Enter your email address below and subscribe to our newsletter

BALTOPS 24: wizyta USS New York w Gdyni

Wczoraj zakończyła się 53. edycja ćwiczeń Baltops 24, w której uczestniczyło ponad 50 okrętów różnych klas i typów, 45 śmigłowców i samolotów oraz ponad 9 tysięcy żołnierzy – według PAP nawet do 12 tysięcy. Tegoroczne ćwiczenia zgromadziły potężną flotę desantową, w tym aż 5 dużych okrętów desantowych z 4 państw, z których jeden zawinął do portu w Gdyni.

Z wizytą w Porcie w Gdyni

Spośród uczestniczących jednostek trzy to śmigłowcowce desantowe-doki (LHD, Landing Helicopter Dock): amerykański USS Wasp (LHD-1), hiszpański Juan Carlos I (L61) oraz francuski Mistral (L9013). Dwa pierwsze z nich mogą na swoim pokładzie przenosić samoloty odrzutowe krótkiego/pionowego startu i lądowania. Dwie pozostałe jednostki to transportowce desantowe-doki (LPD, Landing Platform Dock): amerykański USS New York (LPD 21) oraz holenderski Johan de Witt (L801). W dniach 18-19 czerwca USS New York cumował przy Nabrzeżu Francuskim w gdyńskim porcie handlowym. Wizyta ta, trwająca kilkanaście godzin, miała na celu uzupełnienie paliwa i zaopatrzenia.

Okręty typu San Antonio

Była to trzecia wizyta okrętów typu San Antonio, do którego należy USS New York, w polskim porcie. Spośród 12 wybudowanych jednostek tego typu, przy polskich nabrzeżach cumowały już USS San Antonio oraz USS Arlington. USS New York wyróżnia się, ponieważ do jego budowy użyto 6,8 ton stali pochodzącej z gruzów World Trade Center, co dodaje mu wyjątkowego, symbolicznego znaczenia. Nazwa okrętu upamiętnia wydarzenia z 11 września 2001 roku, kiedy doszło do ataku na World Trade Center w Nowym Jorku.

Krótka historia USS New York

Stępkę pod USS New York położono 10 września 2004 roku, wodowanie odbyło się 20 grudnia 2007 roku, a do służby w US Navy okręt wszedł 7 listopada 2009 roku. Jego motto brzmi: „Strength Forged Through Sacrifice – Never Forget”. Okręt ma wyporność pełną wynoszącą 24 900 ton, długość całkowitą 208,5 metra i maksymalną szerokość 31,9 metra. Załoga składa się z 28 oficerów oraz 332 marynarzy i podoficerów. Na pokładzie mogą być zaokrętowane siły desantowe liczące 699 żołnierzy, w tym 66 oficerów i 633 szeregowców, a maksymalnie do 800 osób. USS New York jest przystosowany do przewozu i obsługi amfibii EFV, okrętów desantowych LC, poduszkowców LCAC oraz samolotów pionowego startu i lądowania typu MV-22 Osprey.

Wyposażenie USS New York

Na pokładzie lotniczym USS New York może bazować do 4 śmigłowców CH-46 Sea Knight, 4 AH-1 SeaCobra, 4 UH-1 Iroquois, 2 CH-53E Super Stallion lub 2 samoloty MV-22B Osprey. Okręt przenosi również 2 LCAC lub 1 LCU oraz do 14 AAV. LPD 21 wykorzystuje cztery silniki wysokoprężne MAN Colt-Pielstick PC2.5 STC z sekwencyjnym turbodoładowaniem, osiągając prędkość ponad 22 węzłów. Wyposażony jest w pokład startowy i rampę, które umożliwiają załadunek oraz desant żołnierzy i ciężkiego sprzętu wojskowego. Uzbrojony jest w 2 działka Bushmaster II 30 mm do obrony przed zagrożeniami z powierzchni oraz w 2 wyrzutnie rakiet przeciwlotniczych RIM-116 RAM.

Autor: Marcin Szywała

https://portalstoczniowy.pl/category/marynarka-bezpieczenstwo/
Udostępnij ten wpis

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *

  • Przylądek Pomerania: inwestycja, która zdefiniuje przyszłość portu w Świnoujściu

    Przylądek Pomerania: inwestycja, która zdefiniuje przyszłość portu w Świnoujściu

    Świnoujście wchodzi w fazę największej inwestycji hydrotechnicznej ostatnich lat. Przylądek Pomerania zastępuje skromniejszy plan terminala, podnosząc skalę i parametry do 17 m głębokości oraz 186 ha nowego lądu. Projekt ma zostać wykonany przez polskie podmioty.

    Wypowiedź ministra Arkadiusza Marchewki

    W nagraniu opublikowanym w mediach społecznościowych wiceminister infrastruktury Arkadiusz Marchewka odniósł się do nieścisłości wokół projektu terminala w Świnoujściu. Wskazał, że wcześniejsza koncepcja – około 70 ha oraz głębokość basenu i toru podejściowego na poziomie 14,5 m – nie dawała szans na obsługę największych kontenerowców i nie domykała się ekonomicznie.

    Minister mówił o terminalu kontenerowym, który stanowi kluczową część projektu Przylądek Pomerania – nowego portu zewnętrznego w Świnoujściu.

    Obecna koncepcja zakłada powstanie 186 ha nowego lądu, z torem podejściowym i basenem portowym o głębokości 17 m, co umożliwi przyjmowanie największych jednostek oceanicznych. Minister zaznaczył, że inwestycja będzie w całości realizowana przez polskie instytucje i ma charakter strategiczny – zarówno dla logistyki, jak i bezpieczeństwa naszego kraju.

