Newsletter Subscribe
Enter your email address below and subscribe to our newsletter
Enter your email address below and subscribe to our newsletter

Aktualne opóźnienia w dostawie niszczycieli min z programu rMCM sygnalizują rosnące wyzwania dla krajów uczestniczących w programie. W obliczu globalnych kryzysów, strategiczne przemyślenie oraz ewentualna korekta planów operacyjnych stają się koniecznością dla zapewnienia bezpieczeństwa morskiego.
Program rMCM (z ang. replacement Mine Counter Measures, czyli wymiana systemu przeciwminowego), zainaugurowany w 2018 roku, ma na celu dostarczenie 12 nowoczesnych okrętów przeciwminowych, po sześć dla Belgii i Holandii. Realizację tego przedsięwzięcia prowadzą firmy Naval Group, odpowiedzialna za budowę kadłubów, oraz Exail, dostarczająca zaawansowane bezzałogowe systemy nawodne i podwodne. Zaprojektowane okręty, różniące się od tradycyjnych niszczycieli min, pełnią rolę mobilnych baz dla systemów przeznaczonych do wykrywania i neutralizacji min.
Opóźnienia w realizacji programu zmuszają do wydłużenia czasu eksploatacji dotychczas używanych jednostek, co może prowadzić do wzrostu kosztów całego projektu. Ministerstwo Obrony Belgii poinformowało, że prototypowy okręt BNS Oostende (M940), którego budowa rozpoczęła się w lipcu 2021 roku, a zwodowanie miało miejsce w marcu 2023 roku w Concarneau, zostanie wprowadzony do służby z ośmiomiesięcznym opóźnieniem. Natomiast drugi okręt, BNS Tournai (M941), zostanie przekazany z dwumiesięcznym opóźnieniem względem planowanego terminu.
Czytaj więcej o wodowaniu niszczyciela min Vlissingen w ramach programu rMCM
Problemy logistyczne i kadrowe są główną przyczyną opóźnień. Pandemia COVID-19, wojna na Ukrainie oraz kryzys surowcowy i energetyczny znacząco wpłynęły na harmonogram realizacji programu. Dodatkowo, prace nad kadłubami okrętów są rozłożone geograficznie: stal do ich produkcji początkowo miała pochodzić z ukraińskich zakładów Azowstal.
W kontekście holenderskich jednostek, pierwszy okręt holenderskiej marynarki wojennej, BNS Vlissingen (M840), pierwotnie miał zostać dostarczony w czerwcu 2025 roku. Jednakże marynarze będą musieli poczekać dodatkowe pięć do sześciu miesięcy na jego wejście do służby. Następne jednostki, BNS Tournai (M941) i BNS Scheveningen (M841), napotkały na mniejsze opóźnienia i zostaną dostarczone odpowiednio z miesięcznym i dwumiesięcznym przesunięciem. Oczekuje się, że sytuacja ustabilizuje się od piątego okrętu, BNS Brugge (M942), który ma trafić do belgijskiej marynarki wojennej w grudniu 2026 roku.
Wpływ globalnych kryzysów na programy obronne staje się coraz bardziej widoczny, co zmusza do przemyślenia strategii i potencjalnego dostosowania planów operacyjnych. Dla zapewnienia ciągłości i skuteczności projektów obronnych kluczowe będzie znalezienie stabilnych rozwiązań logistycznych i kadrowych.
Autor: Mariusz Dasiewicz


Regionalny Dyrektor Ochrony Środowiska w Gdańsku wydał decyzję o środowiskowych uwarunkowaniach dla morskiej farmy wiatrowej Baltica 1. To kluczowy etap przygotowań projektu, który otwiera Grupie PGE drogę do udziału w aukcji kontraktów różnicowych zaplanowanej na 17 grudnia 2025 roku.
W artykule
Otrzymanie decyzji środowiskowej stanowi jedno z najważniejszych pozwoleń w procesie inwestycyjnym i jest niezbędne do rozpoczęcia etapu realizacji.
Projekt Baltica 1 jest jednym z trzech przedsięwzięć rozwijanych przez PGE Baltica, spółkę odpowiedzialną w Grupie PGE za morską energetykę wiatrową. Jak podkreślił prezes zarządu PGE, Dariusz Marzec, decyzja środowiskowa to „ważny krok w kierunku osiągnięcia celu przyjętego w strategii Grupy – uzyskania co najmniej 4 GW mocy zainstalowanej w morskiej energetyce wiatrowej do 2035 roku”.
To wyraźny sygnał dla rynku, że rozwój polskiego offshore nabiera tempa, a krajowe przedsiębiorstwa mają realną szansę na aktywny udział w tym procesie – dodał Dariusz Marzec.
Morska farma wiatrowa Baltica 1 będzie dysponować mocą zainstalowaną rzędu 0,9 GW. Zostanie zlokalizowana około 80 kilometrów na północ od wybrzeża, w rejonie Ławicy Środkowej, na wysokości Władysławowa.
Projekt posiada już pozwolenie lokalizacyjne oraz umowę przyłączeniową. Zakończenie budowy i oddanie farmy do eksploatacji przewidywane jest do końca 2032 roku, pod warunkiem uzyskania wsparcia w planowanej aukcji.
Przed wydaniem decyzji środowiskowej, PGE Baltica zrealizowała kompleksowy program badań środowiska morskiego. Prowadziło je konsorcjum polskich podmiotów: Uniwersytet Morski w Gdyni oraz firma MEWO, specjalizująca się w badaniach hydrograficznych i geologicznych.
Zakres prac obejmował rozpoznanie budowy geologicznej, analizę osadów dennych i parametrów fizykochemicznych wody, a także obserwacje fauny i flory dna morskiego oraz gatunków ryb, ptaków i ssaków występujących w rejonie planowanej inwestycji.
PGE zapowiada, że Baltica 1 będzie projektem realizowanym z szerokim udziałem krajowych firm – od dostaw komponentów po obsługę logistyczną i serwisową.
Projekt Baltica 1 stanowi naturalne rozwinięcie programu PGE na Bałtyku, który obejmuje także duży kompleks Baltica 2+3 o łącznej mocy 2,5 GW, realizowany wspólnie z duńskim partnerem Ørsted.
Zakończenie procedury środowiskowej dla Baltica 1 potwierdza, że Polska konsekwentnie buduje zaplecze inwestycyjne i administracyjne dla rozwoju morskiej energetyki wiatrowej. To również krok w stronę wzmocnienia bezpieczeństwa energetycznego państwa i dywersyfikacji źródeł zasilania.
Źródło: Grupa PGE