Enter your email address below and subscribe to our newsletter

Pakistańska marynarka kupuje cztery korwety wielozadaniowe

Zbuduje je turecka firma stoczniowa Savunma Teknolojileri Mühendislik ve Ticaret (STM), która wygrała przetarg stoczniowy w Pakistanie.

Przetarg dotyczył pozyskania czterech korwet wielozadaniowych dla pakistańskiej marynarki wojennej. Turecka firma, która wygrała przetarg, zaproponowała korwetę typu MILGEM. Podczas uroczystości podpisania umowy w tej sprawie turecki minister obrony powiedział, że jest to największy przetarg eksportowy w historii tureckiego przemysłu obronnego.

Zobacz też: Wiceminister Grzegorz Witkowski: w stoczniach jest „za dużo” zarządów.

Żadna ze stron kontraktu nie ujawniła wartości zamówienia. Wiadomo jednak, że negocjacje dotyczące zakupu przez stronę pakistańską wielozadaniowych korwet typu MILGEM rozpoczęły się w 2015 r. Zgodnie z postanowieniami podpisanego kontraktu pierwsze dwa okręty zbuduje turecka stocznia Instanbul Naval Shipyard. Pierwsza partia korwet ma zostać przekazana pakistańskiej marynarce wojennej w 2023 r. Kolejne dwie jednostki w latach 2024-2025 zbuduje już pakistańska stocznia Karachi Shipyard & Engineering Works przy wsparciu tureckiego partnera. W maju 2017 r. turecka firma oraz pakistańska stocznia podpisały umowę w sprawie wspólnej budowy korwet. Dotyczy ona kompletnego transferu technologii umożliwiających samodzielną budowę okrętów przez pakistańską stocznię. Pierwsza korweta ma zostać zbudowana w ciągu 54 miesięcy od podpisania umowy, zaś kolejne w ciągu 60, 66 i 72 miesięcy.

Wielozadaniowa korweta MILGEM mierzy 99 m długości i 14,5 m szerokości. Jej wyporność to 2 tys. ton. Załogę okrętu stanowi 93 oficerów i marynarzy. Jednostka rozwija prędkość 29 węzłów, a przy prędkości marszowej wynoszącej 15 węzłów, może osiągnąć zasięg 3,5 tys. mil morskich.

Uzbrojenie okrętu stanowi armata okrętowa Oto Melara Super Rapid kal. 76 mm, dwa karabiny maszynowe kal. 12,7 mm, wyrzutnia rakiet przeciwokrętowych Harpoon, wyrztnia rakiet woda-powietrze RAM, wyrzutnia pionowego startu Mk.41 dla rakiet ESSM, dwie potrójne wyrzutnie torped.

Zobacz też: Nowy lodołamacz Gazpromu utoruje szlak do Wrót Arktyki.

Na pokładzie korwety MILGEM znajdują się hangar oraz lądowisko dla 10-tonowego śmigłowca. Okręt w konfiguracji tureckiej przenosi wiropłat Sikorsky S-60 Seahawk. Lądowisko i hangar mogą służyć również do przenoszenia bezzałogowego systemu latającego.

Pakistan realizuje szeroko zakrojony program modernizacji swojej floty wojennej. Poza czterema korwetami od Turcji, zamówił również cztery fregaty oraz osiem okrętów podwodnych od Chin. Poza tym prowadzi modernizację trzech okrętów podwodnych Agosta 90B.

Wielozadaniowe korwety typu MILGEM znajdują się na wyposażeniu tureckiej marynarki wojennej. Turecka flota posiada obecnie dwa takie okręty, a dwa kolejne są budowane. Pierwszy z nich ma wejść do służby jeszcze w tym roku, a następny w przyszłym. Pierwsza korweta MILGEM rozpoczęła służbę w 2011 r.

Podpis: am

Przemysł stoczniowy – więcej wiadomości z branży znajdziesz tutaj.

Udostępnij ten wpis

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *

  • Ćwiczenia NATO „Falcon Strike” zespołu okrętów HMS Prince of Wales

    Ćwiczenia NATO „Falcon Strike” zespołu okrętów HMS Prince of Wales

    Brytyjska grupa lotniskowcowa HMS Prince of Wales osiągnęła pełną gotowość operacyjną po intensywnych działaniach szkoleniowych na Morzu Śródziemnym. Podczas ćwiczenia NATO Falcon Strike zwiększono liczbę myśliwców F-35B na pokładzie brytyjskiego lotniskowca, co pozwoliło na wykonanie wówczas blisko 50 lotów bojowych.

