Enter your email address below and subscribe to our newsletter

C.Hartwig Gdynia z grupy kapitałowej OT Logistics: nowoczesny spedytor ze 160-letnią tradycją

C.Hartwig Gdynia, jeden z liderów rynku międzynarodowej spedycji kontenerowej w Polsce, 1 lipca obchodził 160-lecie działalności. Z tej okazji w Gdyni zorganizowane zostaną m. in. wystawy dotyczące historii firmy oraz jej obecnej działalności.

C.Hartwig Gdynia z Grupy Kapitałowej OT Logistics, w lipcu 2018 r. obchodzi 160-lecie działalności. Firma swoimi korzeniami sięga Wielkiego Księstwa Poznańskiego. W czasach PRL stanowiła jedno z najważniejszych przedsiębiorstw zajmujących się międzynarodową spedycją i logistyką, obecnie dzięki procesom fuzji i przejęć, a także przynależności do Grupy Kapitałowej OT Logistics, zdobyła znaczącą pozycję na spedycyjnej mapie Polski i Europy. Spółki zależne od C.Hartwig Gdynia działają w Stanach Zjednoczonych, w Niemczech i Wielkiej Brytanii, co znacząco ułatwia obsługę ładunków wysyłanych przez klientów z Polski i do Polski.

– C.Hartwig Gdynia ma bardzo mocną pozycję nie tylko na polskim, ale również regionalnym rynku. Zatrudniamy ponad 300 wysoko wykwalifikowanych specjalistów, którzy wspierają naszych klientów w przewozie ok. 15 mln ton różnych ładunków rocznie. Taką pozycję rynkową zawdzięczamy nowoczesnym rozwiązaniom i elastyczności w działaniu, ale jednocześnie pamiętamy o naszej imponującej historii, wyjątkowej w skali Europy – mówi prezes C.Hartwig Gdynia Grzegorz Hinc.

Historię naszej firmy tworzą ludzie. W naszym zespole są osoby, które są już trzecim pokoleniem pracującym w naszej firmie a także takich, którzy są z nami od blisko 40 lat. Ich wiedza, zaangażowanie i związek z firmą są największą wartością C.Hartwig Gdynia – dodaje prezes Hinc.

– Z okazji rocznicy chcieliśmy przybliżyć mieszkańcom Gdyni naszą historię i pokazać archiwalne zdjęcia, przedmioty, związane z naszą aktywnością na przestrzeni kilkudziesięciu lat. Wiele materiałów dostarczyli nam byli pracownicy, którzy nadal mocno identyfikują się z firmą i wspierają nas jako źródło wiedzy o rozwoju C.Hartwig Gdynia. Przy okazji dowiedzieliśmy się, że seniorzy, dawni pracownicy,  regularnie spotykają się w swoim gronie i mają ze sobą bardzo dobre relacje – mówi Mirosława Klas, odpowiedzialna za organizację wystaw na temat C.Hartwig Gdynia.

Zobacz też: Tajna umowa PGZ i Naval Group. W tle zamówienie warte 10 miliardów.

Historia firmy spedycyjnej

1 lipca 1858 roku, Carl Hartwig, obywatel Wielkiego Księstwa Poznańskiego założył niewielką garbarnię. Przedsiębiorczy Hartwig wykorzystywał sprzyjające warunki rozwoju gospodarczego całego regionu. Postępujący w kolejnych latach rozwój rolnictwa, przemysłu i handlu wywołał zapotrzebowanie na usługi transportowe. Poszukiwani stali się specjaliści od przepisów i zwyczajów transportowych, taryf przewozowych i celnych oraz towaroznawstwa. Carl Hartwig postanowił wyjść naprzeciw tym potrzebom. Firma spedycyjna C.Hartwig już wkrótce współpracowała z towarzystwami kolejowymi, zajmując się dowozem i odbiorem towarów ze stacji kolejowych. Świadczyła też usługi pakowania oraz składowania towarów, dostaw materiałów budowlanych i opałowych oraz specjalizowała się w przeprowadzkach. Uruchomienie w Poznaniu jarmarków wełny owczej, sprawiło, że C.Hartwig włączył się w ich organizację. Łączyło się to m.in. z przewozem i składowaniem wełny w specjalnie wybudowanych magazynach.

