Spadki cen ropy nabierają rozpędu 

Ceny ropy w Nowym Jorku są już poniżej 100 USD za baryłkę – „gorączka” na rynkach ropy mija, i to szybko – informują maklerzy.
Baryłka ropy West Texas Intermediate w dostawach na kwiecień kosztuje na NYMEX w Nowym Jorku 98,24 USD, niżej o 4,62 proc.
Od czasu gdy tydzień temu WTI zamknęła sesję na najwyższym poziomie od 2008 r. surowiec w USA staniał już o ok. 20 proc.
Ropa Brent na ICE w Londynie w dostawach na maj jest wyceniana po 102,07 USD za baryłkę, niżej o 4,52 proc.
Spadki cen na rynkach ropy następują po bardzo burzliwym okresie handlu na giełdach paliw, gdy ceny ropy dochodziły w USA do 130 USD/b, a Brent na ICE skierowała się do ok. 140 USD/b.
Analitycy wskazują, że obecnie wpływ na rynki ropy mają m.in. informacje o odrodzeniu się epidemii koronawirusa w Chinach, które są na świecie największym importerem ropy naftowej i – jak się wydaje – pewne postępy w rozmowach na temat zawieszenia broni pomiędzy Rosją a Ukrainą.
W Chinach Narodowa Komisja Zdrowia podała, że zanotowano 5.154 nowe przypadki Covid-19 – po raz pierwszy od wczesnym etapów pandemii koronawirusa w tym kraju.
Chociaż nie jest to duża liczba w porównaniu z tym, co notuje się w innych krajach na świecie, dla Chin jest to jednak znacząca liczba, bo kraj ten przez większość czasu w ciągu ostatnich 2 lat utrzymywał liczbę nowych przypadków Covid-19 na niskim poziomie dzięki strategii „zero Covid”.
Pojawianie się nowych ognisk wysoce zaraźliwego wariantu koronawirusa Omikron powoduje, że chińskie władze podejmują decyzje o zamykaniu miast i wprowadzaniu ograniczeń.
Tymczasem prezydent Ukrainy Wołodymyr Zełenski poinformował w poniedziałek, że rozmowy pokojowe z Rosją będą kontynuowane we wtorek. Wskazał, że delegacja ich kraju zabiega w tych negocjacjach o „uczciwy pokój”.
„Powiedziano mi, że rozmowy przebiegają całkiem dobrze. Ale zobaczymy. Będą kontynuowane jutro” – oznajmił Zełenski.
W poniedziałek przeprowadzono czwartą rundę rozmów – dotyczyły one „pokoju, zawieszenia broni, natychmiastowego wycofania rosyjskich żołnierzy z Ukrainy i gwarancji bezpieczeństwa”.
„Nastroje na rynkach towarowych wciąż są napędzane przez nagłówki i najnowsze informacje” – mówi Daniel Hynes, strateg Australia & New Zealand Banking Group Ltd.
Dodaje, że rosyjska ropa staje się „coraz bardziej izolowana”.
Traderzy unikają zakupów rosyjskiego surowca, ale na rynkach są oznaki, że eksport rosyjskiej ropy może nie zostać całkowicie odcięty – firma Surgutneftegas PJSC oferuje niektórym kupującym rosyjską ropę elastyczne warunki finansowania, aby utrzymać przepływ surowca. Z kolei Indie opracowują mechanizm, który ułatwi im nabywanie rosyjskiej ropy w lokalnej walucie.
Źródło: PAP

Aluminiowy katamaran Cumulus rozpoczął służbę na Bałtyku

Stocznia JABO z Gdańska oraz biuro projektowe Seatech Engineering zrealizowały projekt specjalistycznej jednostki przeznaczonej do obsługi sieci pomiarowej IMGW na Morzu Bałtyckim. Aluminiowy katamaran Cumulus (SE-216) został zaprojektowany i zbudowany z myślą o utrzymaniu boi meteorologicznych.
W artykule
Kontrakt IMGW i zakres projektu
W cieniu dużych programów w przemyśle okrętowym często umykają projekty o mniejszej skali, lecz nie mniej istotne z punktu widzenia kompetencji krajowego przemysłu stoczniowego. To właśnie one pokazują, że polskie stocznie i biura projektowe potrafią nie tylko realizować zadania seryjne, ale również odpowiadać na wyspecjalizowane potrzeby instytucji państwowych, wymagające precyzyjnego podejścia projektowego i ścisłej współpracy z użytkownikiem końcowym.
Dobrym przykładem takiego przedsięwzięcia jest realizacja jednostki przeznaczonej do obsługi morskiej sieci pomiarowej na Bałtyku. Projekt ten połączył kompetencje gdańskiej stoczni JABO oraz biura projektowego Seatech Engineering, pokazując, że krajowy przemysł potrafi skutecznie realizować wyspecjalizowane jednostki robocze na potrzeby administracji państwowej i badań morskich.

Fot. Seatech Engineering Instytut Meteorologii i Gospodarki Wodnej IMGW podpisał kontrakt na budowę jednostki szkoleniowo-eksploatacyjnej przeznaczonej do obsługi morskiej sieci pomiarowej na Bałtyku. Za budowę odpowiadała gdańska stocznia JABO, natomiast dokumentację projektową opracowało biuro Seatech Engineering.
Umowę na realizację jednostki podpisano 24 maja 2023 roku. Termin przekazania jednostki zaplanowano na kwiecień 2025 roku. Projektowanie powierzono Seatech Engineering na mocy odrębnego kontraktu zawartego 20 lipca 2023 roku.
Współpraca stoczni i biura projektowego
W informacji opublikowanej na stronie Seatech Engineering odniesiono się do współpracy pomiędzy stocznią JABO a biurem projektowym odpowiedzialnym za dokumentację jednostki. Jak wskazywał Jan Wierzchowski, właściciel JABO Shipyard, wybór Seatech Engineering jako głównego projektanta poprzedziła seria spotkań związanych z dopasowaniem koncepcji jednostki do potrzeb IMGW. W jego ocenie połączenie doświadczeń obu podmiotów pozwoliło na realizację jednostki spełniającej oczekiwania zamawiającego oraz potwierdziło kompetencje stoczni w zakresie budowy wyspecjalizowanych jednostek roboczych.
W tym samym materiale Adam Ślipy, prezes Seatech Engineering, zwracał uwagę na specyfikę projektowania niewielkich katamaranów roboczych. Podkreślono konieczność szczególnej kontroli sztywności skrętnej konstrukcji oraz rygorystycznego nadzoru masy już od etapu koncepcyjnego, ze względu na wysoką wrażliwość tego typu jednostek na rozkład ciężaru.
Charakterystyka jednostki Cumulus
Projekt SE-216 obejmuje aluminiowy katamaran Cumulus o długości 17 metrów i szerokości 9,2 metra. Jednostka została wyposażona w rozległy pokład roboczy na rufie, umożliwiający prowadzenie prac związanych z obsługą i utrzymaniem boi pomiarowych rozmieszczonych na Bałtyku.
Autonomiczność jednostki określono na cztery dni, co pozwala na realizację zadań w promieniu do 400 mil morskich. Załoga katamaranu stanowi cztery osoby. Jednostka została zaprojektowana jako platforma wyspecjalizowana, dedykowana do pracy w ramach morskiej sieci pomiarowej IMGW.
Nadzór klasyfikacyjny
Projektowanie i budowa jednostki realizowane były pod nadzorem Polskiego Rejestru Statków S.A., który pełnił funkcję towarzystwa klasyfikacyjnego dla całego przedsięwzięcia.
Źródło: Seatech Engineering