    Jak podaje portal USNI News, osiągnięcie pełnej gotowości nastąpiło po ponad półtorarocznym okresie, odkąd lotniskowiec HMS Prince of Wales (R09) przejął rolę okrętu flagowego brytyjskiej grupy lotniskowcowej.

    HMS Prince of Wales i zwiększony komponent F-35B

    W komunikacie podkreślono, że grupa lotniskowcowa jest obecnie w pełni przygotowana do realizacji zadań po dwutygodniowym szkoleniu na Morzu Śródziemnym. Na pokład zaokrętowano 24 myśliwce F-35B Lightning II, co stanowi największą liczbę tych maszyn na jednostce typu Queen Elizabeth.

    Czytaj więcej: Grupa uderzeniowa HMS Prince of Wales na Morzu Czerwonym

    Załogi ze skrzydeł lotniczych RAF-u No. 617 Squadron „Dambusters” oraz Naval Air Squadron 809 „Immortals” wykonywały loty dzienne oraz nocne, obejmując m.in. misje uderzeniowe, zadania związane ze zwalczaniem obrony przeciwlotniczej przeciwnika oraz osłonę zgrupowania okrętów.

    Falcon Strike 2025

    Falcon Strike 2025 odbywał się w dniach 3–14 listopada. W szkoleniu uczestniczyły również samoloty z Włoch, Grecji, Francji oraz Stanów Zjednoczonych. Dla brytyjskiej grupy było to finalne potwierdzenie zdolności operacyjnych po ośmiomiesięcznym rozmieszczeniu, które objęło działania na akwenach zachodniej części Indo-Pacyfiku, a następnie powrót na Morze Śródziemne.

    Skład grupy lotniskowcowej

    W ramach Operacji Highmast HMS Prince of Wales wspierają niszczyciel HMS Dauntless (D33), fregata HMS Richmond (F239), norweska fregata HNoMS Roald Amundsen (F311) oraz włoska ITS Luigi Rizzo (F595). Trzy pierwsze jednostki towarzyszą lotniskowcowi od początku tegorocznego rozmieszczenia. Z kolei włoska fregata dołączyła do zespołu podczas działań prowadzonych na Morzu Śródziemnym.

    W trakcie ćwiczenia część okrętów czasowo oddelegowano do działań z okrętami sojuszniczymi, m.in. włoską fregatą ITS Carlo Bergamini (F590) oraz turecką TCG Heybeliada (F511).

    Neptune Strike 25-4 i wspólne działania lotnicze

    Po zakończeniu Falcon Strike, brytyjska grupa lotniskowcowa została skierowana do udziału w kolejnym epizodzie ćwiczeń NATO – Neptune Strike 25-4. W działaniach będzie współpracować z grupą lotniskowcową włoskiej marynarki, której trzon stanowi lotniskowiec ITS Cavour (CVH550).

    W komunikacie włoskiej Marina Militare podkreślono, że ćwiczenie ma zacieśnić współdziałanie i podnieść gotowość sojuszniczych grup lotniskowcowych w basenie Morza Śródziemnego.

    Czytaj też: Lotniskowiec USS Harry S. Truman wraca do macierzystej bazy

    W Neptune Strike uczestniczyć będą także bombowce strategiczne B-52 Stratofortress z Bomber Task Force Europe 26-1 oraz bezzałogowce NATO RQ-4D Phoenix z komponentu NISRF. Po raz pierwszy w historii tego cyklu ćwiczeń włączono bezzałogowe systemy rozpoznawcze NISRF.

    Załogi lotniskowców będą realizować uderzenia na poligonach w Bułgarii, Polsce oraz Rumunii, z wykorzystaniem szerokiego spektrum wsparcia powietrznego i naziemnego.

    Znaczenie ćwiczeń NATO

    Neptune Strike ma na celu prezentację zdolności sojuszniczych do szybkiej integracji sił morskich i lotniczych, utrzymania przewagi w domenie morskiej oraz ochrony kluczowych szlaków żeglugowych. NATO podkreśla, że ćwiczenie ma charakter obronny i jest zgodne z prawem międzynarodowym.

    Analizując założenia ćwiczenia, można zauważyć, że NATO przygotowuje się do prowadzenia operacji połączonych na dużym dystansie. Zespoły nie zbliżają się do rejonu działań, lecz uruchamiają swoje zasoby kilka tysięcy kilometrów od właściwego obszaru operacyjnego i przerzucają siły drogą powietrzną. W takim ujęciu szkolenie obejmuje pełny cykl misji bojowej: długotrwały lot, tankowanie w powietrzu, wykonanie zadania i powrót na pokład lotniskowca. W ugrupowaniu prowadzącym kierunek natarcia występują bezzałogowce, natomiast zasadnicze uderzenie realizują samoloty załogowe.

    Autor: Adam Woźnicki