-136 i 238, rozmieszczonych w specjalnych modułach kontenerowych. W symulacji drony zostały odpalone w bliskiej odległości od polskiego zespołu TF-01, co wymusiło natychmiastową reakcję i użycie przede wszystkim artylerii lufowej. Analiza miała pokazać, czy okręty MW RP są w stanie szybko wykryć zagrożenie i zneutralizować rój, zanim konieczne będzie odpalenie kosztownych rakiet CAMM.

    Symulacja ataku dronowego na Bałtyku. Fregata Miecznik kontra „statek handlowy” / Portal Stoczniowy
    Fot. Krzysztof Wysocki

    Przebieg zdarzeń – analiza czasowa działań TF-01

    08:00 – Miecznik i Ślązak prowadzą patrol. Wśród statków cywilnych znajduje się kontenerowiec przenoszący ukryte wyrzutnie dronów.
    08:23 – załoga kontenerowca identyfikuje polski zespół z dystansu 7 Mm.
    08:26 – odpalona zostaje pierwsza grupa dronów. Jednocześnie Miecznik wykrywa nagłe pojawienie się wielu drobnych ech radarowych.
    08:26:50 – dokonana zostaje identyfikacja optyczna. Oba okręty zwiększają prędkość i ustawiają się bokiem do kierunku zagrożenia, by zapewnić optymalne kąty ostrzału artylerii.
    08:28:09 – pierwsze drony znajdują się 2,2 Mm od Miecznika. Rozpoczyna się zwalczanie celów.
    08:29:22 – pierwsza fala Shahed-238 zostaje zniszczona amunicją DART. W kolejnej fali nadlatują Shahed-136.
    08:30:33 – Miecznik otrzymuje zgodę na otwarcie ognia do jednostki-nosiciela. Do działań włącza się CAMCopter i śmigłowiec pokładowy.
    08:30:55 – oddana zostaje pierwsza salwa odłamkowo-burząca HE w kierunku statku.
    08:31:49 – kontenerowiec zostaje trafiony i traci część systemów.
    08:32:08–08:32:45 – druga fala dronów zostaje zniszczona. Okręty przenoszą ogień na jednostkę atakującą.
    08:36:45 – w 31. BLT inicjowana jest procedura poderwania F-16 z pociskami Maverick.
    08:40:00 – statek wykazuje znaczne uszkodzenia, traci prędkość i łączność. TF-01 uzyskuje zgodę na podejście i przygotowanie abordażu.
    08:57:00 – z Miecznika spuszczona zostaje łódź RIB z zespołem abordażowym.
    09:02:00 – grupa abordażowa przejmuje kontrolę nad jednostką.

    Symulacja ataku dronowego na Bałtyku. Fregata Miecznik kontra „statek handlowy” / Portal Stoczniowy
    Fot. Krzysztof Wysocki

    Znaczenie symulacji i wnioski dla MW RP

    Symulacja w sposób jednoznaczny wskazuje, że statek handlowy wykorzystany jako nośnik dronów uderzeniowych stanowi jedno z najbardziej prawdopodobnych i najtrudniejszych do wczesnego wykrycia zagrożeń na Bałtyku. Doświadczenia operacyjne z Jemenu oraz Ukrainy potwierdzają gwałtowne zwiększenie intensywności użycia dronów-pocisków i ich rosnącą skuteczność.

    🔗 Czytaj więcej: Miecznik jako element obrony OPL na podejściach do Świnoujścia

    Ukryte kontenery startowe sprawiają, że atak może przeprowadzić nawet statek z załogą o minimalnym przeszkoleniu. Ten sam schemat może zostać wykorzystany przeciwko infrastrukturze krytycznej i celom cywilnym.

    Z punktu widzenia Marynarki Wojennej RP kluczowe są trzy obserwacje:

    1. Okrętowa artyleria lufowa pozostaje skutecznym i niskokosztowym środkiem zwalczania roju dronów.
      Wyniki symulacji potwierdzają, że przeszły Miecznik jest zdolny do ochrony własnej i zespołowej bez natychmiastowego sięgania po kosztowne pociski rakietowe.
    2. OSU-35K wymaga rozszerzenia o amunicję programowalną ABM.
      Wprowadzenie takiej amunicji istotnie zwiększyłoby efektywność zwalczania celów małogabarytowych o nietypowej trajektorii.
    3. Stała obecność MW RP i integracja z lotnictwem morskim stają się warunkiem zabezpieczenia podejść do portów oraz infrastruktury.
      CAMCopter, śmigłowce, a w przyszłości aerostaty, tworzą niezbędną warstwę wczesnego wykrywania.
    Symulacja ataku dronowego na Bałtyku. Fregata Miecznik kontra „statek handlowy” / Portal Stoczniowy
    Fot. Krzysztof Wysocki

    Autor: Krzysztof Wysocki