Nowoczesny prom Galicia już na trasie
Wyczekiwany z niecierpliwością moment nadchodzi wielkimi krokami. Najnowszy nabytek firmy Brittany Ferries – pozyskany od Stena RoRo w ramach umowy długoterminowego czarteru ro-pax Galicia – zadebiutuje w tym tygodniu na trasie. Statek wyruszy w swój pierwszy regularny rejs już 2 grudnia (środa). W minionym tygodniu oficjalna prezentacja odbyła się przez internet. Nowoczesny prom typu E-Flexer (statki te pływają od wielu miesięcy także w barwach Stena Line po Morzu Irlandzkim) będzie obsługiwał dla Brittany Ferries połączenie Portsmouth-Santander, a od wiosny 2021 r. także Cherbourg-Portsmouth. Brittany Ferries będzie miało do swojej dyspozycji łącznie trzy statki E-Flexer. Poza promem Galicia do floty francuskiego armatora dołączą w przyszłości też: Salamanca i Santona.
Fot. PromySKAT
Zasilany wodorem prom na trasie pomiędzy Danią i Norwegią?
Wielu przewoźników promowych coraz odważniej stawia na zieloną energię. W kategorii ekologicznych i alternatywnych paliw wymienia się często wodór. Niewykluczone, że za kilka lat na trasie Oslo-Frederikshavn-Kopenhaga pojawi się zasilany wodorem prom. Pierwszy krok prowadzący do urealnienia takiej wizji został już postawiony. DFDS wraz z szeregiem partnerów projektu złożyło stosowny wniosek o dofinansowanie konceptu z funduszy unijnych. Wizja zakłada, że prom pomieściłby 1800 pasażerów oraz dysponowałby przestrzenią ładunkową dla 380 pojazdów osobowych oraz 120 pojazdów ciężarowych. Zgodnie z planami Europa Seaways – bo taka jest robocza nazwa tego nowoczesnego i ekologicznego promu – miałaby wyruszyć w pierwszy kurs najwcześniej w 2027 r.
Fot. Knud E Hansen
DFDS rusza z serwisem Dunkierka-Rosslare
Firma DFDS rusza z nowym połączeniem. Promy duńskiego przewoźnika będą kursować pomiędzy francuską Dunkierką a irlandzkim Rosslare. Statki DFDS będą pływać na tej linii sześć razy w tygodniu. Decyzja o uruchomieniu serwisu, który funkcjonować będzie z dużą częstotliwością, podyktowana jest brexitem. Armator zdecydował się na ogłoszenie decyzji jeszcze przed końcem toczących się negocjacji w sprawie umowy pomiędzy Wielką Brytanią a Unią Europejską. Nowy serwis ma wystartować już 2 stycznia 2021 r. i będzie realizowany prawdopodobnie przez trzy jednostki typu ro-pax, które operator zamierza pozyskać w ramach umowy czarterowej. Niewykluczone jest też, że sięgnie po promy z własnych zasobów. W związku z tym armator nie wyklucza przetasowań we flocie. „Wszystkie scenariusze leżą obecnie na stole. Nazwy statków ogłosimy w późniejszym terminie” – poinformowało przedsiębiorstwo.
CLdN ze wzmocnieniami na kolejnej trasie
Zapowiedzi przedstawicieli DFDS zbiegły się w czasie z informacją przekazaną przez CLdN. Firma postanowiła wzmocnić oferowany przez siebie serwis cargo, łączący Belgię i Irlandię. W ten sposób częstotliwość rejsów wykonywanych pomiędzy Zeebrugge a Cork zostanie podwojona. Operator zadebiutował z tą trasą w maju br. i szybko okazała się ona sukcesem. Decyzja o zwiększeniu oferowania (z jednego do dwóch połączeń tygodniowo) nie jest zatem wielkim zaskoczeniem. CLdN wystartuje z dodatkowymi kursami na trasie już w najbliższych dniach.
Świnoujście z nowym serwisem cargo
O starcie nowego serwisu do polskiego portu poinformował norweski przewoźnik frachtowy Sea-Cargo. Na początku przyszłego roku armator rozpocznie obsługę trasy, która połączy zachodnie wybrzeże Norwegii ze Szwecją oraz Polską. W ramach tej inicjatywy statki ro-ro będą zawijać do portów: Stavanger, Bergen, Sunndal, Alesund, a także do szwedzkiego Göteborga oraz portu w Świnoujściu. Odejścia z Goteborga będą się odbywać w czwartki, ze Świnoujścia – w piątki, następnie statek zawinie do Lysekik (sobota), Stavanger (niedziela), Bergen, Alesund i Sunndal (poniedziałek). Z tego ostatniego portu jeszcze tego samego dnia będzie rozpoczynał przeprawę w przeciwnym kierunku. „Ten serwis to unikatowa inicjatywa, która da nam dostęp do licznych źródeł, gdy chodzi o nowy wolumen” – powiedział Tore Knudsen z Sea-Cargo.
Źródło: PromySKAT