Po śmieci założyciela firmy jego pracę kontynuowali następni właściciele. Kolejny punkt w historii Spółki ściśle wiąże się z odzyskaniem przez Polskę niepodległości. W grudniu 1918 r. została ona nabyta przez polskie władze. W następnych latach otwarto oddziały w Warszawie, Krakowie, Katowicach i Lwowie. Firma miała swoje punkty także w Austrii i w Niemczech, a swoich przedstawicieli posiadała prawie we wszystkich krajach Europy.

Kluczowa dla spółki była budowa portu w Gdyni. C.Hartwig jest w nim obecny od 1926 r., już w 1929 r. firma obsługiwała 11% polskiego handlu zagranicznego, świadcząc jednocześnie usługi maklerskie. Rozwój firmy przerwała II wojna światowa.

Upaństwowiona firma reaktywowała działalność 15 maja 1945 r. i na przełomie maja i czerwca tego roku wróciła do Gdyni, prowadząc działalność spedycyjną (obejmującą również teren portu gdańskiego). W latach 60-tych, C.Hartwig współdziałał z gdyńskim portem w zakresie wdrażania konteneryzacji. W lipcu 1965 r. gdyński oddział zorganizował pierwsze dostawy mięsa w 20’ kontenerach chłodniczych do Wielkiej Brytanii, a w roku 1968 Ministerstwo Handlu Zagranicznego zakupiło z inicjatywy C.Hartwig pierwszych 100 kontenerów, które przekazano PLO. Znaczenie Spółki w rozwoju przewozów kontenerowych znalazło potwierdzenie w decyzji MHZ, który w 1971 r. wyznaczył już C.Hartwig Gdynia jako głównego spedytora międzynarodowego w zakresie przewozów kontenerowych.

Zobacz też: Polski przemysł na radarze szwedzkiego giganta. „Nieustannie szukamy nowych dostawców”.

Współczesny etap rozwoju firmy rozpoczął się 1 lipca 1995 r. wraz z przekształceniem C.Hartwig Gdynia S.A. w jednoosobową spółkę skarbu państwa. Zaledwie kilka miesięcy później C.Hartwig Gdynia, jako pierwszy z grupy C.Hartwig, stał się prywatną spółką akcyjną. Od tego momentu rozpoczął się nowy etap w historii C.Hartwig Gdynia S.A. nierozerwalnie związany z dynamicznym rozwojem firmy i jej działalności na rynku międzynarodowym.

W 2014 r. spółka stała się częścią silnej polskiej Grupy Kapitałowej OT Logistics, co otwarło nie tylko nowy etap w jej historii, ale i szereg nowych możliwości. W 2016 r. rozpoczął się proces połączenia C.Hartwig Gdynia z prężnie działającą spółką Sealand Logistics, który został zakończony na początku 2018 r.

Przemysł stoczniowy – więcej wiadomości z branży znajdziesz tutaj.

Udostępnij ten wpis

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *

  • Port Gdańsk – stabilny ruch wycieczkowców i podsumowanie sezonu

    Port Gdańsk – stabilny ruch wycieczkowców i podsumowanie sezonu

    Stabilna liczba zawinięć, rosnące znaczenie Gdańska na mapie bałtyckich tras i symboliczny powrót największych jednostek – sezon wycieczkowy 2025 potwierdził ugruntowaną pozycję Portu Gdańsk w segmencie żeglugi pasażerskiej. Choć pandemia spowolniła rozwój w minionych latach, dziś Gdańsk znów przyciąga czołowych armatorów wycieczkowych.

    Powrót do formy po pandemii i geopolityczna zmiana kursu

    Rok 2022 przyniósł rekordowy wynik – aż 79 jednostek pasażerskich odwiedziło Port Gdańsk, przewożąc blisko 30 tysięcy pasażerów. Wzrost ten był efektem odbudowy ruchu po pandemii oraz zmian w trasach rejsowych po wybuchu wojny w Ukrainie. Po wprowadzeniu sankcji na Rosję, armatorzy zrezygnowali z zawijania do Sankt Petersburga – dotąd jednego z najczęściej odwiedzanych portów bałtyckich. W efekcie część ruchu przejęły polskie porty, w tym właśnie wspomniany Gdańsk.

