Ponad 8,5 mln zł dofinansowania na nowy pojazd do poszukiwania min morskich TUKAN 

Nowy, podwodny, półautonomiczny pojazd do poszukiwania i identyfikacji min morskich oraz obiektów niebezpiecznych o kryptonimie TUKAN powstanie na Politechnice Gdańskiej. Narodowe Centrum Badań i Rozwoju przyznało Wydziałowi Inżynierii Mechanicznej i Okrętownictwa na ten cel grant w wysokości ponad 8 663 335 mln złotych.

Kwota zostanie przeznaczona na budowę prototypu pojazdu umożliwiającego bezzałogowe wykonywanie zadań obrony przeciwminowej OPM, a zwłaszcza rozpoznanie i identyfikację obiektów minopodobnych (MILCO). 

Nowe możliwości

 – Dzięki przyznanym środkom pracownicy laboratorium będą mogli kontynuować prace badawcze w zakresie systemów podwodnych i opracują pojazd o zupełnie nowych możliwościach, niż dotychczasowe pojazdy, w tym między innymi system OPM Głuptak, będący już na uzbrojeniu Marynarki Wojennej –  podkreśla mgr inż. Natalia Jasiewicz, konstruktor Laboratorium Techniki Głębinowej.

O projekcie

Projekt dotyczy procesu wykrywania, klasyfikacji i identyfikacji min morskich oraz improwizowanych środków wybuchowych z wykorzystaniem pojazdów podwodnych sterowanych zdalnie i automatycznie. Pojazd rozpoznawczy będzie przystosowany do wodowania z nawodnych platform załogowych oraz nawodnych platform bezzałogowych sterowanych zdalnie – drogą radiową.

Prace badawcze dotyczą zwiększenia możliwości operacyjnych pojazdów poprzez wyposażenie ich w wyspecjalizowane sensory i oprogramowanie, zapewniające wykrywanie i klasyfikację obiektów minopodobnych, powiększenie zasięgu, odporności na narażenia mechaniczne, zapewnienie wysokiego stopnia automatyzacji sterowania ruchem i procesów klasyfikacji wykrytych obiektów.

Projekt współfinansowany przez Unię Europejską ze środków Europejskiego Funduszu Rozwoju Regionalnego w ramach Programu Inteligentny Rozwój. Projekt realizowany w ramach konkursu Narodowego Centrum Badań i Rozwoju nr 11/2020 na wykonanie i finansowanie projektów w zakresie badań naukowych lub prac rozwojowych na rzecz obronności i bezpieczeństwa państwa. Realizacja projektu potrwa trzy lata.

Źródło: Politechnika Gdańska

Udostępnij ten wpis

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *

  • Ostatnia fregata typu Mogami zwodowana

    Ostatnia fregata typu Mogami zwodowana

    22 grudnia w stoczni Mitsubishi Heavy Industries w Nagasaki odbyło się wodowanie przyszłej fregaty Yoshi (FFM 12). Jednostka ta domyka pierwszą serię fregat typu Mogami budowanych dla Japońskich Morskich Sił Samoobrony. Tym samym program 30FFM w swojej pierwotnej konfiguracji osiągnął zakładany finał produkcyjny.

    Geneza programu 30FFM

    Program fregat typu Mogami został uruchomiony w drugiej połowie minionej dekady jako odpowiedź na potrzebę szybkiej wymiany starzejących się niszczycieli eskortowych starszej generacji. Założeniem była budowa nowoczesnych okrętów nawodnych zdolnych do realizacji szerokiego spektrum zadań przy jednoczesnym skróceniu cyklu projektowo-produkcyjnego. W praktyce oznaczało to postawienie na wysoką automatyzację, ograniczenie liczebności załogi oraz standaryzację rozwiązań konstrukcyjnych.

    Stępkę prototypowej fregaty Mogami (FFM 1) położono sześć lat temu. Od tego momentu program realizowany był w tempie rzadko spotykanym w segmencie dużych okrętów bojowych. Osiem jednostek znajduje się już w służbie, natomiast Yoshi zamyka dwunastookrętową serię przewidzianą w pierwotnym planie.

    Fregata Yoshi – ostatnia z pierwszej serii

    Przyszła fregata Yoshi (FFM 12) została zamówiona w lutym 2024 r., a jej wejście do służby planowane jest na początek 2027 r. Nazwa okrętu nawiązuje do rzeki w prefekturze Okayama i po raz pierwszy pojawia się w historii japońskich okrętów wojennych. Jednostka formalnie kończy realizację pierwszej transzy programu 30FFM, który pierwotnie zakładał budowę 22 fregat, lecz został zredukowany do 12.

    Kontynuacja w wariancie zmodernizowanym

    Zakończenie budowy Yoshi nie oznacza końca samego programu. Japonia planuje dalszą produkcję fregat w wariancie zmodernizowanym, w którym szczególny nacisk położono na rozwój zdolności w zakresie poszukiwania i zwalczania okrętów podwodnych. Ma to bezpośredni związek z sytuacją bezpieczeństwa w regionie, gdzie aktywność flot państw dysponujących rozbudowanymi siłami podwodnymi pozostaje jednym z kluczowych czynników planistycznych.

    Mogami jako projekt eksportowy

    Zmodernizowana wersja fregaty typu Mogami została również wybrana jako punkt wyjścia do opracowania nowych okrętów dla Royal Australian Navy. W ramach programu SEA 3000 Australia planuje pozyskanie do 11 okrętów klasy fregata, które mają zastąpić eksploatowane obecnie jednostki typu Anzac. Japońska oferta oparta na Mogami pokonała konkurencyjny projekt MEKO A200, co otworzyło kolejny etap rozmów między Canberrą a Tokio.

    Departament Obrony Australii zakłada zawarcie wiążących umów handlowych w 2026 r., obejmujących zarówno współpracę przemysłową, jak i kwestie rządowe. Dla Japonii oznacza to pierwszy tak znaczący sukces eksportowy w segmencie okrętów wojennych klasy fregata.

    Symboliczne domknięcie etapu

    Wodowanie Yoshi ma wymiar wykraczający poza rutynowe wydarzenie stoczniowe. To wyraźny sygnał, że Japonia nie tylko odzyskała zdolność do seryjnej budowy nowoczesnych fregat w krótkim czasie, lecz także przygotowała grunt pod dalszy rozwój konstrukcji oraz jej umiędzynarodowienie. Program 30FFM osiągnął etap, na którym doświadczenia z budowy i eksploatacji pierwszej serii zaczynają realnie kształtować dalszy kierunek rozwoju tego programu w marynarce Japonii oraz wyznaczać jego kierunek eksportowy.