Enter your email address below and subscribe to our newsletter

Bezpieczeństwo i lepsza wydajność na morzu. Wärtsilä zakończyła testy innowacyjnego systemu

Testy przeprowadzone przez fińską grupę technologiczną Wärtsilä polegały na zintegrowanym wykorzystaniu operacyjnym systemów Eniram Trim i Nacos System. Połączenie ich funkcjonalności zwiększa wydajność operacyjną statków oraz podnosi bezpieczeństwo żeglugi, Wärtsilä podała w komunikacie.

Fińska spółka poinformowała, że testy systemów przeprowadzono na należącym do floty Carnival Costa Crociere statku Costa Atlantica. Wärtsilä podkreśliła, że zintegrowane funkcjonowanie systemów Eniram Trim i Nacos System pozwoliło na znaczne obniżenie kosztów żeglugi oraz osiągnięcie przez jednostkę zrównoważonej efektywności. Wykorzystanie tych systemów istotnie poszerza świadomość sytuacyjną załogi.

Historia tego projektu zaczyna się jednak dużo wcześniej. W 2016 r. Wärtsilä dokonała akwizycji spółki Eniram. To firma specjalizująca się w technologiach zarządzania energią w celu redukcji zużycia paliwa oraz emisji. Projekt biznesowy nowego właściciela zakładał, że Eniram uzupełni kompetencje fińskiej grupy w zakresie technologii cyfrowych. Kupiona firma stworzyła innowacyjną metodę analizy trymu, który opiera się na unikalnym modelu hydrodynamicznej charakterystyki statku, danych zbieranych przez czujniki zanurzenia zainstalowane na kadłubie statku oraz na układach automatyki i mostku. To właśnie system Eniram Trim w skrócie. Uzyskane dane umożliwiają mu obliczenie optymalnego trymowania w czasie rzeczywistym. To z kolei pozwala na redukcję zużycia paliwa oraz obniżenie kosztów żeglugi. Fińska spółka podkreśla, że osiągnięcie takich efektów nie jest możliwe w przypadku zastosowania konwencjonalnych metod trymowania.

Zobacz też: Wärtsilä przejęła brytyjską spółkę Transas.

Z kolei Nacos Platinum opracowany przez fińską firmę Wärtsilä to unikalna kombinacja systemów nawigacyjnego, automatyzacyjnego oraz do pozycjonowania dynamicznego oraz kontroli mocy i napędu statku. Poprzez integrację tych funkcjonalności w jednym systemie Nacos Platinum umożliwia załodze nawigowanie, kontrolowania oraz monitorowani statku z różnych pozycji na pokładzie. Jest to możliwe dzięki wielofunkcyjnym stacjom operatorskim.

Wprowadzenie funkcjonalności oferowanych w ramach Eniram Trim umożliwia podjęcie przez załogę natychmiastowej reakcji na zmieniające się warunki oraz utrzymanie optymalnego trymu statku w czasie rzeczywistym. Fińska wytwórnia innowacji morskich podkreśla, że połączenie tego systemu z możliwościami oferowanymi przez system kontroli Nacos Platinum w zakresie nawigacji, automatyzacji oraz pozycjonowania dynamicznego przynosi znaczne korzyści ich operatorowi. Dzięki zintegrowanemu wykorzystaniu obu systemów załoga statku ma większą świadomość sytuacyjną i przejrzystość operacyjną. Połączenie systemów pozwala także na ograniczenie liczby stanowisk operatorskich. Jak podkreśla Wärtsilä, ma ono również zapewniać lepszą jakość obsługi użytkownika w zakresie agregacji i analizy zebranych danych.

