„Na pewno będą dalsze dyskusje i rozmowy z Amerykanami o Nord Stream 2” – powiedziała reporterom Merkel podczas wtorkowego szczytu unijnych przywódców w Brukseli.
20 maja amerykański Departament Stanu powiadomił w raporcie dla Kongresu, że nie nałoży sankcji na firmę nadzorującą budowę NS2 – Nord Stream AG i jej szefa Matthiasa Warniga. Motywował to względami interesu narodowego. Decyzja wzbudziła krytykę amerykańskich ustawodawców.
W sobotę poinformowano o objęciu kilku statków i firm zaangażowanych w budowę oraz rosyjskiej służby ratownictwa morskiego sankcjami amerykańskiego ministerstwa skarbu.
Składający się z dwóch nitek rurociąg jest już niemal w całości ukończony. Budowie sprzeciwiają się m.in. Polska, Ukraina i państwa bałtyckie podkreślając, że ukończenie projektu zwiększy zależność Europy od importu gazu z Rosji i rozszerzy polityczne wpływy Kremla.
Źródło: PAP