Shell, Siemens i TenneT wezwały do włączenia tej technologii do kolejnych aukcji dla morskiej energetyki wiatrowej, co przyspieszyłoby jej urynkowienie.
Zdaniem wymienionych firm, w latach 2026-2030 takie aukcje, uwzględniające budowę instalacji zamieniających energię elektryczną w wodór, tzw. power-to-gas, powinny dotyczyć wolumenu wiatraków o łącznej mocy około 900 MW.
Produkowana przez nie energia byłaby transportowana na ląd i tam zamieniana w wodór, który mógłby trafiać do przemysłu czy transportu, a poprzez możliwość sterowania produkcją wodoru operatorzy systemów przesyłowych zyskaliby dodatkowe narzędzia zwiększające elastyczność systemu energetycznego.
– Błyskawiczna ekspansja morskiej energetyki wiatrowej ma sens tylko wtedy, gdy połączymy ją z technologiami magazynowania energii, takimi jak power-to-gas. To zapewni elastyczność, ulży sieciom i uczyni dostawy energii bezpieczniejszymi. Po roku 2030 będzie to ponadto oznaczać mniejsze potrzeby w zakresie rozbudowy sieci. W długim terminie produkcję wodoru będzie można połączyć z innymi technologiami OZE. To pociągnie transformację energetyczną i pomoże w realizacji celów klimatycznych – komentuje Lex Hartman, CEO TenneT.
[powiazane1]
Działający w Holandii i Niemczech operator systemu przesyłowego bierze zresztą udział w pilotażowym projekcie „Element One” mającym na celu budowę magazynu energii w technologii power-to-gas, który powstanie w Dolnej Saksonii i którego moc wyniesie 100 MW.
Magazyn energii realizowany we współpracy z Gasunie Deutschland oraz Thyssengas powstanie w pobliżu sieci przesyłowych TenneT, którymi płynie energia produkowana przez niemieckie farmy wiatrowe znajdujące się na Morzu Północnym.
Magazyn energii ma być włączany do sieci stopniowo, począwszy od roku 2022, a gaz uzyskiwany z nadwyżek energii elektrycznej będzie można wykorzystać ponownie w elektroenergetyce, ale także w transporcie czy procesach przemysłowych.
– Wykorzystanie zielonego gazu w transporcie, ciepłownictwie i procesach przemysłowych tworzy ogromne szanse. Nie możemy myśleć tylko o energii elektrycznej. Szersza perspektywa umożliwi nam implementowanie wielu technologii i zaangażuje szerokie grono firm pracujących w tym obszarze – mówił o tym projekcie Olaf Lies, minister środowiska i energii Dolnej Saksonii.
W tym roku instalacja wykorzystująca technologię tzw. power-to-gas powstała w Brandenburgii.
[powiazane2]
W ramach projektu Store&Go w niemieckiej gminie Falkenhagen, położonej niedaleko Frankfurtu nad Odrą, uruchomiono instalację, w której zielona energia elektryczna będzie zamieniana w wodór poddawany następnie procesowi metanizacji. W ten sposób sprawdzony ma zostać kolejny sposób wykorzystania nadwyżek energii elektrycznej produkowanej ze źródeł odnawialnych.
Nowa instalacja stanęła obok zbudowanej wcześniej, w której z nadwyżek energii elektrycznej jest wytwarzany jedynie wodór – określany w tym projekcie jako „WindGas” – który jest wprowadzany od razu do sieci gazowej. W tym przypadku istnieją jednak techniczne bariery umożliwiające wprowadzenie do sieci tylko ok. 5-10 proc. wodoru.
Ten problem ma rozwiązać dalsza zamiana wodoru w syntetyczny gaz naturalny, do czego zostanie wykorzystany dwutlenek węgla pochodzący z instalacji produkującej bioetanol.
Nowa instalacja ma produkować w ciągu godziny 57 m3 syntetycznego gazu naturalnego (SNG), co odpowiada produkcji około 600 kWh.
Źródło: gramwzielone.pl