Wizyta okrętów SNMG1 w Gdyni

26 maja br. do gdyńskiego portu zawinie Stały Zespół Okrętów NATO Grupa 1 – SNMG1 (Standing NATO Maritime Group 1). Wizyta ma charakter roboczy, podkreślający znaczenie sojuszniczej współpracy i wspólnych działań na rzecz bezpieczeństwa.
Do portu wejdą okręty według następującego planu:
- godz. 7.00: niemiecka fregata FGS Mecklenburg-Vorpommern (okręt flagowy) – Nabrzeże Francuskie;
- godz. 7.30: portugalska Fregata NRP Bartolomeu Dias – Nabrzeże Francuskie;
- godz. 8.00: niderlandzka fregata rakietowa HNLMS Van Amstel – Nabrzeże Stanów Zjednoczonych;
- godz. 8.30: polska Fregata rakietowa ORP Gen. T. Kościuszko (Port Wojenny Gdynia);
- godz. 10.00: hiszpańska fregata rakietowa ESPS Alvaro De Bazan (Port Wojenny Gdynia).
Pomimo majestatu tych okrętów i znaczenia ich misji, nie zostaną one udostępnione do zwiedzania przez publiczność. Planowane wyjście floty nastąpi 30 maja.
SNMG1, zespół w którym służy polska fregata rakietowa ORP Gen. T. Kościuszko, ma kluczowe zadanie zapewnienia bezpieczeństwa szlaków żeglugowych na Morzu Bałtyckim, Morzu Północnym, Morzu Norweskim, Morzu Śródziemnym oraz we wschodniej części Oceanu Atlantyckiego. Monitorowanie strategicznych szlaków żeglugowych oraz zapewnienie swobodnego przepływu surowców do krajów europejskich to misja o ogromnym znaczeniu, która wykracza poza granice jednego kraju. Zespołem dowodzi niemiecki Rear-Admiral Thorsten Marx, symbolizujący międzynarodowy charakter tej grupy.
Uczestnictwo polskiej fregaty rakietowej ORP Gen. T. Kościuszko w składzie tej elitarnej międzynarodowej grupy uderzeniowej ma ogromne znaczenie dla naszego kraju. To nie tylko okazja do zaprezentowania polskiej Marynarki Wojennej jako sprawnie działającego, dobrze przygotowanego partnera NATO, ale też dowód na nasze zaangażowanie w realizację sojuszniczych zobowiązań.
SNMG-1 to jeden z kluczowych zespołów okrętowych NATO, składający się z wyselekcjonowanych niszczycieli i fregat z różnych państw członkowskich. W skład zespołu wchodzą jednostki z takich krajów jak USA, Kanada, Wielka Brytania, Niemcy, Holandia, Belgia, Dania, Portugalia, Hiszpania i Polska.
SNMG-1 przeprowadza regularne ćwiczenia zarówno we własnym składzie, jak i z okrętami innych państw członkowskich NATO. Zespół ten utrzymywany jest w najwyższym stopniu gotowości bojowej, zawsze gotowy do natychmiastowego reagowania na sytuacje kryzysowe i operacje pokojowe. Monitorując żeglugę, kontrolując podejrzane jednostki, prowadząc akcje blokadowe i ewakuując ludność, okręty SNMG-1 spełniają niezwykle ważną rolę, będąc jednocześnie bazą dla piechoty morskiej i specjalnych jednostek lądowych.
Przez ostatnie lata, w Polsce próbowano kreować narrację, według której okręty większe od korwet są zbyt duże na Bałtyk i nie są nam potrzebne. Wielu z nas uwierzyło w tę tezę, która teraz okazała się nieprawdziwa. Portal Stoczniowy przestrzegał nas przed takim podejściem już od kilku lat, podkreślając wagę dużych okrętów dla skutecznego działania na Morzu Bałtyckim, a także do skutecznego wypełniania obowiązków sojuszniczych. Czas wojny udowodnił nam, że byliśmy w błędzie, ignorując te ostrzeżenia i argumenty.
Źródło. 3. FO/MD

Wielka Brytania monitoruje modernizację Floty Północnej
Londyn we współpracy z sojusznikami z NATO śledzi postępy modernizacji rosyjskich sił morskich na Dalekiej Północy. W centrum uwagi znajdują się okręty podwodne z rakietami balistycznymi, systemy hipersoniczne oraz rozbudowa infrastruktury wojskowej.
W artykule
Rosyjska aktywność morska i Arktyka w centrum uwagi Londynu
Brytyjski rząd potwierdza, że rozwój rosyjskiej Floty Północnej oraz szerzej rozumianej obecności wojskowej Federacji Rosyjskiej w Arktyce pozostaje przedmiotem stałej analizy prowadzonej wspólnie z sojusznikami.
Wśród elementów ocenianych jako istotne dla środowiska bezpieczeństwa wymieniane są nowe okręty podwodne typu Borei-A, modernizacja Admiral Nakhimov oraz patrolowce arktyczne.
Osobną uwagę poświęcono rozbudowie infrastruktury wojskowej w regionie arktycznym, w tym rozmieszczaniu systemów przeciwlotniczych S-400 na Nowej Ziemi.
Modernizacja rosyjskiej floty a odstraszanie NATO
Ministerstwo Obrony Zjednoczonego Królestwa nie ujawnia szczegółowych ocen operacyjnych, jednak podkreśla, że rosyjskie inwestycje morskie stanowią jeden z czynników wpływających na obecną postawę odstraszania Sojuszu.
Londyn wskazuje, że planowanie NATO już ulega dostosowaniu do narastającego zagrożenia ze strony Rosji i będzie dalej modyfikowane w zależności od rozwoju sytuacji.
Systemy hipersoniczne pozostające w dyspozycji Floty Północnej określane są jako jeden z elementów szerszego wachlarza rosyjskich środków rażenia.
W tym kontekście brytyjski rząd akcentuje zapowiedziane inwestycje w zintegrowaną obronę powietrzną i przeciwrakietową jako odpowiedź na zmieniające się środowisko bezpieczeństwa.








