Port Gdańsk z najwyższymi przeładunkami w historii

W dniu 17 stycznia w Ministerstwie Infrastruktury odbyła się konferencja wynikowa podsumowująca 2021 rok w polskich portach morskich. Wzięli w niej udział ministrowie Marek Gróbarczyk, Grzegorz Witkowski oraz zarządy trzech największych polskich portów: Gdańska, zespołu portów Szczecin-Świnoujście i Gdyni. W Porcie Gdańsk w 2021 r. odnotowano rekordowe przeładunki, osiągając wynik 53,2 mln ton towarów, co stanowi 11 proc. wzrostu i jest jednocześnie najwyższym wynikiem przeładunków w historii Portu Gdańsk.
Sekretarz stanu w Ministerstwie Infrastruktury, pełnomocnik rządu ds. gospodarki wodą oraz inwestycji w gospodarce morskiej i wodnej Marek Gróbarczyk, rozpoczynając spotkanie podkreślił, że tak dobrego wyniku
w historii przeładunków w polskich portach jeszcze nie było.
–To pokazuje, w jak dobrej pozycji znajdują się nasze porty. Ten rekordowy wynik jest dowodem na to, że wyśmienicie poradziliśmy sobie ze skutkami pandemii. Nie zapominajmy, pandemia cały czas trwa i wiele gospodarek notuje regres. A my? Jeśli chodzi o ekonomikę rozwoju portów, o eksport, import, a przede wszystkim otwarcie w zakresie przewozu towarów, możemy pochwalić się 9 proc. wzrostem w stosunku do roku poprzedniego. 113 mln ton jednoznacznie klasyfikuje nas na bardzo wysokim poziomie w zakresie przeładunków w portach. Jeśli popatrzymy historycznie, to widzimy ogromną dynamikę wzrostu. Od 2008 roku do dnia dzisiejszego mamy wzrost przeładunków o 116 proc.
Wiceminister wskazał też na fakt, iż do 2008 r. nie byliśmy uwzględniani w rankingach dotyczących przeładunków skonteneryzowanych. A dzisiaj możemy się pochwalić ponad 3 mln TEU przeładowanych kontenerów.
– To ogromny sukces. Terminal DCT w Gdańsku to obecnie największy port kontenerowy na Bałtyku. Jestem przekonany, że trwające obecnie inwestycje w infrastrukturę portową za blisko 7 miliardów złotych, przyniosą w najbliższych latach kolejne wzrosty. Nie możemy zatrzymać się na tym wyniku, dążymy do coraz większych przeładunków i zbudowania ogromnego hubu, przede wszystkim kojarząc wszystkie alianse, które wcześniej lokowały się poza Polską, tak aby największe kontenerowce przypływały właśnie do nas – mówił wiceminister.
Z kolei Grzegorz Witkowski, podsekretarz stanu w Ministerstwie Infrastruktury dodał, że inwestycje w infrastrukturę, a co za tym idzie, wyniki w poszczególnych portach, świadczą o tym, że osiągnięty został efekt synergii.
– Wszyscy graliśmy do jednej bramki. Nie będziemy szczędzić środków na gospodarkę morską, bowiem każda złotówka zainwestowana w porty, stocznie, infrastrukturę, zwraca się stukrotnie. Te wyniki są najlepszym tego przykładem.
Rekordowe przeładunki w Porcie Gdańsk
W Porcie Gdańsk w 2021 r. w sumie przeładowano 53,2 mln ton towarów. W porównaniu do poprzedniego roku stanowi to 11 proc. wzrost.
-Jest to najlepszy wynik w naszej historii. Udało nam się pobić rekord z 2019 r., w którym przeładowaliśmy 52 mln ton – podkreślał na konferencji Łukasz Greinke, prezes Portu Gdańsk. Port Gdańsk jest najszybciej rozwijającym się portem w Europie ostatniej dekady, z dynamiką wzrostu na poziomie 110 proc.
– Ale jeśli porównany obecny wynik do tego z 2016, czyli roku, w którym podjęliśmy decyzję o wielkich inwestycjach – w infrastrukturę dostępową do terminali głębokowodnych, w przebudowę toru wodnego i modernizację blisko 5 km nabrzeży w Porcie Wewnętrznym, to widzimy, że właśnie w tym okresie dynamika była najwyższa – wzrost o blisko 16 mln ton towarów – dodaje prezes Greinke.
Na rekordowy wynik z 2021 r. złożyły się m.in. przeładunki paliw płynnych – 18,8 mln ton z dynamiką wzrostu 37,9 proc. (ponad 5 mln ton więcej niż w 2020 r). To absolutny rekord Naftoportu – blisko 17 mln ton. Wzrost na poziomie 10 proc. zanotowały kontenery. Przeładunki w terminalu DCT sięgnęły 2,1 mln TEU. Niebawem należy spodziewać się jeszcze lepszych wyników – w związku powstaniem Baltic Hub 3 oraz rozbudową zaplecza przy terminalu T2.
Wzrost o 7,6 proc. zanotowały zboża – przeładunki ziarna sięgnęły blisko 1,6 mln ton. W przeładunkach drobnicy ogółem, w tym skonteneryzowanej nastąpił 5,5 proc. wzrost – łączne przeładunki tej grupy towarowej dały wynik 23,3 mln ton. Najwyższy wzrost zanotowało drewno – skok aż o 795 proc. To grupa ładunkowa, która występuje w Porcie Gdańsk w zależności od koniunktury na rynku lokalnym.
-Należy podkreślić, że ten rekord udało nam się osiągnąć w trakcie procesu inwestycyjnego. Port nigdy nie zasypia. Choć inwestycje szły pełną parą, operatorzy realizowali swoje przeładunki. Wynik, który osiągnęliśmy w roku ubiegłym, cieszy nas, ale nie satysfakcjonuje. Mamy bowiem bardzo duże aspiracje, chcemy być jednym z największych portów w Europie, interesuje nas miejsce w pierwszej dziesiątce. Na razie awansowaliśmy na 18 pozycję w Europie, nadal pozostajemy na bałtyckim podium – zajmujemy 3 miejsce w przeładunkach ogółem. Jestem przekonany, że kolejne nasze inwestycje, które będziemy realizowali już niebawem, wprowadzą port w Gdańsku na nowe wolumeny. W ciągu 2 – 3 lat zamiast piątki z przodu, będziemy mieli szóstkę, a w kolejnych
5 latach – siódemkę – zapewnia prezes Greinke.
Źródło: Port Gdańsk