Integracja funkcjonalna technologii Enimaram i Nacos powoduje, że system nawigacyjny szybciej  i bardziej precyzyjnie przekazuje komunikaty o sytuacji jednostki. Informacje te są wyświetlane na wszystkich ekranach Nacos, poszerzając zakres percepcji załogi oraz zwiększając jej świadomość sytuacyjną. Ogólny efekt to poprawa wydajności i podniesienie bezpieczeństwa funkcjonowania statku, podkreśla fińska grupa technologiczna.
Maik Stoevhase, dyrektor ds. automatyzacji, nawigacji i komunikacji oraz rozwiązań morskich w firmie Wärtsilä, mówi, że projekt integracji funkcjonalnych systemów Eniram i Nacos wpisuje się strategię digitalizacji, którą realizuje grupa.

Zobacz też: Wärtsilä przetestowała pierwszy na świecie system automatycznego dokowania.

– Jesteśmy dobrze przygotowani do wykorzystania komplementarnych technologii z uwagi na nasze szerokie portfolio oraz bogaty zakres kompetencji. Ten program testowy potwierdził naszą zdolność do stworzenia lepszego łańcucha wartości w zakresie agregacji i analizy danych – powiedział Maik Stoevhase z grupy Wärtsilä.

Wärtsilä jest wiodącym w świecie dostawcą kompletnych rozwiązań energetycznych dla przemysłu okrętowego i energetycznego. Kładąc nacisk na innowacje techniczne oraz optymalizację efektywności energetycznej, Wärtsilä umożliwia swoim klientom zwiększenie efektywności ekonomicznej eksploatowanych instalacji i statków, przy jednoczesnym ograniczeniu ich wpływu na środowisko naturalne.

W roku 2016, zysk netto ze sprzedaży wyniósł EUR 4,8 mld przy zatrudnieniu około 18,000 osób. Firma działa w ponad 200 lokalizacjach w około 70 krajach na całym świecie.  Wärtsilä jest notowana na giełdzie NASDAQ OMX w Helsinkach.

Podpis: łp

Udostępnij ten wpis

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *

  • Port Gdańsk – stabilny ruch wycieczkowców i podsumowanie sezonu

    Port Gdańsk – stabilny ruch wycieczkowców i podsumowanie sezonu

    Stabilna liczba zawinięć, rosnące znaczenie Gdańska na mapie bałtyckich tras i symboliczny powrót największych jednostek – sezon wycieczkowy 2025 potwierdził ugruntowaną pozycję Portu Gdańsk w segmencie żeglugi pasażerskiej. Choć pandemia spowolniła rozwój w minionych latach, dziś Gdańsk znów przyciąga czołowych armatorów wycieczkowych.

    Powrót do formy po pandemii i geopolityczna zmiana kursu

    Rok 2022 przyniósł rekordowy wynik – aż 79 jednostek pasażerskich odwiedziło Port Gdańsk, przewożąc blisko 30 tysięcy pasażerów. Wzrost ten był efektem odbudowy ruchu po pandemii oraz zmian w trasach rejsowych po wybuchu wojny w Ukrainie. Po wprowadzeniu sankcji na Rosję, armatorzy zrezygnowali z zawijania do Sankt Petersburga – dotąd jednego z najczęściej odwiedzanych portów bałtyckich. W efekcie część ruchu przejęły polskie porty, w tym właśnie wspomniany Gdańsk.

    🔗 Czytaj więcej: Port Gdańsk zainaugurował kolejny sezon żeglugi wycieczkowej

    W kolejnych latach sytuacja ustabilizowała się – w 2023 roku odnotowano 42 zawinięcia, w 2024 roku 60, natomiast w 2025 roku 57. Do Gdańska przypłynęło łącznie ponad 27 tysięcy turystów z kilkudziesięciu krajów, głównie ze Stanów Zjednoczonych, Wielkiej Brytanii i Niemiec. Po zejściu na ląd pasażerowie najczęściej odwiedzają Trakt Królewski, Dwór Artusa, Bazylikę Mariacką czy Europejskie Centrum Solidarności – punkty, które od lat budują rozpoznawalność miasta jako morskiej stolicy Polski.

