Program MIECZNIK: Start budowy pierwszej fregaty

16 sierpnia, na terenie PGZ Stoczni Wojennej, miało miejsce symboliczne palenie blach, oznaczające rozpoczęcie budowy pierwszej fregaty w ramach programu „Miecznik”. Wydarzenie to, z udziałem najwyższych władz państwa, w tym ministra obrony narodowej Mariusza Błaszczaka oraz szefa Biura Bezpieczeństwa Narodowego Jacka Siewierę, stanowi ważny etap w realizacji strategicznych celów obronnych Polski.
Podczas uroczystości prezes PGZ S.A., Sebastian Chwałek, podkreślił nie tylko kluczowe znaczenie tego kroku dla krajowego przemysłu obronnego, ale również dla współdziałania z sojusznikami NATO. Przygotowywane trzy fregaty, powstające we współpracy z liderami branży zbrojeniowej takimi jak Babcock czy Thales, znacząco podniosą potencjał operacyjny Marynarki Wojennej RP.

Jednostki wielozadaniowe tej klasy będą niezastąpione w zakresie zabezpieczania kluczowych obszarów morskich, takich jak trasy żeglugowe czy ważne elementy infrastruktury. Wspomogą też działania Polski w ramach działań Sojuszu Północnoatlantyckiego, w tym w Stałych Zespołach Okrętowych NATO.
Te nowoczesne fregaty zostaną wyposażone w zaawansowane systemy radiolokacyjne, artyleryjskie oraz rakietowe. Marynarka Wojenna RP dzięki nim rozszerzy swoje kompetencje na obszarach wód polskich, jak również weźmie aktywny udział w różnych misjach i manewrach prowadzonych wspólnie z partnerami z NATO.
Program będzie miał również znaczący wpływ na ekonomię i rynek pracy, szczególnie na Pomorzu, gdzie znajdują się główne polskie stocznie. „Miecznik” przyczyni się do powstania 2000 nowych miejsc pracy, rozwoju infrastruktury, a także wzrostu popytu na wysoko wykwalifikowanych specjalistów, co przyczyni się do rozwoju regionu. Pozwoli to również na zdobywanie cennych kompetencji, które przyczynią się do sukcesu przyszłych przedsięwzięć stoczniowych.
Kontrakt na realizację programu „Miecznik”, zawarty z Inspektoratem Uzbrojenia w lipcu 2021 roku, to owoc wielomiesięcznych negocjacji i przygotowań. Dzięki zaangażowaniu wielu partnerów, takich jak Remontowa Shipbuilding czy MBDA UK, polska Marynarka Wojenna ma przed sobą jasną i nowoczesną przyszłość.
Autor: Mariusz Dasiewicz

Skoordynowana akcja ratunkowa na Bałtyku. Człowiek za burtą

W niedzielę 28 grudnia po godzinie 17.00 na południowym Bałtyku, na promie pasażerskim Skania, wypadł człowiek za burtę. Pomimo podjęcia międzynarodowej akcji poszukiwawczo-ratowniczej nie udało się odnaleźć zaginionej osoby.
Człowiek za burtą na Bałtyku. Prom Skania i międzynarodowa akcja SAR
Do wypadku doszło na wysokości niemieckiej wyspy Rugia, w rejonie Sassnitz. O zdarzeniu niezwłocznie poinformowano służby ratownicze, które rozpoczęły międzynarodową akcję poszukiwawczo-ratowniczą. W działaniach uczestniczyły siły SAR z Polski, Danii, Szwecji oraz Niemiec. Poszukiwania prowadzone były zarówno z morza, jak i z powietrza.
Jak potwierdził w rozmowie z Radiem Szczecin inspektor operacyjny Morskiej Służby Poszukiwania i Ratownictwa w Gdyni, akcja trwała od godziny 16.15 do 19.30. Pomimo szeroko zakrojonych działań nie udało się odnaleźć osoby, która wypadła za burtę. Prom Skania po zakończeniu akcji kontynuował przejście do Świnoujścia, wchodząc do portu z opóźnieniem.