Aluminiowy katamaran Cumulus rozpoczął służbę na Bałtyku

Stocznia JABO z Gdańska oraz biuro projektowe Seatech Engineering zrealizowały projekt specjalistycznej jednostki przeznaczonej do obsługi sieci pomiarowej IMGW na Morzu Bałtyckim. Aluminiowy katamaran Cumulus (SE-216) został zaprojektowany i zbudowany z myślą o utrzymaniu boi meteorologicznych.
W artykule
Kontrakt IMGW i zakres projektu
W cieniu dużych programów w przemyśle okrętowym często umykają projekty o mniejszej skali, lecz nie mniej istotne z punktu widzenia kompetencji krajowego przemysłu stoczniowego. To właśnie one pokazują, że polskie stocznie i biura projektowe potrafią nie tylko realizować zadania seryjne, ale również odpowiadać na wyspecjalizowane potrzeby instytucji państwowych, wymagające precyzyjnego podejścia projektowego i ścisłej współpracy z użytkownikiem końcowym.
Dobrym przykładem takiego przedsięwzięcia jest realizacja jednostki przeznaczonej do obsługi morskiej sieci pomiarowej na Bałtyku. Projekt ten połączył kompetencje gdańskiej stoczni JABO oraz biura projektowego Seatech Engineering, pokazując, że krajowy przemysł potrafi skutecznie realizować wyspecjalizowane jednostki robocze na potrzeby administracji państwowej i badań morskich.

Fot. Seatech Engineering Instytut Meteorologii i Gospodarki Wodnej IMGW podpisał kontrakt na budowę jednostki szkoleniowo-eksploatacyjnej przeznaczonej do obsługi morskiej sieci pomiarowej na Bałtyku. Za budowę odpowiadała gdańska stocznia JABO, natomiast dokumentację projektową opracowało biuro Seatech Engineering.
Umowę na realizację jednostki podpisano 24 maja 2023 roku. Termin przekazania jednostki zaplanowano na kwiecień 2025 roku. Projektowanie powierzono Seatech Engineering na mocy odrębnego kontraktu zawartego 20 lipca 2023 roku.
Współpraca stoczni i biura projektowego
W informacji opublikowanej na stronie Seatech Engineering odniesiono się do współpracy pomiędzy stocznią JABO a biurem projektowym odpowiedzialnym za dokumentację jednostki. Jak wskazywał Jan Wierzchowski, właściciel JABO Shipyard, wybór Seatech Engineering jako głównego projektanta poprzedziła seria spotkań związanych z dopasowaniem koncepcji jednostki do potrzeb IMGW. W jego ocenie połączenie doświadczeń obu podmiotów pozwoliło na realizację jednostki spełniającej oczekiwania zamawiającego oraz potwierdziło kompetencje stoczni w zakresie budowy wyspecjalizowanych jednostek roboczych.
W tym samym materiale Adam Ślipy, prezes Seatech Engineering, zwracał uwagę na specyfikę projektowania niewielkich katamaranów roboczych. Podkreślono konieczność szczególnej kontroli sztywności skrętnej konstrukcji oraz rygorystycznego nadzoru masy już od etapu koncepcyjnego, ze względu na wysoką wrażliwość tego typu jednostek na rozkład ciężaru.
Charakterystyka jednostki Cumulus
Projekt SE-216 obejmuje aluminiowy katamaran Cumulus o długości 17 metrów i szerokości 9,2 metra. Jednostka została wyposażona w rozległy pokład roboczy na rufie, umożliwiający prowadzenie prac związanych z obsługą i utrzymaniem boi pomiarowych rozmieszczonych na Bałtyku.
Autonomiczność jednostki określono na cztery dni, co pozwala na realizację zadań w promieniu do 400 mil morskich. Załoga katamaranu stanowi cztery osoby. Jednostka została zaprojektowana jako platforma wyspecjalizowana, dedykowana do pracy w ramach morskiej sieci pomiarowej IMGW.
Nadzór klasyfikacyjny
Projektowanie i budowa jednostki realizowane były pod nadzorem Polskiego Rejestru Statków S.A., który pełnił funkcję towarzystwa klasyfikacyjnego dla całego przedsięwzięcia.
Źródło: Seatech Engineering