    🔗 Czytaj więcej: Nowy terminal kontenerowy w Świnoujściu kluczem do wzrostu gospodarczego Polski

    Minister odnosił się w swojej wypowiedzi do terminala kontenerowego, który stanowi kluczową część projektu Przylądek Pomerania – nowego portu zewnętrznego w Świnoujściu.

    Przylądek Pomerania – nowy rozdział w historii portu w Świnoujściu

    Budowa Przylądka Pomerania to jedna z najbardziej ambitnych inwestycji morskich w historii współczesnej Polski. Projekt, o którym w ostatnich tygodniach szerzej mówił minister Marchewka, ma nadać nowy wymiar portowi w Świnoujściu oraz wzmocnić pozycję naszego kraju w europejskiej logistyce kontenerowej. To przedsięwzięcie nie tylko imponuje skalą, lecz także ma wymiar symboliczny – Polska chce pokazać, że potrafi samodzielnie przeprowadzić inwestycję o znaczeniu gospodarczym i obronnym.

    Nowy port zewnętrzny obejmie 186 hektarów nowego lądu w Zatoce Pomorskiej. Będzie to fundament przyszłej infrastruktury portowej, której parametry techniczne pozwolą przyjmować największe kontenerowce świata. Według planów, długość nabrzeży z falochronem sięgnie blisko 3 km, a głębokość toru podejściowego i basenu portowego wyniesie 17 m. Takie parametry mają pozwolić Świnoujściu konkurować z największymi portami regionu Morza Bałtyckiego.

    Kluczowym elementem inwestycji będzie terminal kontenerowy o długości nabrzeża około 1,3 km, zdolny do obsługi trzech jednostek jednocześnie – dwóch o długości do 400 m oraz jednej mniejszej. Roczna przepustowość terminala szacowana jest na około 2 mln TEU, co w praktyce oznacza skokowy wzrost możliwości przeładunkowych polskich portów. W perspektywie kilkunastu lat Świnoujście może stać się nie tylko portem o znaczeniu krajowym, ale także ważnym węzłem tranzytowym dla Europy Środkowo-Wschodniej.

    Polska inwestycja o strategicznym znaczeniu

    Na uwagę zasługuje fakt, że realizacja projektu została powierzona Zarządowi Morskich Portów Szczecin i Świnoujście oraz Urzędowi Morskiemu w Szczecinie. Jak poinformowano, poprzednia umowa z konsorcjum zagranicznym wygasła, a nowa formuła inwestycji opiera się na krajowych zasobach technicznych i finansowych. To ważny sygnał – w czasach, gdy Europa coraz mocniej akcentuje potrzebę samowystarczalności w dziedzinie infrastruktury krytycznej, Polska decyduje się realizować ten projekt samodzielnie.

    🔗 Czytaj też: Konflikt wokół budowy terminalu kontenerowego w Świnoujściu

    Zgodnie z danymi resortu infrastruktury, zakres prac przypisany ZMPSiŚ wyceniany jest na około 1,5 mld złotych, natomiast w budżecie państwa zabezpieczono ponad 7 mld złotych na pogłębienie toru wodnego i budowę infrastruktury lądowej. Inwestycja ma zatem wymiar nie tylko gospodarczy, ale i strategiczny – wspiera rozwój transportu morskiego oraz wzmacnia bezpieczeństwo energetyczne kraju.

    Rządowy opis inwestycji oraz komunikaty branżowe precyzują, że na ponad 47 he powstanie nowy układ drogowo-kolejowy: dwa tory dojazdowe o łącznej długości ponad 3 kilometrów, bocznica z dziesięcioma torami po 800 metrów każdy, droga dojazdowa o długości około 2 kilometrów oraz plac buforowy dla samochodów ciężarowych o powierzchni około 5 hektarów. Infrastruktura zostanie zlokalizowana w odległości około 4 km od istniejącego układu komunikacyjnego Świnoujścia, co ma ograniczyć wpływ ruchu ciężkiego do miasta. Przewidziano pełne media oraz zaplecze dla służb – granicznej, celnej i sanitarnej.

    Wpisany w strategię państwa

    Przylądek Pomerania został włączony do kluczowych dokumentów rozwojowych, takich jak „Strategia Zrównoważonego Rozwoju Transportu do 2030 roku” oraz „Program Rozwoju Polskich Portów Morskich do 2030 roku”. Wpisanie inwestycji do tych programów potwierdza, że rząd traktuje ją jako element długofalowej polityki rozwoju polskiej żeglugi i infrastruktury portowej.

    Kontekst i znaczenie

    Jeśli harmonogram zostanie utrzymany, w pierwszym kwartale 2026 roku ruszą prace przygotowawczo-budowlane. Zakończenie inwestycji przewidziano na 2029 rok. Świnoujście uzyska status portu głębokowodnego o parametrach zbliżonych do największych terminali kontenerowych w polskim systemie portowym.

    Co ważne, projekt ten nie stanowi konkurencji dla portów w Gdańsku i Gdyni, lecz uzupełnienie ich potencjału – element wspólnego systemu portowego, który może w przyszłości stworzyć spójną i komplementarną sieć przeładunkową polskiego wybrzeża.

    Minister Arkadiusz Marchewka podkreślił, że projekt Przylądek Pomerania to inwestycja na miarę XXI wieku, przygotowana z myślą o przyszłych pokoleniach. Jeśli plany zostaną zrealizowane, za pięć lat może ona stać się symbolem nowoczesnej, Polski morskiej i punktem zwrotnym w rozwoju gospodarki morskiej i infrastruktury portowej. Dla Świnoujścia będzie to przełomowy moment – symboliczny powrót miasta na mapę wielkich portów Europy.