    🔗 Czytaj więcej: Port Gdańsk zainaugurował kolejny sezon żeglugi wycieczkowej

    W kolejnych latach sytuacja ustabilizowała się – w 2023 roku odnotowano 42 zawinięcia, w 2024 roku 60, natomiast w 2025 roku 57. Do Gdańska przypłynęło łącznie ponad 27 tysięcy turystów z kilkudziesięciu krajów, głównie ze Stanów Zjednoczonych, Wielkiej Brytanii i Niemiec. Po zejściu na ląd pasażerowie najczęściej odwiedzają Trakt Królewski, Dwór Artusa, Bazylikę Mariacką czy Europejskie Centrum Solidarności – punkty, które od lat budują rozpoznawalność miasta jako morskiej stolicy Polski.

    Coraz większe statki i rosnący prestiż Gdańska

    Stabilny ruch to nie tylko efekt naturalnego zainteresowania turystów, lecz przede wszystkim konsekwentnej strategii promocyjnej. Port Gdańsk regularnie prezentuje swoją ofertę na międzynarodowych targach branżowych, takich jak Seatrade Cruise Global w Miami czy Seatrade Cruise Europe w Hamburgu.

    Gdańsk ma ogromny potencjał turystyczny i logistyczny. Port Gdańsk jest położony w samym sercu historycznego miasta, co sprawia, że pasażerowie mogą w ciągu kilku godzin zwiedzić jedno z najpiękniejszych miejsc w Polsce. To ogromna przewaga konkurencyjna w porównaniu z wieloma innymi portami w regionie.

    Michał Stupak, menedżer klienta w Dziale Rynku Żeglugowego ZMPG SA

    Dzięki inwestycjom w infrastrukturę i pogłębieniu torów wodnych port może dziś przyjmować jednostki o długości do 250 metrów, a w przyszłości – jeszcze większe. Symbolicznym potwierdzeniem tej zmiany była wizyta Crystal Serenity – luksusowego statku o długości 250 metrów, należącego do linii Crystal Cruises. Na jego pokładzie znajduje się ponad 300 kabin, dwa baseny, kasyno i kort tenisowy – kwintesencja morskiego luksusu.

    W tym samym sezonie czterokrotnie zawijał do Gdańska wycieczkowiec Viking Vella o długości 239 m, natomiast w przyszłym roku spodziewana jest jednostka Rotterdam o długości 299 m – największy wycieczkowiec, jaki kiedykolwiek odwiedził Gdańsk. To wydarzenie ma szansę stać się ważnym momentem w historii portu, symbolicznie potwierdzając jego status wśród najważniejszych przystanków bałtyckich rejsów pasażerskich.

    Port Gdańsk – coraz silniejszy gracz na Bałtyku

    Potencjał Gdańska jest jednak znacznie większy niż obecne 60 zawinięć rocznie. Według analiz port mógłby przyjmować nawet 120 jednostek w ciągu sezonu, przy odpowiednim rozplanowaniu grafików i dalszej rozbudowie infrastruktury.

    🔗 Czytaj też: Port Gdańsk otrzymuje 100 mln euro z Unii Europejskiej

    Jak podkreśla Michał Stupak, większość statków pasażerskich stacjonuje w Porcie Gdańsk od 8 do 12 godzin, co daje pasażerom możliwość intensywnego zwiedzania miasta i jego okolic. Coraz częściej pojawiają się również dłuższe wizyty typu „overnight”, trwające nawet do 24 godzin. Takie zawinięcia są szczególnie korzystne dla lokalnej gospodarki, ponieważ turyści mają wówczas możliwość skorzystania z hoteli, restauracji i atrakcji wieczornych, co przekłada się na realne wpływy dla miasta i regionu.

    Morska brama Polski

    Dla portu i miasta każdy taki statek to nie tylko wydarzenie wizerunkowe, ale też realny impuls gospodarczy. Szacuje się, że jeden rejs to dla lokalnych przedsiębiorców przychód liczony w setkach tysięcy złotych. To także promocja regionu – bo pasażerowie, którzy odwiedzają Gdańsk w ramach rejsu, często wracają tu już samodzielnie.

    Stabilny ruch, rosnące możliwości przyjmowania większych jednostek oraz konsekwentna promocja sprawiają, że Port Gdańsk umacnia swoją pozycję wśród portów Morza Bałtyckiego. Dla Gdańska to coś więcej niż tylko rozwój turystyki morskiej – to potwierdzenie, że miasto nad Motławą coraz śmielej sięga po miano bałtyckiego lidera w segmencie rejsów pasażerskich.

    Źródło: Port Gdańsk