Okręty rakietowe Marynarki Wojennej na ćwiczeniach w Zatoce Gdańskiej

W poniedziałek 16 maja br. rozpoczęły się ćwiczenia Marynarki Wojennej. Na wodach Zatoki Gdańskiej swoje umiejętności doskonalą załogi okrętów rakietowych ORP Piorun i ORP Grom, a także korwety do zwalczania okrętów podwodnych ORP Kaszub.
Jak poinformowało Dowództwo Generalne Rodzajów Sił Zbrojnych, jednostki te prowadzą ćwiczebne strzelania do celów nawodnych oraz powietrznych. Okręty rakietowe wykonują zadania ogniowe z użyciem uzbrojenia artyleryjskiego. Marynarze doskonalą procedury dotyczące sytuacji kryzysowych, do jakich może dochodzić podczas operacji na morzu.
Podczas ćwiczeń załoga ORP Piorun wykonuje pozorowane ataki rakietowe oraz strzelania artyleryjskie z 76-mm uniwersalnej armaty AK-176M oraz szybkostrzelnej armaty AK-630M do zwalczania celów nawodnych.
Zadaniem drugiego okrętu rakietowego, ORP Grom, jest utrudnianie realizacji zadań załodze ORP Piorun m.in. poprzez wykonywania pozorowanych ataków oraz unikanie kontrataków.
Jak podało Dowództwo Generalne, załoga ORP Kaszub wykonuje strzelania artyleryjskie z trzech rodzajów armat: AK-176, ZU-23-2M oraz uniwersalnej 35-mm armaty morskiej Tryton.
Marynarze ćwiczą również elementy obrony przeciwawaryjnej okrętu oraz zwalczanie zagrożeń asymetrycznych. Ten ostatni element ćwiczeń polega m.in. na obronie przed szybkimi łodziami motorowymi.
„Tego typu ćwiczenia stanowią o ciągłej zdolności Marynarki Wojennej do prowadzenia osłony morskich szlaków komunikacyjnych i reagowania w sytuacjach kryzysowych na morzu”, czytamy w informacji Dowództwa Generalnego Rodzajów Sił Zbrojnych.
Źródło: Dowództwo Generalne Rodzajów Sił Zbrojnych

Siły Zbrojne USA uderzają na cele ISIS w Nigerii

Władze Nigerii potwierdziły, że wojska USA przeprowadziły skoordynowany atak na cele terrorystyczne w północno-zachodniej części tego kraju. Operacja została przeprowadzona na podstawie informacji przekazanych przez stronę nigeryjską. Abuja zapowiada dalszą współpracę z Waszyngtonem.
W artykule
Atak USA w Nigerii w Boże Narodzenie. Władze zapowiadają kolejne operacje
Amerykańskie uderzenie nastąpiło w czwartek, w pierwszy dzień świąt Bożego Narodzenia. Prezydent Donald Trump poinformował o operacji w mediach społecznościowych, nie podając szczegółów dotyczących jej przebiegu ani skutków. Wpis został ponownie opublikowany w piątek bez dodatkowego komentarza.
Minister spraw zagranicznych Nigerii Yusuf Tuggar stwierdził w wywiadzie dla lokalnej stacji Channels Television, że działania USA wpisują się w trwającą współpracę wojskową. Podkreślił, że nie jest to incydentalna operacja, lecz kolejny krok w zwalczaniu ugrupowań terrorystycznych destabilizujących region. Dodał, że zagrożenie ma wymiar regionalny i nie powinno być postrzegane jako konflikt religijny.
Według wysokich rangą urzędników w Abudży, Nigeria koordynuje działania z administracją amerykańską i należy spodziewać się kolejnych uderzeń. Pentagon nie potwierdził oficjalnie planów dalszych operacji, jednak w komunikacie opublikowanym przez szefa resortu obrony pojawiło się sformułowanie sugerujące ich kontynuację.
USA nie ujawniają skali uderzeń w Nigerii. W tle ISIS i Sahel
Strona amerykańska nie podała informacji o zastosowanych środkach ani o rozmiarze zniszczeń. Z kolei minister informacji Nigerii poinformował, że ataki przeprowadzono z użyciem bezzałogowych statków powietrznych MQ-9 Reaper, operujących z okrętów wojennych w Zatoce Gwinejskiej. Operacja obejmowała również wystrzelenie pocisków manewrujących Tomahawk z niszczyciela US Navy, co potwierdza nagranie wideo opublikowane przez Pentagon. Celem były struktury powiązane z Państwem Islamskim (działającym lokalnie jako ISWAP lub Lakurawa), zlokalizowane w rejonie Sokoto, w tym dwa obozy w lesie Bauni. Według wstępnych ustaleń AFRICOM, zabito wielu terrorystów, bez strat wśród cywilów.
W ostatnich miesiącach Donald Trump wielokrotnie krytykował Nigerię, twierdząc, że w tym kraju dochodzi do ataków wymierzonych w chrześcijan. Władze w Abudży odrzucały te zarzuty, wskazując, że przemoc jest elementem szerszego kryzysu bezpieczeństwa obejmującego Sahel i Afrykę Zachodnią.
Nigeria liczy około 230 mln mieszkańców i jest największym pod względem ludności państwem Afryki. Kraj od lat zmaga się z działalnością ugrupowań islamistycznych oraz przemocą o podłożu etnicznym i społecznym, która dotyka zarówno chrześcijan, jak i muzułmanów.










