Przegląd promowy. Nowe promy dla europejskich przewoźników

W cotygodniowym przeglądzie w telegraficznym skrócie portal „PromySKAT” informuje o najważniejszych wydarzeniach minionych dni; o sprawach, którymi żyje lub wkrótce będzie żyła branża promowa. W tym tygodniu m.in. o kolejnych nowoczesnych promach, które pojawią się wkrótce na europejskich trasach. Jeden z nich właśnie został zwodowany w Gdyni.

Próby morskie z udziałem nowego promu DFDS

W chińskiej stoczni Guangzhou Shipyard International rozpoczął się kolejny ważny etap poprzedzający dostawę nowego promu dla DFDS. Chodzi o ro-pax Luna Seaways, który od kilku dni bierze udział w próbach morskich. Po ukończeniu wszystkich prac ro-pax, jako jedna z dwóch nowoczesnych jednostek, trafi na Morze Bałtyckie, gdzie będzie obsługiwać połączenia pomiędzy Litwą a Niemcami i Szwecją.

Nie oznacza to, że nastąpi to już wkrótce. Na dostawę czeka wciąż pierwszy z nowych promów zbudowanych z myślą o bałtyckiej siatce połączeń DFDS. Zgodnie z zapowiedziami, Aura Seaways, która pierwotnie miała rozpocząć rozkładowe rejsy w październiku br., zostanie dostarczona dopiero w przyszłym roku (początkowo w kontrakcie przewidywano nawet I poł. 2021 r.). W rezultacie opóźnienia dotkną również statku Luna Seaways. Nowe promy będą miały po 230 m długości i dysponować pasem ładunkowym o długości 4500 m. Każdy z nich przyjmie na pokład po 600 pasażerów.

Nowy prom dla Finferries. Coraz bliżej końca budowy

Dobiegają końca prace nad budową nowego ekologicznego promu dla fińskiego przewoźnika Finferries. Dwukierunkowy statek powstaje w stoczni Crist w Gdyni i przed kilkoma dniami został zwodowany. W nadchodzącym czasie prowadzone będą na nim prace wykończeniowe. Harmonogram przewiduje, że jednostka w I poł. przyszłego roku zostanie przekazana firmie Finferries. 100-metrowy prom będzie statkiem ekologicznym, napędzanym energią pochodzącą z ładowanych podczas postoju akumulatorów (2 baterie po 0,6 MWh). W awaryjnych sytuacjach załoga będzie mogła posiłkować się agregatem prądotwórczym. Ekologiczny statek dla Finferries może pomieścić na pokładzie 380 pasażerów oraz 90 pojazdów osobowych. Do jego obsługi wystarczą trzy osoby. 

Viking Glory niedługo na trasie

Pozostajemy w temacie nowych promów dla europejskich przewoźników. Powody do zadowolenia ma pod tym względem także Viking Line. Flotę armatora zasili już wkrótce statek Viking Glory. Ten 218-metrowy olbrzym zbudowany został w Chinach. I właśnie w Państwie Środka zakończyła się właśnie druga i ostatnia faza testów na morzu.

Trwała ona przez tydzień. W jej trakcie na pokładzie znajdowało się ok. 300 pracowników. Nowy prom dla fińskiego Viking Line przeszedł pomyślnie wszystkie próby i wkrótce należy spodziewać się jego oficjalnego przekazania operatorowi. Powinno się to stać nie później niż na początku 2022 r. 218-metrowy ro-pax przyjmie na pokład 2800 pasażerów. Dysponować będzie linią ładunkową o długości 1500 metrów, a na co dzień będzie służył pasażerom oraz klientom frachtowym na linii Turku-Wyspy Alandzkie-Sztokholm.

Irish Ferries wzmacnia swoją ofertę na linii Dover-Calais

Firma Irish Ferries, która od niedawna z sukcesami rywalizuje na jednej z najpopularniejszych przepraw promowych w Europie – trasie Dover-Calais – poinformowała, że podwoi liczbę rejsów odbywających się pomiędzy angielskim i francuskim portem. Kursy będą się odbywać z częstotliwością co 2,5 godziny. Do tej pory przerwa pomiędzy kolejnymi rejsami trwała 5 godzin. Zwiększenie częstotliwości stało się możliwe, dzięki pozyskaniu od DFDS jednostki Calais Seaways, która będzie pływać dla irlandzkiego operatora pod nazwą Isle of Innisfree. „Jesteśmy zachwyceni, że mogliśmy dodać drugi statek na trasę Dover-Calais” – powiedział Andrew Sheen z firmy Irish Ferries.

 CLdN odpowiada na zwiększone potrzeby klientów

Firma CLdN Ro-Ro od czasu brexitu notuje zwiększony popyt na powierzchnię ładunkową, zwłaszcza – w obliczu coraz większych braków kadrowych – na transport nietowarzyszący (bez udziału kierowców). Armator nie pozostaje głuchy na większe potrzeby klientów frachtowych. Przedsiębiorstwo poinformowało właśnie o dodaniu kolejnego, siódmego już rejsu na trasie Zeebrugge–Killingholme. Oznacza to, że statki luksemburskiego operatora będą pływać na tej linii codziennie – od poniedziałku do niedzieli.

Podobnie jak do tej pory, będą to nocne przeprawy. Przy okazji firma pochwaliła się coraz lepszymi wynikami, jeśli chodzi o ograniczanie poziomu emisji związków. Przedstawiciele CLdN zauważyli, że są liderem rynku, gdy chodzi o emisję CO2 w przeliczeniu na tonę transportowanego ładunku. Podkreślili, że należący do przedsiębiorstwa statek Hermine emituje już mniej CO2 w przeliczeniu na tonę/kilometr niż np. pociąg.

Źródło: PromySKAT