Pierwsza wizyta SNMG1 w Helsinkach

W porcie w Helsinkach, Morska Grupa Zadaniowa NATO, SNMG1, po raz pierwszy od czasu przystąpienia Finlandii do sojuszu, wywiesiła swoją flagę.

Okręty, które wchodzą w skład SNMG1, okręt flagowy niemieckiej marynarki wojennej fregata FGS Mecklenburg-Vorpommern oraz fregata NRP Bartolomeu Dias portugalskiej marynarki wojennej, spotkały się z ciepłym przyjęciem po przybyciu do stolicy Finlandii. 

Podczas pierwszych ćwiczeń na morzu, okręty SNMG1 przeprowadziły ćwiczenie PASSEX z MHC Purunpää marynarki wojennej Finlandii, co było demonstracją solidarności i współpracy między sojusznikami oraz ich ciągłego zaangażowania w kolektywną obronę na morzu. Było to także pierwsze wspólne ćwiczenie z nowym członkiem NATO, czyli Finlandią. 

Kontradmirał Marx, dowódca Task Group SNMG1, podkreślił, że wspólne ćwiczenia z Fińską Marynarką Wojenną stanowią mocny sygnał wielonarodowej współpracy oraz demonstrację doskonałego marynarskiego kunsztu na arenie międzynarodowej.

Czytaj więcej: https://portalstoczniowy.pl/fregata-hms-montrose-zostaje-wycofana-ze-sluzby/

SNMG1 regularnie patroluje wody Morza Bałtyckiego, w tym Zatokę Fińską, w celu utrzymania bezpieczeństwa oraz odstraszyć potencjalnego wroga. Przystąpienie Finlandii do NATO ma istotne implikacje strategiczne, wojskowe i polityczne dla tego kraju i reszty Europy. Członkostwo Finlandii w NATO przyczyniło się do wzrostu jej bezpieczeństwa poprzez uzyskanie od sojuszu „solidnych gwarancji”.

W przypadku jakiejkolwiek agresji Rosji na Finlandię, wszyscy członkowie NATO staną w obronie tego kraju. Kwestia członkostwa Finlandii w NATO była tematem debaty w fińskiej polityce od wielu lat, ale rosyjska inwazja na Ukrainę w lutym 2022 roku spowodowała znaczny wzrost społecznego poparcia dla członkostwa w NATO.

W 2017 roku tylko 21% Finów popierało członkostwo w NATO, natomiast w kolejnych latach ten odsetek wzrósł. W 2021 roku zdecydowana większość Finów (68%) popierała przystąpienie do Sojuszu Północnoatlantyckiego. Współpraca z NATO jest dla Finlandii ważna ze względu na zagrożenia ze strony Rosji oraz potrzebę zwiększenia bezpieczeństwa kraju. 

Źródło: MARCOM

https://portalstoczniowy.pl/category/marynarka-bezpieczenstwo/
Udostępnij ten wpis

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *

  • Ostatnia fregata typu Mogami zwodowana

    Ostatnia fregata typu Mogami zwodowana

    22 grudnia w stoczni Mitsubishi Heavy Industries w Nagasaki odbyło się wodowanie przyszłej fregaty Yoshi (FFM 12). Jednostka ta domyka pierwszą serię fregat typu Mogami budowanych dla Japońskich Morskich Sił Samoobrony. Tym samym program 30FFM w swojej pierwotnej konfiguracji osiągnął zakładany finał produkcyjny.

    Geneza programu 30FFM

    Program fregat typu Mogami został uruchomiony w drugiej połowie minionej dekady jako odpowiedź na potrzebę szybkiej wymiany starzejących się niszczycieli eskortowych starszej generacji. Założeniem była budowa nowoczesnych okrętów nawodnych zdolnych do realizacji szerokiego spektrum zadań przy jednoczesnym skróceniu cyklu projektowo-produkcyjnego. W praktyce oznaczało to postawienie na wysoką automatyzację, ograniczenie liczebności załogi oraz standaryzację rozwiązań konstrukcyjnych.

    Stępkę prototypowej fregaty Mogami (FFM 1) położono sześć lat temu. Od tego momentu program realizowany był w tempie rzadko spotykanym w segmencie dużych okrętów bojowych. Osiem jednostek znajduje się już w służbie, natomiast Yoshi zamyka dwunastookrętową serię przewidzianą w pierwotnym planie.

    Fregata Yoshi – ostatnia z pierwszej serii

    Przyszła fregata Yoshi (FFM 12) została zamówiona w lutym 2024 r., a jej wejście do służby planowane jest na początek 2027 r. Nazwa okrętu nawiązuje do rzeki w prefekturze Okayama i po raz pierwszy pojawia się w historii japońskich okrętów wojennych. Jednostka formalnie kończy realizację pierwszej transzy programu 30FFM, który pierwotnie zakładał budowę 22 fregat, lecz został zredukowany do 12.

    Kontynuacja w wariancie zmodernizowanym

    Zakończenie budowy Yoshi nie oznacza końca samego programu. Japonia planuje dalszą produkcję fregat w wariancie zmodernizowanym, w którym szczególny nacisk położono na rozwój zdolności w zakresie poszukiwania i zwalczania okrętów podwodnych. Ma to bezpośredni związek z sytuacją bezpieczeństwa w regionie, gdzie aktywność flot państw dysponujących rozbudowanymi siłami podwodnymi pozostaje jednym z kluczowych czynników planistycznych.

    Mogami jako projekt eksportowy

    Zmodernizowana wersja fregaty typu Mogami została również wybrana jako punkt wyjścia do opracowania nowych okrętów dla Royal Australian Navy. W ramach programu SEA 3000 Australia planuje pozyskanie do 11 okrętów klasy fregata, które mają zastąpić eksploatowane obecnie jednostki typu Anzac. Japońska oferta oparta na Mogami pokonała konkurencyjny projekt MEKO A200, co otworzyło kolejny etap rozmów między Canberrą a Tokio.

    Departament Obrony Australii zakłada zawarcie wiążących umów handlowych w 2026 r., obejmujących zarówno współpracę przemysłową, jak i kwestie rządowe. Dla Japonii oznacza to pierwszy tak znaczący sukces eksportowy w segmencie okrętów wojennych klasy fregata.

    Symboliczne domknięcie etapu

    Wodowanie Yoshi ma wymiar wykraczający poza rutynowe wydarzenie stoczniowe. To wyraźny sygnał, że Japonia nie tylko odzyskała zdolność do seryjnej budowy nowoczesnych fregat w krótkim czasie, lecz także przygotowała grunt pod dalszy rozwój konstrukcji oraz jej umiędzynarodowienie. Program 30FFM osiągnął etap, na którym doświadczenia z budowy i eksploatacji pierwszej serii zaczynają realnie kształtować dalszy kierunek rozwoju tego programu w marynarce Japonii oraz wyznaczać jego kierunek eksportowy.