    Coraz większe statki i rosnący prestiż Gdańska

    Stabilny ruch to nie tylko efekt naturalnego zainteresowania turystów, lecz przede wszystkim konsekwentnej strategii promocyjnej. Port Gdańsk regularnie prezentuje swoją ofertę na międzynarodowych targach branżowych, takich jak Seatrade Cruise Global w Miami czy Seatrade Cruise Europe w Hamburgu.

    Gdańsk ma ogromny potencjał turystyczny i logistyczny. Port Gdańsk jest położony w samym sercu historycznego miasta, co sprawia, że pasażerowie mogą w ciągu kilku godzin zwiedzić jedno z najpiękniejszych miejsc w Polsce. To ogromna przewaga konkurencyjna w porównaniu z wieloma innymi portami w regionie.

    Michał Stupak, menedżer klienta w Dziale Rynku Żeglugowego ZMPG SA

    Dzięki inwestycjom w infrastrukturę i pogłębieniu torów wodnych port może dziś przyjmować jednostki o długości do 250 metrów, a w przyszłości – jeszcze większe. Symbolicznym potwierdzeniem tej zmiany była wizyta Crystal Serenity – luksusowego statku o długości 250 metrów, należącego do linii Crystal Cruises. Na jego pokładzie znajduje się ponad 300 kabin, dwa baseny, kasyno i kort tenisowy – kwintesencja morskiego luksusu.

    W tym samym sezonie czterokrotnie zawijał do Gdańska wycieczkowiec Viking Vella o długości 239 m, natomiast w przyszłym roku spodziewana jest jednostka Rotterdam o długości 299 m – największy wycieczkowiec, jaki kiedykolwiek odwiedził Gdańsk. To wydarzenie ma szansę stać się ważnym momentem w historii portu, symbolicznie potwierdzając jego status wśród najważniejszych przystanków bałtyckich rejsów pasażerskich.

    Port Gdańsk – coraz silniejszy gracz na Bałtyku

    Potencjał Gdańska jest jednak znacznie większy niż obecne 60 zawinięć rocznie. Według analiz port mógłby przyjmować nawet 120 jednostek w ciągu sezonu, przy odpowiednim rozplanowaniu grafików i dalszej rozbudowie infrastruktury.

    🔗 Czytaj też: Port Gdańsk otrzymuje 100 mln euro z Unii Europejskiej

    Jak podkreśla Michał Stupak, większość statków pasażerskich stacjonuje w Porcie Gdańsk od 8 do 12 godzin, co daje pasażerom możliwość intensywnego zwiedzania miasta i jego okolic. Coraz częściej pojawiają się również dłuższe wizyty typu „overnight”, trwające nawet do 24 godzin. Takie zawinięcia są szczególnie korzystne dla lokalnej gospodarki, ponieważ turyści mają wówczas możliwość skorzystania z hoteli, restauracji i atrakcji wieczornych, co przekłada się na realne wpływy dla miasta i regionu.

    Morska brama Polski

    Dla portu i miasta każdy taki statek to nie tylko wydarzenie wizerunkowe, ale też realny impuls gospodarczy. Szacuje się, że jeden rejs to dla lokalnych przedsiębiorców przychód liczony w setkach tysięcy złotych. To także promocja regionu – bo pasażerowie, którzy odwiedzają Gdańsk w ramach rejsu, często wracają tu już samodzielnie.

    Stabilny ruch, rosnące możliwości przyjmowania większych jednostek oraz konsekwentna promocja sprawiają, że Port Gdańsk umacnia swoją pozycję wśród portów Morza Bałtyckiego. Dla Gdańska to coś więcej niż tylko rozwój turystyki morskiej – to potwierdzenie, że miasto nad Motławą coraz śmielej sięga po miano bałtyckiego lidera w segmencie rejsów pasażerskich.

    Źródło: Port Gdańsk