Przyszła ORP Mewa zacumowała w Porcie Wojennym Gdynia

We wtorek, 27 grudnia, do Portu Wojennego w Gdyni wszedł niszczyciel min przyszły ORP Mewa – trzeci z sześciu okrętów typu Kormoran II, które wejdą w skład 8. Flotylli Obrony Wybrzeża. Oficjalne rozpoczęcie służby nastąpi po uroczystości pierwszego podniesienia bandery Marynarki Wojennej RP.

21 grudnia na terenie stoczni Remontowa Shipbuilding S.A. w Gdańsku podpisany został protokół zdawczo-odbiorczy, tym samym zakończył się odbiór jednostki od wykonawcy i przeszła ona na własność Sił Zbrojnych. We wtorek, 27 grudnia, przyszła ORP Mewa opuściła stocznię i przeszła do Portu Wojennego w Gdyni. Po zacumowaniu w macierzystym porcie z jej załogą spotkał się dowódca kontradmirał Włodzimierz Kułagin.

Przekazanie okrętu poprzedzały kilkumiesięczne próby zdawczo – odbiorcze, w trakcie których sprawdzono platformę morską oraz urządzenia i systemy zwalczania zagrożeń minowych. Pomyślne zakończenie prób zdawczo – odbiorczych potwierdziło zdolność  okrętu do realizacji jego głównych zadań, do których należy: poszukiwanie, klasyfikacja, identyfikacja i zwalczanie min morskich, rozpoznanie torów wodnych, przeprowadzanie jednostek przez akweny zagrożenia minowego, stawianie min oraz zdalne sterowanie samobieżnymi platformami przeciwminowymi.

Czytaj więcej: https://portalstoczniowy.pl/japonskie-ministerstwo-obrony-ujawnilo-kolejne-szczegoly-dotyczace-przyszlych-niszczycieli-bmd/

Mewa to trzeci z zaplanowanych sześciu nowoczesnych niszczycieli min budowanych dla polskiej Marynarki Wojennej przez Konsorcjum, w którego skład wchodzą: lider – Stocznia Remontowa Shipbuilding S.A. należąca do grupy kapitałowej Remontowa Holding S.A. oraz członkowie – Ośrodek Badawczo – Rozwojowy Centrum Techniki Morskiej S.A. i PGZ Stocznia Wojenna. Od 28 listopada 2017 roku pierwszy z serii, ORP Kormoran (601), pełni służbę w składzie 13 Dywizjonu Trałowców. Natomiast na drugim okręcie projektu 258, czyli ORP Albatros (602) biało-czerwona bandera została po raz pierwszy podniesiona 28 listopada 2022 roku, w czasie obchodów 104. rocznicy utworzenia Marynarki Wojennej RP w Gdyni.

Źródło: 8. FOW

W grudniu 2017 roku, miesiąc po podniesieniu bandery na prototypowym ORP Kormoran, podpisano kontrakt na budowę 2 kolejnych niszczycieli min, tj. Albatrosa i Mewy. W czerwcu 2022 roku w trakcie obchodów Święta Marynarki Wojennej, w świnoujskim Porcie Wojennym, Minister Obrony Narodowej Mariusz Błaszczak podpisał umowę na budowę 3 kolejnych niszczycieli min, które w latach 2026-27 zasilą 12 Dywizjon Trałowców w Świnoujściu. Tak więc w najbliższych latach siły obrony przeciwminowej zostaną gruntownie zmodernizowane i łącznie 6 okrętów projektu 258 typu Kormoran II wejdzie w skład 8 Flotylli Obrony Wybrzeża.

Udostępnij ten wpis

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *

  • Ostatnia fregata typu Mogami zwodowana

    Ostatnia fregata typu Mogami zwodowana

    22 grudnia w stoczni Mitsubishi Heavy Industries w Nagasaki odbyło się wodowanie przyszłej fregaty Yoshi (FFM 12). Jednostka ta domyka pierwszą serię fregat typu Mogami budowanych dla Japońskich Morskich Sił Samoobrony. Tym samym program 30FFM w swojej pierwotnej konfiguracji osiągnął zakładany finał produkcyjny.

    Geneza programu 30FFM

    Program fregat typu Mogami został uruchomiony w drugiej połowie minionej dekady jako odpowiedź na potrzebę szybkiej wymiany starzejących się niszczycieli eskortowych starszej generacji. Założeniem była budowa nowoczesnych okrętów nawodnych zdolnych do realizacji szerokiego spektrum zadań przy jednoczesnym skróceniu cyklu projektowo-produkcyjnego. W praktyce oznaczało to postawienie na wysoką automatyzację, ograniczenie liczebności załogi oraz standaryzację rozwiązań konstrukcyjnych.

    Stępkę prototypowej fregaty Mogami (FFM 1) położono sześć lat temu. Od tego momentu program realizowany był w tempie rzadko spotykanym w segmencie dużych okrętów bojowych. Osiem jednostek znajduje się już w służbie, natomiast Yoshi zamyka dwunastookrętową serię przewidzianą w pierwotnym planie.

    Fregata Yoshi – ostatnia z pierwszej serii

    Przyszła fregata Yoshi (FFM 12) została zamówiona w lutym 2024 r., a jej wejście do służby planowane jest na początek 2027 r. Nazwa okrętu nawiązuje do rzeki w prefekturze Okayama i po raz pierwszy pojawia się w historii japońskich okrętów wojennych. Jednostka formalnie kończy realizację pierwszej transzy programu 30FFM, który pierwotnie zakładał budowę 22 fregat, lecz został zredukowany do 12.

    Kontynuacja w wariancie zmodernizowanym

    Zakończenie budowy Yoshi nie oznacza końca samego programu. Japonia planuje dalszą produkcję fregat w wariancie zmodernizowanym, w którym szczególny nacisk położono na rozwój zdolności w zakresie poszukiwania i zwalczania okrętów podwodnych. Ma to bezpośredni związek z sytuacją bezpieczeństwa w regionie, gdzie aktywność flot państw dysponujących rozbudowanymi siłami podwodnymi pozostaje jednym z kluczowych czynników planistycznych.

    Mogami jako projekt eksportowy

    Zmodernizowana wersja fregaty typu Mogami została również wybrana jako punkt wyjścia do opracowania nowych okrętów dla Royal Australian Navy. W ramach programu SEA 3000 Australia planuje pozyskanie do 11 okrętów klasy fregata, które mają zastąpić eksploatowane obecnie jednostki typu Anzac. Japońska oferta oparta na Mogami pokonała konkurencyjny projekt MEKO A200, co otworzyło kolejny etap rozmów między Canberrą a Tokio.

    Departament Obrony Australii zakłada zawarcie wiążących umów handlowych w 2026 r., obejmujących zarówno współpracę przemysłową, jak i kwestie rządowe. Dla Japonii oznacza to pierwszy tak znaczący sukces eksportowy w segmencie okrętów wojennych klasy fregata.

    Symboliczne domknięcie etapu

    Wodowanie Yoshi ma wymiar wykraczający poza rutynowe wydarzenie stoczniowe. To wyraźny sygnał, że Japonia nie tylko odzyskała zdolność do seryjnej budowy nowoczesnych fregat w krótkim czasie, lecz także przygotowała grunt pod dalszy rozwój konstrukcji oraz jej umiędzynarodowienie. Program 30FFM osiągnął etap, na którym doświadczenia z budowy i eksploatacji pierwszej serii zaczynają realnie kształtować dalszy kierunek rozwoju tego programu w marynarce Japonii oraz wyznaczać jego kierunek eksportowy.