PKN Orlen: ruszają stacje paliw na wodach Mazur, Bałtyku i Zalewu Zegrzyńskiego

PKN Orlen uruchamia nawodne stacje paliw na Mazurach, nad Morzem Bałtycki i nad Zalewem Zegrzyńskim. Koncern poinformował w piątek, że będą one działały do końca września w Giżycku, Sztynorcie, Węgorzewie, Pięknej Górze, Mikołajkach, Nieporęcie i Pucku.
PKN Orlen uruchamia stacje nawodne na Mazurach, nad morzem oraz nad Zalewem Zegrzyńskim. Miłośnicy żeglarstwa i sportów motorowodnych będą mogli skorzystać z nabrzeżnych stacji paliw w Giżycku, Sztynorcie, Węgorzewie, Pięknej Górze, Mikołajkach, Nieporęcie i Pucku.
Komunikat Prasowy PKN Orlen
Jak ocenił PKN Orlen, „nawodne stacje paliw są dużym ułatwieniem dla żeglarzy i motorowodniaków” – poza tankowaniem umożliwiają też zakupy, ponieważ oferują artykuły spożywcze i przemysłowe oraz podstawowe akcesoria do łodzi motorowych, a płatności można realizować za pomocą kart płatniczych oraz aplikacji mobilnej Orlen Pay.
Stacje wodne zaprojektowano i wybudowano z najwyższą troską o ochronę środowiska naturalnego. Dzięki dwupłaszczowym zbiornikom i zastosowaniu całodobowego systemu zdalnego pomiaru i wykrywania wycieków, nabrzeżne stacje Orlen są całkowicie bezpieczne zarówno dla gruntów, jak i wód.
Komunikat Prasowy PKN Orlen
PKN Orlen wyjaśnił jednocześnie, że dodatkowe zabezpieczenie stanowi osłona modułu zbiornika w postaci bezodpływowej betonowej tacy, która zapobiega ewentualnemu przenikaniu zanieczyszczeń do gruntu.
W komunikacie podano, że specjalne przeciwrozlewowe rękawy sorbcyjne zatrzymują nawodne rozlewy paliwa lub olejów i zabezpieczają przed niekontrolowanym wyciekiem podczas tankowania, a hermetyczny system odsysania par zapobiega wydostaniu się oparów paliwa do atmosfery. Zapewniono, że placówki posiadają też niezbędne środki potrzebne do neutralizacji ewentualnych wycieków.
Nawodnie stacje będą działały w Giżycku, Sztynorcie, Węgorzewie, Pięknej Górze i Mikołajkach na Mazurach, w Nieporęcie nad Zalewem Zegrzyńskim oraz w Pucku nad Morzem Bałtyckim. Według PKN Orlen, stacje będą czynne do końca września.
Źródło: PAP

-
Iran zatrzymuje tankowiec w Zatoce Omańskiej

Irańskie służby przejęły tankowiec przepływający przez wody Zatoki Omańskiej. Powodem były naruszenia przepisów, w tym brak dokumentacji oraz ignorowanie sygnałów do zatrzymania. Załogę jednostki zatrzymano do wyjaśnienia.
W artykule
Zajęcie jednostki na wodach Zatoki Omańskiej
Według komunikatów irańskich mediów, powołujących się na sąd prowincji Hormozgan, w ręce władz trafił tankowiec z 18-osobową załogą. Strona irańska twierdzi, że jednostka przewoziła około 37 000 baryłek ropy pochodzącego z nielegalnego obrotu. Załodze zarzucono m.in. ignorowanie poleceń zatrzymania oraz brak kompletnej dokumentacji nawigacyjnej i ładunkowej.
Kontekst incydentu
Do incydentu doszło w okresie podwyższonego napięcia wokół transportu surowców energetycznych drogą morską. Zatrzymanie tankowca nastąpiło krótko po działaniach Stanów Zjednoczonych wobec innej jednostki przejętej u wybrzeży Wenezueli, którą Waszyngton wiąże z transportem ropy objętej sankcjami.
Deklaracje Teheranu
Teheran od lat deklaruje walkę z masowym nielegalnym wywozem paliw, który jest napędzany niskimi cenami krajowymi oraz osłabieniem irańskiej waluty. Istotną rolę odgrywają także szlaki morskie prowadzące do państw regionu Zatoki Perskiej.
Światowe media nie podają nazwy tankowca ani kto jest jego właścicielem lub armatorem.











